Słowenia głosuje w sprawie marihuany. Kontrowersyjne referendum
Rząd Słowenii zdecydował się zorganizować referendum w sprawie marihuany jednocześnie z wyborami europejskimi. Choć mogłoby się wydawać, że jest to krok w kierunku legalizacji, aktywiści zwracają uwagę na źle sformułowane pytania, które mogą wprowadzać wyborców w błąd.
Błędnie sformułowane pytania
Czy można wysłać cały kraj do głosowania z błędnie sformułowanymi pytaniami, które mieszają konopie przemysłowe, marihuanę medyczną i rekreacyjną? Wydaje się, że tak. Dzisiaj (9 czerwca) Słowenia głosuje, nie mając jasności co do rzeczywistych problemów. Zamieszanie wynika z terminu konoplja, który w języku słoweńskim oznacza zarówno konopie przemysłowe, jak i konopie indyjskie.
Pierwsze pytanie
Pierwsze pytanie referendalne brzmi: „Czy Republika Słowenii powinna zezwolić na uprawę i przetwarzanie konopi do celów medycznych?”
– To pytanie jest całkowicie pozbawione sensu – wyjaśnia Tomaz Koren, ekspert ds. polityki i prawa narkotykowego oraz były członek rządowej komisji ds. narkotyków (6 lat). – Konopie są już w naszym kraju legalne. Problemem nie jest sama roślina, ale jej kwiaty i zastosowanie. Pytanie nie odróżnia jej rodzajów, co czyni je bezużytecznym.
Medyczna marihuana jest legalna w Słowenii od 2014 roku i może być przepisywana jako trzeci wybór farmakologiczny, gdy inne terapie okażą się nieskuteczne lub nieodpowiednie. Obecne prawo pozwala pacjentom na uprawę własnej marihuany medycznej, jeśli państwo nie jest w stanie dostarczyć leku z importu.
– Nasze prawo jest już w tej kwestii dość zaawansowane – podkreśla Koren. – Jeśli nie dochodzi do przekazania lub sprzedaży, można posiadać konopie indyjskie, a nawet uprawiać rośliny, otrzymując jedynie grzywnę w wysokości około 240 euro. Staramy się tę kwotę zmniejszyć. Nasze przepisy są bardziej liberalne niż na przykład niemieckie, które niedawno częściowo zalegalizowały marihuanę. Chcemy jednak zrozumieć, kto będzie mógł uprawiać konopie, ponieważ obawiamy się, że kontrolę przejmą duże firmy farmaceutyczne.
Tomaz Koren
Drugie pytanie
Drugie pytanie referendum dotyczy posiadania i domowej uprawy konopi. Brzmi: Czy Republika Słowenii powinna zezwolić na uprawę i posiadanie konopi do ograniczonego użytku osobistego? – Jak już wspomniałem, chcemy wiedzieć, kto będzie mógł brać udział w produkcji konopi i kto otrzyma pozwolenie na uprawę. Konopie i marihuana to dwie różne rzeczy. Błąd rządu sprawił, że dokument jest bezwartościowy, gdyż wzywa nas do głosowania za czymś, co już jest legalne – kontynuuje Koren
Referendum ma na celu jedynie częściowe sprawdzenie nastrojów społecznych w Słowenii, kraju znanym z holistycznego i naturalistycznego podejścia do medycyny. – Siedemdziesiąt procent obywateli preferuje holistyczną opiekę. Wielu konsumuje konopie indyjskie, ale także wielu ma legalne procedury z drobnymi sprawami. W Słowenii można bezpłatnie sprawdzić czystość substancji w specjalnych laboratoriach. Potrzebujemy polityki, która poszerza horyzonty i więcej inwestycji w badania, ponieważ Słoweńcy są dobrze nastawieni do stosowania medycznej marihuany.”
Według niektórych danych, urząd zajmujący się obecnie medyczną marihuaną stanowi duży wydatek dla kraju, podczas gdy liczba recept jest niewielka. – Regulacje nie są łatwe. Każdy kraj ma swoje własne problemy, nawet Hiszpania i Niemcy, które wydają się na tym polu zaawansowane. Słowenia musi wytyczyć własną ścieżkę regulacji marihuany. Musimy rozmawiać o użytku osobistym i kwotach produkcyjnych, które mogą wykluczyć małych hodowców z powodu dużych barier ekonomicznych, uniemożliwiających lokalnym producentom wejście na rynek.
Przeczytaj na Soft Secrets także o:
Tajlandia. Protesty przeciw delegalizacji
Niemcy: 125 więźniów skazanych za marihuanę uwolnionych po legalizacji
Legalizacja marihuany, a międzynarodowe traktaty antynarkotykowe
L
Luke.Konopiacki
