USA usuwa marihuanę z listy najbardziej niebezpiecznych narkotyków
Zmiana klasyfikacji marihuany w ramach Controlled Substances Act (CSA) będzie przełomowym momentem w historii amerykańskiej polityki narkotykowej. Decyzja Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA) o przesunięciu marihuany do kategorii łagodniejszych narkotyków będzie bez wątpienia historyczna, mimo że nie oznacza automatycznej legalizacji federalnej.
To jeszcze nie koniec
Propozycja DEA musi jeszcze zostać rozpatrzona przez Biuro ds. Zarządzania i Budżetu Białego Domu, a następnie poddana dyskusji publicznej. Podczas tego procesu konopie indyjskie wreszcie zostaną docenione przez władze ze względu na ich potencjalne właściwości lecznicze oraz szerokie zastosowania. Marihuana uznana zostanie za substancję o znacznie mniejszym potencjale nadużywania w porównaniu do niektórych najbardziej niebezpiecznych narkotyków np. heroina.
Decyzja amerykańskiej agencji została potwierdzona przez osoby z wewnątrz, we wtorek 30 kwietnia. Niestety nie ujawniono więcej szczegółów. Wynika to z tego, że Biuro Zarządzania i Budżetu Białego Domu będzie musiało najpierw przeanalizować propozycję DEA, zanim będzie mogła ona publicznie komentować tę kwestię.
Marihuana zostanie przeniesiona z grupy I do grupy III tj. będzie umieszczona na liście razem z substancjami takimi jak ketamina i sterydy anaboliczne. Taka zamiana przez DEA wynika z zeszłorocznej rekomendacji Departamentu Zdrowia i Usług Społecznych.
Federalna zmiana klasyfikacji będzie miała ogromny wpływ na przemysł konopi indyjskich w Stanach Zjednoczonych, gdzie już teraz konopie indyjskie stanowią wielomilionowy sektor. Ponadto, ponad połowa wszystkich stanów w USA już zalegalizowała marihuanę zarówno do użytku rekreacyjnego, jak i terapeutycznego.
Czy Joe Biden wygrał wybory dzięki marihuanie?
Zdegradowanie marihuany do grupy III może być postrzegane jako niewielkie zwycięstwo prezydenta Bidena przed listopadowymi wyborami. Chociaż tak jak już wcześniej wspomniano, nie oznacza to jeszcze pełnej legalizacji, krok ten wyraźnie zmierza w tym kierunku.
Badania opinii publicznej sugerują, że rekordowa liczba Amerykanów popiera legalizację marihuany, a kwestia ta jest szczególnie istotna wśród młodych ludzi. Sondaż przeprowadzony przez Instytut Gallupa (najstarszy instytut badania opinii społecznej na świecie) pod koniec ubiegłego roku wykazał, że aż 70% dorosłych popiera federalną legalizację marihuany, co stanowi najwyższy wynik odnotowany do tej pory w jakimkolwiek badaniu.
Przeczytaj na Soft Secrets także o:
Branża konopna w USA: 440 tys. zatrudnionych na pełen etat!