Wybory w Niemczech: koniec legalnej marihuany?
![Wybory w Niemczech](https://cms.softsecrets.com/sites/default/files/styles/featured_450/public/node/article/image/Wybory%20w%20Niemczech%20koniec%20legalnej%20marihuany.jpg)
23 lutego Niemcy staną przed kluczowym wyborem w przedterminowych wyborach federalnych. Według sondaży na prowadzenie wysuwa się centroprawicowa partia CDU, wcześniej kierowana przez Angelę Merkel. Jeśli CDU/CSU obejmą władzę, planują wycofać legalizację marihuany – rozwiązanie, które jest częścią ich programu wyborczego.
Polityczne zmiany i ich wpływ na legalizację
Tego dnia Niemcy wybiorą 630 deputowanych do Bundestagu, który jest organem ustawodawczym kraju. Pierwotnie wybory miały się odbyć 28 września, jednak zostały przyspieszone po upadku koalicji „sygnalizacji świetlnej” rządzącej dotychczas krajem. To właśnie ta koalicja wprowadziła ustawę legalizującą marihuanę.
Czy nowy rząd cofnie te zmiany? CDU/CSU otwarcie sprzeciwia się legalizacji konopi indyjskich, a ich potencjalna wygrana może oznaczać koniec obecnych przepisów.
CDU/CSU i ich stanowisko wobec marihuany
Chrześcijańsko-Demokratyczna Unia Niemiec (CDU), założona w 1945 roku, jest blisko powiązana z bawarską partią CSU. W swoim programie wyborczym kładą nacisk na bezpieczeństwo i deklarują politykę „zerowej tolerancji”: – Będziemy realizować strategię zerowej tolerancji, wspierając policję i organy ścigania oraz dając im uprawnienia potrzebne do wykonywania ich pracy. Podejmiemy działania.
Partia jasno określiła swój cel dotyczący legalizacji marihuany: – Nadszedł czas, aby znieść ustawę o marihuanie poprzedniego rządu. Prawo to chroni handlarzy narkotyków i naraża nasze dzieci i młodzież na używanie narkotyków i uzależnienie.
Obecnie sondaże dają CDU/CSU 31% poparcia, co sugeruje ich możliwy powrót do władzy. Warto także zauważyć rosnące poparcie dla skrajnie prawicowej partii AfD (Alternative für Deutschland), której liderka Alice Weidel otrzymała wsparcie Elona Muska. W ostatni weekend w wielu niemieckich miastach odbyły się protesty przeciwko skrajnej prawicy.
Co z medyczną marihuaną?
Czy ewentualne zmiany wpłyną także na medyczną marihuanę, zalegalizowaną w 2017 roku? Niemieckie firmy konopne wyrażają obawy. Niemieckie Stowarzyszenie Firm Konopnych (BvCW) wydało oświadczenie: – Branża konopi indyjskich przyciąga zagraniczny kapitał inwestycyjny, który jest wykorzystywany do tworzenia miejsc pracy i generowania podatków. Ustawa o konopiach indyjskich była w tym ważnym elementem, na którym decydenci powinni nadal bazować – podkreślił Dirk Heitepriem, prezes BvCW.
Raport organizacji zwraca uwagę na gospodarcze znaczenie sektora oraz jego różnorodne zastosowania. Szacuje się, że roczne obroty w branży medycznej marihuany wynoszą 450 milionów euro. – Podczas gdy debata publiczna ogranicza się do obszaru marihuany rekreacyjnej, to przede wszystkim segmenty marihuany medycznej i konopi przemysłowych stały się ważnym sektorem przemysłowym. W Niemczech rozwinęła się wysoce wyspecjalizowana branża, wyznaczająca międzynarodowe standardy nie tylko w badaniach i produkcji farmaceutycznej, ale także w dystrybucji – podkreślają eksperci.
W zakresie marihuany rekreacyjnej Niemcy wdrożyły model dwufilarowy, który ma na celu uniknięcie naruszenia międzynarodowych konwencji. Pierwszy filar obejmuje legalizację klubów konopnych, które zaczęły funkcjonować 1 lipca 2024 roku. Drugi filar przewiduje utworzenie eksperymentalnych punktów sprzedaży. Dotychczas zatwierdzono około stu klubów konopnych.
Legalizacja w Europie – rozczarowanie konsumentów
Legalizacja marihuany w Europie nadal budzi kontrowersje i wydaje się nie spełniać oczekiwań konsumentów. Obecnie trzy kraje – Niemcy, Luksemburg i Malta – wdrożyły restrykcyjny model klubów konopnych, który ogranicza prywatność użytkowników i rejestruje ich miesięczną konsumpcję. W przeciwieństwie do alkoholu, który można nabyć anonimowo, marihuana podlega ścisłej kontroli. Tymczasem szkody społeczne związane z alkoholem są znacznie większe niż w przypadku konopi indyjskich.
Wobec tych ograniczeń, domowa uprawa marihuany wydaje się najlepszą alternatywą dla mieszkańców krajów, które wprowadziły legalizację. Pozostaje jednak pytanie, czy Niemcy po wyborach podążą ścieżką dalszej regulacji, czy zdecydują się na całkowite wycofanie zmian wprowadzonych przez dotychczasowy rząd.
Przeczytaj na Soft Secrets także o:
Wietpas: historia zakazu wstępu dla turystów
USA: proces zmiany klasyfikacji marihuany wstrzymany
Poznaj Luke'a „Minga” Flanagana, domowego growera i posła Parlamentu Europejskiego