Elon Musk: „Ludzie powinni być otwarci na psychodeliki”
Jakiś czas temu Elon Musk ujawnił swój kolejny projekt. W trakcie AI Day ujawnił, że jego kolejnym przedsięwzięciem będzie opracowanie humanoidalnego robota – TESLA BOT. Poza tym cały czas jego oczy są skierowane ku Marsowi. Mimo masy zajęć od czasu do czasu postanawia skomentować bieżące sprawy.
Założyciel SpaceX jest zdania, że gdy młodsze pokolenia zajmą stanowiska rządowe, to nastąpi większa akceptacja terapeutycznego potencjału substancji psychodelicznych. Czego skutkiem będzie normalizacja prawa, jak chociażby ostatnio w Seattle.
Elon Musk podczas wtorkowego panelu na CodeCon został zapytany psychodeliki. Powołując się na wcześniejsze komentarze przedsiębiorcy jakie Elon Musk wypowiadał na temat DMT (dimetylotryptamina), współzałożyciel Field Trip, Ronan Levy zapytał: - jaką rolę, twoim zdaniem, mogą odgrywać psychodeliki w rozwiązywaniu niektórych z bardziej destrukcyjnych tendencji ludzkości? „Myślę, że ogólnie ludzie powinni być otwarci na psychodeliki. Wielu ludzi tworzących prawo pochodzi z innego pokolenia, więc myślę, że gdy nowe pokolenie dostanie się do władzy, to ujrzymy większe benefity płynące z psychodelików”.
Musk może nie lubić CBD – o czym niżej, ale nie przeszkadza mu to nawiązywać w swoich wypowiedziach do kultury środowiska zwolenników marihuany. W 2018 roku po tym, jak powiedział, że rozważa wykupienie akcji Tesli po cenie 420 USD za sztukę i przekształcenie jej w firmę prywatną. Za co musiał stanąć przed komisją papierów wartościowych. SEC określiła jego wpis jako „fałszywy i wprowadzające w błąd”, a także, że zostało wydane bez wymaganego powiadomienia do organów regulacyjnych. Natomiast kiedy akcje Tesli osiągnęły cenę 420 USD, skomentował to na Twitterze: „Whoa… the stock is so high lol”.
Co do CBD, to podczas gdy dyrektor generalny Tesli zachęca do otwartości na psychodeliki, na początku tego roku podczas występu w podcaście Joe Rogana, mówił że uważa CBD za przereklamowane. Rozmowa miała miejsce gdy Rogan i Musk wspominali podcast z 2018 r., w którym Elon zapalił blunta. Oczywiście później twierdził, że się nie zaciągał. To zdarzenie spowodowało dochodzenie NASA w sprawie „bezpieczeństwa w miejscu pracy” w jego firmy lotniczej oraz tzw. „przestrzegania środowiska wolnego od narkotyków”.
Kiedy akcje Telsy osiągnęły na przykład 420 USD, odpowiedział na Twitterze płaczącymi, śmiejącymi się emotikonami i powiedział: „Wow… akcje są tak wysokie, lol”. Oczywiście 420 jest dobrze znane entuzjastom konopi, ponieważ reprezentuje nieoficjalne święto konopi, 4/20. I to nie był pierwszy raz, kiedy Musk w to grał. Przedsiębiorca-miliarder wylądował w gorącej wodzie w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w 2018 roku po tym, jak powiedział, że rozważa prywatne zajęcie Tesli po cenie akcji 420 USD – ogłoszenie, które SEC określiła jako „fałszywe i wprowadzające w błąd” i zostało wydane bez wymaganego powiadomienia do organów regulacyjnych.