Niemcy: 125 więźniów skazanych za marihuanę uwolnionych po legalizacji
W ciągu pierwszych sześciu tygodni po częściowej legalizacji marihuany w Niemczech, na wolność wyszło 125 więźniów skazanych za posiadanie konopi. Liczba ta może jeszcze znacząco wzrosnąć, ponieważ tysiące wyroków czeka na ponowną weryfikację.
Jednym z kluczowych efektów niemieckiej legalizacji marihuany jest rewizja wyroków osób wcześniej skazanych za przestępstwa, które obecnie nie są już karalne. Choć temat ten nie przyciągnął tak dużej uwagi jak legalizacja domowej uprawy do trzech roślin, pozostaje istotnym punktem dla tych, którzy w przeszłości zostali ukarani przez niemiecki system sprawiedliwości.
Od 1 kwietnia Bawaria zarejestrowała już 611 nowych przestępstw związanych z konopiami indyjskimi
Niemieccy nadawcy ARD i ZDF dostarczyli szczegółowe dane dotyczące ilości spraw do ponownego rozpatrzenia. Według ARD, około 216 000 postępowań zostało już ponownie rozpatrzonych w całym kraju, ale proces ten jest daleki od zakończenia. W samej Nadrenii Północnej-Westfalii trzeba sprawdzić 86 000 spraw, podczas gdy władze Badenii-Wirtembergii donoszą, że każda ponowna ocena zajmuje prokuratorom od 15 do 60 minut na sprawę. W Hesji liczba akt do rewizji wynosi co najmniej 190 000. Przypadki te obejmują przestępstwa posiadania marihuany, za które wcześniej wymierzano grzywny lub prace społeczne, a także bardziej złożone sprawy łączące posiadanie konopi z innymi przestępstwami.
Południowy kraj związkowy Bawaria, przeciwny legalizacji marihuany, zarejestrował od 1 kwietnia 611 nowych spraw karnych dotyczących konopi indyjskich. Władze zapowiedziały, że będą ściśle egzekwować przepisy dotyczące marihuany podczas Oktoberfest. Chociaż picie dużych ilości piwa nie stanowi problemu w Bawarii, użytkownicy marihuany muszą być ostrożni, jeśli chcą spokojnie zapalić jointa.
Przeczytaj na Soft Secrets także o:
Legalizacja marihuany, a międzynarodowe traktaty antynarkotykowe