Bieber z bongiem w Kolorado – kontrowersje w sieci

Zdjęcie Biebera: niewinna rozrywka czy nieodpowiedzialność?

Justin Bieber opublikował zdjęcie na Instagramie, które natychmiast wzbudziło kontrowersje. Chociaż w Kolorado marihuana jest legalna od 2014 roku, post wokalisty wywołał burzliwą dyskusję. Kluczowym tematem stała się jego rola jako ojca.

Krytyka Biebera: czy gwiazdor daje zły przykład?

Większość komentarzy była negatywna. Krytycy twierdzili, że Bieber, jako ojciec i osoba publiczna, powinien świecić przykładem, zwłaszcza wobec młodszych fanów.

Niektóre z opinii były bardzo dosadne:

• "Koleś pali więcej zioła niż opiekuje się własnym dzieckiem."
• "To nie jest najlepsza rzecz do robienia z dzieckiem w domu."
• "Czas dorosnąć i być ojcem i mężem."
• "Jezus uwolnił cię od tego, bracie, dlaczego do tego wracasz?"

Obrona Biebera: marihuana jak alkohol?

Nie wszyscy jednak potępili piosenkarza. Wielu fanów zwracało uwagę, że marihuana jest mniej szkodliwa niż alkohol:

• "Wyluzujcie, to zioło. Legalne w Kolorado. Odpowiednik piwa na wakacjach."
• "Każdy, kto myśli, że marihuana jest zła, ma wyprany mózg."
• "Większość z was pije alkohol jak sok, nie wiedzieliście, jaką trucizną jest dla organizmu."
• "Kiedy Snoop Dogg to robi, jest fajnie, ale kiedy robi to Bieber, wszyscy się oburzają."

Post Justina Biebera nadal jest dostępny na Instagramie, a debata trwa. Komentarze są zarówno zabawne, jak i kontrowersyjne, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia.

Bieber i marihuana: co ta sytuacja mówi o społeczeństwie?

Dyskusja wokół Biebera pokazuje, jak zmienia się podejście do marihuany. Jeszcze kilkanaście lat temu temat był tabu, a gwiazda sfotografowana z jointem mogłaby zostać wykluczona z branży. Dziś opinie są podzielone. Wielu uważa, że używanie konopi nie powinno być stygmatyzowane, o ile odbywa się w granicach prawa.

Najciekawsze jest jednak to, że inne gwiazdy bywały widywane z marihuaną, ale rzadko budziło to tak duże emocje. Może to wynikać z faktu, że Bieber jest ojcem i wciąż ciążą na nim oczekiwania dotyczące "wzorowego" życia rodzinnego. Wiele osób zwracało też uwagę, że gdyby sytuacja dotyczyła czarnoskórego rapera, reakcje mogłyby być inne.

Podsumowując, mimo postępów w akceptacji marihuany, wciąż pozostaje ona tematem kontrowersyjnym. Wydaje się jednak, że obie strony sporu mają swoje racje. Ojcostwo nie oznacza rezygnacji z osobistych wyborów, ale bycie osobą publiczną niesie za sobą pewną odpowiedzialność.

Przeczytaj na Soft Secrets także o:

Wiz Khalifa Kush: celebrycka marka marihuany numer 1 w USA

Zanurzenie w sztuce wodnego haszyszu

Przyszłość konsumpcji marihuany: od kwiatów do nowych produktów