NBA nie będzie już przeprowadzała losowych testów narkotykowych na obecność marihuany w sezonie 2021-2022

Luke.Konopiacki
20 Oct 2021

Co jakiś czas dobiegają nas informacje o tym jak to marihuana może namieszać w życiu sportowca. Wszystko przez testy antydopingowe, ponieważ dalej jest ona klasyfikowana jako doping. Całe szczęście powoli w świecie sportu następują zmiany i stało się!


Według agencji prasowej Associated Press, NBA właśnie zmienia swoją politykę narkotykową, tak aby gracze nie byli poddawani losowym testom narkotykowym pod kątem wykrycia marihuany. Rzecznik ligi potwierdził, że chodzi już o nadchodzący sezon 2021-2022.


Dyrektor ds. komunikacji Mike Bass potwierdza, że ​​polityka będzie obowiązywać przynajmniej przez nadchodzący sezon, który rozpocznie się w tym miesiącu. Pod koniec zeszłego roku komisarz NBA Adam Silver sygnalizował, że tymczasowe zawieszenie testów narkotykowych dot. konopi może być kontynuowane.

„Zgodziliśmy się ze Stowarzyszeniem Graczy NBA, aby przedłużyć zawieszenie losowych testów na obecność marihuany na sezon 2021-22 i skoncentrować nasz program testów wyrywkowych na produktach zwiększających wydajność i innych narkotykach” – powiedział Adam Silver.
 

Problem zawodników i marihuany był sygnalizowany pierwszy raz przez całodobową telewizję sportową ESPN, która otrzymała informację od zawodników na temat problemu.Silver powiedział też w grudniu, że decyzja ligi o testowaniu narkotyków na marihuanę (została podjęta w szczytowym momencie pandemii koronawirusa), może ostatecznie stać się trwale obowiązująca.


„Zdecydowaliśmy się na to biorąc pod uwagę wszystkie rzeczy, które działy się w naszym społeczeństwie. Braliśmy pod uwagę wszystkie presje i stres, pod których wpływem znajdowali się gracze. Nie musimy już działać jako „Wielki Brat”. Myślę, że poglądy społeczeństwa na temat marihuany zmieniły się do pewnego stopnia”. NBA ma teraz zamiast zlecać testy zbiorcze, docierać do graczy, którzy wykazują oznaki uzależnienia, a nie do tych, którzy używają marihuany rekreacyjnie.

Sha’Carri Richardson
Sha’Carri Richardson

NBA na początku ogłosiło tymczasowe zawieszenie testów narkotykowych dot. konopi w zeszłym roku. Po porozumieniu między ligą, a związkiem graczy zostało to później przedłużone na cały sezon 2020-2021. Michele Roberts, szefowa National Basketball Players Association (NBPA) - w zeszłym roku dołączyła również do zarządu dużej firmy konopnej Cresco Labs, przewidziała w niedawnym wywiadzie, że formalna zmiana w celu ujednolicenia polityki może nastąpić już w 2022 roku. Mimo, iż NBA nie będzie poddawać graczy losowym testom narkotykowym pod kątem marihuany, to nadal będą testować przypadki w tzw. „w sprawie”. Dotyczy to np. graczy którzy mają historię używania substancji w przeszłości.


W sierpniu ogłoszono, że internetowy rynek marihuany Weedmaps - firma technologiczna obsługująca przemysł konopny, założona w 2008 roku przez Justina Hartfielda i Keitha Hoerlinga. Z siedzibą w Irvine w Kalifornii, która zatrudnia ponad 400 pracowników i ma biura w Denver, Tucson, Nowym Jorku, Barcelonie i Toronto, łączy siły z gwiazdą NBA Kevinem Durantem w ramach wieloletniego partnerstwa, którego celem jest odstygmatyzowanie marihuany i pokazanie potencjalnej wartości rośliny dla zdrowia i regeneracji sportowców.
Najnowsza akcja NBA pojawia się tuż po ogólnokrajowej dyskusji na temat zasad testowania sportowców pod kątem wykrywania THC. Sprawa ta była bardzo głośna i trafiła na nagłówki międzynarodowych gazet. Zbiegło się to z zawieszeniem amerykańskiej biegaczki Sha’Carri Richardson, która nie mogła wziąć udziału w igrzyskach olimpijskich z powodu pozytywnego testu na THC.

Światowa Agencja Antydopingowa


Światowa Agencja Antydopingowa ogłosiła we wrześniu, że w przyszłym roku ma zamiar przeprowadzić audyt naukowy jeżeli chodzi o marihuanę. Wszystko po to aby ustalić, czy Agencja powinna kontynuować międzynarodowy zakaz używania konopi indyjskich przez sportowców.
Krajowi adwokaci zajmujący się polityką narkotykową skomentowali, że wewnętrzne reformy polityki dotyczące marihuany mają już miejsce w innych głównych profesjonalnych organizacjach sportowych, i w ogóle są one spóźnione, zwłaszcza jeżeli się weźmie pod uwagę stale rozwijający się ruch legalizacji na świcie.
Polityka ligi futbolu amerykańskiego NFL dotycząca testowania narkotyków zdążyła się już zmienić wyraźnie w zeszłym roku. Zgodnie z tą polityką gracze futbolu amerykańskiego NFL nie muszą bać się zawieszenia w grach z powodu pozytywnych testów na jakikolwiek narkotyk – nie tylko na marihuanę. Najważniejsza amerykańska liga baseballu czyli MLB w 2019 roku postanowiła usunąć konopie indyjskie z listy zakazanych substancji w lidze. Gracze baseballu mogą od 2019 roku spożywać marihuanę bez ryzyka konsekwencji, urzędnicy oczywiście dopracowali w zeszłym roku, że gracze nie mogą uczestniczyć w zawodach będąc pod wpływem, a także nie mogą zawierać umów sponsorskich z firmami z branży konopnej - przynajmniej na razie.

Na temat marihuany w sporcie wypowiadała się także ikona rapu i marihuany Snoop Dogg. Stwierdzając niedawno, że wszystkie ligi sportowe muszą przestać testować graczy pod kątem użytkowania marihuany i pozwolić im na używanie jej jako alternatywy dla opioidów na receptę, które są istną plagą w USA.

L
Luke.Konopiacki