Czy MDMA może nauczyć nas czegoś o relacjach międzyludzkich?
Zanim w 1973 roku rząd federalny USA sklasyfikował psychodeliki jako substancje z listy I, czyniąc ich posiadanie nielegalnym, nawet w celach badawczych. Psychodeliki były intensywnie badane pod kątem leczenia depresji i ich wpływu na ludzkie zachowanie. Ostatnimi czasy wznowiono zainteresowanie tymi substancjami, a psychologowie często zastanawiają się, czy ich stosowanie może uzupełniać tradycyjną terapię.
MDMA
Ecstasy/MDMA to skrót od 3,4-metylenodioksymetamfetaminy. MDMA zostało opracowane rzecz jasna w laboratorium. Pierwszej syntezy dokonał niemiecki chemik Anton Köllisch. MDMA możemy najczęściej znaleźć w postaci tabletek i kryształów. Jest to silny empatogen, jego pożądane efekty obejmują charakterystyczne doznania emocjonalne z zastrzykiem energii, empatii i euforii.
W badaniach klinicznych, MDMA jest badane właśnie ze względu na swoje działanie wywołujące empatię. Klinicyści pracują z pacjentami, aby rozwiązać złożone wyzwania psychologiczne, które pojawiają się, gdy MDMA popycha pacjenta w bardziej otwarty i ufny stan umysłu.
Sonja Lyubomirsky jest profesorem psychologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Riverside, najbardziej znana jest ze swoich obszernych badań nad ludzkim szczęściem. Niedawno przeniosła część swojej uwagi na badania nad MDMA, próbując dowiedzieć się, czy narkotyk może powiedzieć nam coś, czego nie wiemy o relacjach międzyludzkich, jakimś ważnym aspekcie osiągania szczęścia w życiu. Profesor twierdzi, że zarówno badania kliniczne, jak i niepotwierdzone dowody dotyczące stosowania MDMA sugerują, że istnieje ogromna, trwała poprawa poczucia więzi po zaledwie jednej sesji MDMA. Psychologowie chcą wiedzieć, dlaczego tak się dzieje.
„Być może będziemy w stanie zrozumieć, co pomaga ludziom budować więzi społeczne w danym momencie. Być może odkryjemy, że doświadczanie kontaktu wzrokowego lub więcej współczucia dla samego siebie są tym, co MDMA ułatwia, a następnie możemy skupić się na tych cechach przy opracowywaniu interwencji innych niż MDMA”.
mówi Lyubomirsky w wywiadzie dla The Greater Good Science Center, części Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley
„Wiemy, że samoujawnienie jest bardzo ważne dla poczucia więzi, być może jest to coś, o czym możemy dowiedzieć się więcej z badań nad MDMA. To, co proponuję, to badanie więzi społecznych doświadczanych przez dwie osoby, które spożyły MDMA i są zaangażowane w interakcję społeczną. Takie podejście ma na celu zbudowanie pomostu między podstawową nauką eksperymentalną o tym, co może dziać się w mózgu lub ciele, a stosowaną nauką kliniczną o tym, jak tworzyć interwencje wspierające proces więzi społecznych”.
Nie wszystkie psychodeliki są jednak odpowiednie do tego rodzaju badań. Na przykład psylocybina generuje zupełnie inny efekt niż MDMA. Jest to inne doświadczenie, w którym uwaga jest skierowana do wewnątrz.
Ale co z marihuaną? Istnieje wiele odmian, które łagodzą charakter i mogą pomóc wejść w bardziej ufny stan umysłu i stać się bardziej skłonnymi do komunikacji. Oczywiście MDMA to zupełnie coś innego niż marihuana, może oferować unikalne spojrzenie na ludzką psychikę. Konopie indyjskie również mogą to zrobić na swój własny, unikalny sposób.
Przeczytaj na Soft Secrets także o:
Neuropatia i medyczna marihuana