Marihuana zostaje na liście substancji zakazanych dla sportowców

Po tym, jak w zeszłym roku amerykańska biegaczka Sha'Carri Richardson została zawieszona w udziale w zawodach olimpijskich z powodu pozytywnego testu THC, wielu zwolenników marihuany domagało się zmian w prawie sportowym. Po tym incydencie organizacja zrewidowała pogląd jakoby marihuana była lekiem poprawiający osiągi. Niestety, mimo to, Komitet Wykonawczy postanowił podtrzymać zakaz.

Jakiś czas temu Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) ogłosiła, że międzynarodowe przepisy dotyczące marihuany muszą się zmienić, była to reakcja na sytuację z Richardson. W tym czasie, nawet prezydent Joe Biden zasygnalizował, że nadszedł czas na zmiany i nową politykę. Pomimo rozgłosu i orędownictwa za reformą, WADA powiedziała, że Komitet Wykonawczy postanowił pozostać przy swoim.

Podjęcie decyzji

Decyzja o tym, czy dana substancja powinna być zakazana, zależy od spełnienia co najmniej dwóch z trzech kryteriów. W tym ustalenia, że dana substancja narusza ducha sportu zgodnie z kodeksem. Pozostałe dwa czynniki obejmują to, czy substancja ma potencjał zwiększenia wydajności sportowej lub stanowi zagrożenie dla zdrowia sportowca.

WADA powiedziała, że ludzie będą karani tylko wtedy, gdy byli regularnymi konsumentami lub byli aktywnie upośledzeni. Agencja podkreśliła, że marihuana jest zabroniona tylko w zawodach. Metabolity THC sportowca muszą przekraczać 150 nanogramów na mililitr w badaniu moczu, aby egzekwować prawo.

Rzecznik WADA w tym miesiącu stwierdził, że do tej pory ani władze Stanów Zjednoczonych, ani Amerykańska Agencja Antydopingowa nie wnioskowały o usunięcie marihuany z listy zakazanych. Jednak USADA wydaje się nie odpierać zarzut, twierdząc, że przez dziesięciolecia organizacja opowiadała się za tym, aby WADA zmieniła swoje podejście do marihuany, aby pozytywny test nie był naruszeniem, chyba że była marihuana była używana w celu zwiększenia wydajności lub zagrażała zdrowiu i bezpieczeństwu zawodników.

Jednak w innych kręgach sportowych sprawy zaczynają się zmieniać. Polityka testowania w NFL zmieniła w 2020 roku. Gracze NFL nie są już narażeni na zawieszenie w przypadku pozytywnych testów na jakikolwiek narkotyk - nie tylko marihuanę. Zamiast tego, będą musieli zapłacić grzywnę. Próg dla pozytywnego testu THC został również zwiększony w ramach umowy o współpracy. Pod koniec 2020 roku NBA ogłosiła, że rozszerza swoją politykę nie testowania losowo zawodników na obecność marihuany w sezonie 2021/2022.