Gabriel Nahas – jeden z największych przeciwników konopi indyjskich
Poznajmy postać Gabriela Nahasa, francuskiego lekarza i biologa, który stał się znanym przeciwnikiem konopi indyjskich. Nahas jest szeroko uważany za jednego z najbardziej zdecydowanych przeciwników tej rośliny i konsekwentnie opowiadał się za utrzymaniem prohibicji na jej używanie. Jego stanowisko i działania przyczyniły się do kształtowania debaty publicznej na temat legalności i bezpieczeństwa konopi indyjskich, a także do utrzymania restrykcyjnych przepisów dotyczących ich używania w niektórych krajach. Mimo kontrowersji wokół jego poglądów, Gabriel Nahas pozostaje istotną postacią w historii walki z narkotykami i regulacji substancji psychoaktywnych.
Jego najbardziej zauważalnymi dokonaniami są publikacje książkowe, w których przedstawiał argumenty przeciwko konopiom indyjskim. Jedną z nich jest książka zatytułowana "Deceptive Weed”, opublikowana w 1976 roku. W swojej twórczości Nahas konsekwentnie przedstawiał konopie indyjskie jako substancję szkodliwą dla zdrowia i społeczeństwa.
Gabriel Georges Nahas przyszedł na świat 4 marca 1920 roku w Aleksandrii, Egipcie. Jego rodzice mieli różne pochodzenie: matka była Francuzką, a ojciec Libańczykiem. Po przeniesieniu się do Francji wraz z rodziną, Nahas zaangażował się w działalność w ruchu oporu podczas II wojny światowej. Jego odwaga i determinacja w walce przeciwko nazistowskiej okupacji zostały docenione przez samego generała De Gaulle'a, który osobiście wręczył mu Legię Honorową oraz Krzyż Wojenny z trzema palmami i gwiazdą za jego zasługi dla ojczyzny.
Nahas kontra konopie
Niestety, już w 1969 roku Gabriel Nahas zdecydował się przeciwstawić konopiom indyjskim po udziale w spotkaniu Stowarzyszenia Rodziców i Nauczycieli (PTA). To wydarzenie było punktem zwrotnym w jego postawie wobec tej rośliny i stanowiło impulsem do podjęcia szeroko zakrojonej działalności przeciwko jej legalizacji i używaniu.
„Jestem wrogiem konopi indyjskich i użyję wszelkich możliwych środków, aby z nimi walczyć”.
Gabriel Nahas wykazywał aktywność zarówno na polu międzynarodowej polityki zdrowotnej, jak i na scenie politycznej we Francji i Stanach Zjednoczonych. Pracując zwłaszcza dla Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku, miał bezpośredni wpływ na kształtowanie polityki dotyczącej marihuany.
Jego zaangażowanie w kampanię antynarkotykową "Powiedz NIE" Nancy Reagan, w ramach której promowano przesłanie odrzucenia narkotyków przez młodzież, było wyrazem jego silnego przekonania o szkodliwości używania substancji psychoaktywnych. Dodatkowo, jako specjalny doradca Jacques’a Chiraca, ówczesnego burmistrza Paryża, Nahas miał istotny udział w kształtowaniu francuskiej polityki antynarkotykowej.
Już w 1974 roku Nahas wyraził swoje zaniepokojenie wzrostem ruchu antyprohibicjonistycznego w Stanach Zjednoczonych w artykule opublikowanym w prestiżowym miesięczniku „Revue des Deux Mondes” (Przegląd dwóch światów). Jego analiza miała istotny wpływ na dalsze dyskusje na temat polityki narkotykowej w USA oraz na skalę globalną.
„Ich ostatecznym celem jest bezpłatna sprzedaż tych produktów na takich samych zasadach, jak wyrobów tytoniowych lub alkohol. Ruch na rzecz liberalizacji konopi indyjskich odnosi duże sukcesy i ma wsparcie bardzo wpływowych dziennikarzy i komentatorów w radiu i telewizji”.
W tym długim artykule Gabriel Nahas oczernia konopie indyjskie, nie cytując żadnego źródła naukowego.
„Wykazano, że dym marihuany wywołuje zmiany nowotworowe w hodowlach ludzkich przeszczepów płuc; młodzi palacze haszyszu również mają przednowotworowe zmiany w płucach. Jest zatem wielce prawdopodobne, że konopie mogą powodować nieodwracalne zmiany komórkowe, ale ich wyjaśnienie mechanizmu zajmie lata badań”.
