Pilotażowe programy marihuany w Niemczech zatrzymane przez biurokrację

Luke.Konopiacki
13 Oct 2025

Euforia związana z legalizacją marihuany w Niemczech wyraźnie opadła. Podczas gdy kluby konopne działają już w wielu miejscach, planowane pilotażowe programy sprzedaży marihuany coraz bardziej utknęły w martwym punkcie. Odmowy Federalnego Urzędu Rolnictwa i Żywienia (BLE), blokady polityczne i niepewność prawna rodzą pytania o wykonalność oraz przyszłość drugiego filaru ustawy o konsumpcji konopi indyjskich (KCanG).


Stan obecny klubów konopnych

Od 1 lipca 2024 roku w Niemczech można zakładać kluby konopne. Według aktualnej ankiety przeprowadzonej wśród 220 stowarzyszeń uprawiających konopie, średnia liczba członków wynosi 275 osób. Kluby wydają przeciętnie 22,6 grama marihuany na członka miesięcznie o zawartości THC około 18,6 procenta.

Pomimo tych pozytywnych danych pojawiają się głosy krytyczne dotyczące wdrażania przepisów. Procedury udzielania zezwoleń są długotrwałe i niejednolite w poszczególnych krajach związkowych. W konserwatywnych regionach, takich jak Bawaria, liczba zatwierdzonych klubów jest szczególnie niska. Wiele stowarzyszeń skarży się na nadmierne wymagania i brak pewności prawnej. Jednocześnie widać, że popyt na legalną marihuanę jest wysoki, a wielu konsumentów byłoby skłonnych zorganizować się w klubie, gdyby przeszkody biurokratyczne nie były tak duże.

Pilotażowe programy sprzedaży marihuany w impasie

Drugi filar legalizacji, czyli regionalne pilotażowe programy sprzedaży marihuany z komercyjnymi łańcuchami dostaw, miał dostarczyć naukowych danych na temat zachowań konsumentów, wyparcia czarnego rynku oraz ochrony młodzieży. Jednak rzeczywistość wygląda rozczarowująco.

BLE nie zatwierdziło dotychczas żadnego wniosku, natomiast sześć już odrzuciło. We Frankfurcie i Hanowerze wstrzymano wspólny projekt z Sanity Group, mimo że miał on wsparcie naukowe ze strony Uniwersytetu Medycznego w Hanowerze (MHH) oraz Uniwersytetu Nauk Stosowanych we Frankfurcie. BLE uzasadniło swoją decyzję brakiem podstawy prawnej w obecnej wersji ustawy KCanG.

Również projekt w Mittelholstein został odrzucony z powodu czternastu formalnych braków. W sumie BLE rozpatruje ponad sześćdziesiąt projektów badawczych, ale proces ten przebiega wyjątkowo wolno. W otwartym liście niemieccy naukowcy wezwali rząd federalny do ostatecznego zatwierdzenia projektów badawczych. Bez tych badań niemożliwa jest polityka antynarkotykowa oparta na dowodach naukowych. Opóźnienia zagrażają nie tylko wsparciu naukowemu, ale również wiarygodności całej polityki legalizacji.

Przyszłość legalizacji marihuany w Niemczech

Podczas gdy kluby społeczne stopniowo zyskują popularność pomimo licznych przeszkód administracyjnych, drugi filar legalizacji może zakończyć się fiaskiem, zanim jeszcze naprawdę się rozpoczął. BLE stosuje wyjątkowo restrykcyjne podejście, brakuje wsparcia politycznego, a pilnie potrzebne badania pozostają w tyle.

Jeśli ta tendencja się utrzyma, Niemcy mogą stracić swoją wiodącą rolę w Europie w zakresie nowoczesnej polityki narkotykowej. W efekcie czarny rynek pozostanie głównym beneficjentem, a oczekiwana reforma może okazać się połowicznym sukcesem.

 

Przeczytaj na Soft Secrets także o:

Niemcy wprowadzają ograniczenia w sprzedaży marihuany przez internet 

Wojna o nanogramy. Spór o limity THC dla kierowców w Niemczech

Hiszpania zatwierdza stosowanie medycznej marihuany

L
Luke.Konopiacki