Gabriel Nahas był jednym z nielicznych naukowców, którzy twierdzili, że konopie indyjskie są mniej bezpieczne niż alkohol.
„Na dzień dzisiejszy możemy twierdzić, że umiarkowane codzienne spożycie wina jest znacznie mniej niebezpieczne niż konopie”.
Doktor Nahas pomyślał wówczas nawet, że konopie mogą zagrozić demokracji, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie rozwijał się ruch prokonopny:
„Jeśli prawdą jest, że demokracja jest systemem politycznym wymagającym więcej cnót, trudno sobie wyobrazić, jak mogłaby utrzymują się przez długi czas w kraju, który popiera indywidualne uzależnienie od narkotyków. Jednak lekcje historii rzadko miały wpływ na postępowanie narodów”.
Gabriel Nahas był autorem około dziesięciu książek poświęconych konopiom indyjskim i kokainie. Jego pierwsza książka, zatytułowana „Marihuana - Deceptive Weed”, ukazała się w 1976 roku i niestety nadal cieszy się popularnością, będąc dostępną do nabycia na platformie Amazon. To interesujące, że mimo upływu lat, treści zawarte w tej publikacji mają swoich czytelników.
„Ta praca, która właśnie doczekała się trzeciego wznowienia w Stanach Zjednoczonych, zawiera kompletną dokumentację dotyczącą konopi indyjskich. Ta pospolita roślina tekstylna, która ma wiele odmian, zawiera silne składniki psychoaktywne, w tym kannabinoid delta-9-THC. Celem tej książki jest ostrzeżenie przed niebezpieczeństwami związanymi z konopiami indyjskimi. Dzięki temu możliwe jest zwrócenie uwagi opinii publicznej na uszkodzenia komórek i układu odpornościowego, na niebezpieczeństwo genetyczne i psychopatologiczne konsekwencje zatrucia konopiami indyjskimi. Na koniec autor skupia się na społecznych aspektach narkomanii, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość człowieka”.
Wielka dama konopi
Michka Seeliger-Chatelain, często określana jako wielka dama konopi, jest redaktorką i autorką bestsellerowych publikacji, również poświęconych konopiom. We wrześniu 1993 roku, w czasopiśmie Now, opublikowany został artykuł autorstwa doktora Bertranda Lebeau, kwestionujący działania Gabriela Nahasa. Artykuł sugerował, że Nahas wykorzystywał naukowe argumenty w celu promowania politycznej agendy w Zgromadzeniu Narodowym. Reakcja Nahasa na ten artykuł była gwałtowna, pozwał doktora Lebeau, autora artykułu oraz Michkę Seeliger-Chatelain, która była redaktorem naczelnym tego specjalnego numeru. W obronie oskarżonych stanęli m.in. Bernard Kouchner i Léon Schwartzenberg. Ostatecznie, Bertrand Lebeau został uniewinniony, a Michka Seeliger-Chatelain oraz wydawca Michel Sitbon zostali zobowiązani do zapłaty symbolicznego odszkodowania w wysokości jednego franka Gabrielowi Nahasowi. To wydarzenie pokazało, że debata na temat konopi i polityki narkotykowej może prowadzić do intensywnych konfliktów i sporów.
Po śmierci doktora Nahasa w 2012 roku w Nowym Jorku, niektórzy naukowcy nadal podtrzymują negatywne podejście do konopi indyjskich. Wśród nich wyróżnia się profesor Jean Constentin, który zdaje się być godnym następcą Nahasa w walce przeciwko marihuanie. Jest on profesorem farmakologii oraz autorem książek, takich jak „Dlaczego nie powinniśmy dekryminalizować używania konopi indyjskich” i „Stop konopiom!”.
Jego stanowisko w tej sprawie, a raczej jego uproszczone podejście, doskonale ilustruje zdanie, które stworzył na temat marihuany: „Poranny joint, włosy w dłoni, wieczorna petarda, utrata pamięci”. To właśnie tego typu stereotypy i uproszczenia utrzymują negatywny wizerunek konopi indyjskich w niektórych środowiskach naukowych i społecznych.
Przeczytaj na Soft Secrets także o:
Konopie indyjskie: od starożytnych azjatyckich reliktów do współczesności