Czy marihuana zwiększa podatki?
Najlepszym sposobem na ukazanie kwestii podatków od marihuany, są Stany Zjednoczone, które to przodują jeżeli chodzi o legalny rynek. Na chłopski rozum, wydaje się, że im więcej marihuany jest sprzedawane w legalnych punktach, tym więcej generowanych jest dochodów podatkowych. Z kolei więcej sprzedaży detalicznej oznacza więcej pieniędzy dla wszystkich, w tym firm konopnych i poborców podatkowych. I niby wszystko gra, ale każdego roku legalne firmy zajmujące się konopiami indyjskimi podlegają nadmiernym opodatkowaniu, płacąc znacznie więcej niż inne firmy niezwiązane z tymi roślinami.
Sekcja 280E: kluczowa bariera podatkowa dla firm konopnych
Whitney Economics przedstawiło dane, które wskazują, że firmy produkujące marihuanę zapłaciły ponad 1,8 miliarda dolarów podatków federalnych w 2022 roku z powodu opodatkowania sektora konopi w USA. Według Whitney ta nadwyżka ma wzrosnąć do 2,1 miliarda dolarów w 2023 roku.
Nadwyżki płatności wynikają z tzw. sekcji 280E federalnego kodeksu podatkowego, który zasadniczo karze tych, którzy pracują z substancjami kontrolowanymi, pobierając większe sumy pieniędzy z podatków. Sekcja 280E uniemożliwia firmom uznanym za handlarzy substancjami kontrolowanymi z Wykazu I i II odliczanie wydatków biznesowych, tak jak inne firmy. Zastosowanie tego kodu federalnego skutkuje zobowiązaniem z tytułu podatku dochodowego obliczonym na podstawie dochodu brutto zamiast dochodu netto. Wychodzi więc na to, że 280E tworzy fikcyjny dochód. Podatek jest nakładany na dochód, którego nigdy nie uzyskano. Skutkiem tego jest to, że wiele firm konopnych jest winnych miliony dolarów.
MJBizDaily szacuje się, że w latach 2020-2030 płacone podatki przez konopny przemysł w USA osiągną poziom około 65,3 miliarda dolarów. Prognoza opiera się na całkowitych prognozach przychodów w wysokości 720,2 miliarda dolarów zarobionych w tym okresie przez biznes zajmujący się konopiami indyjskimi. Jeżeli zniesie się 280E, całkowita prognoza podatkowa wyniosłaby prawie połowę tej sumy, czyli około 30 miliardów dolarów w tym samym okresie.
„Obciążenie podatkowe jest tak duże, że tylko 24,4% ankietowanych operatorów konopi indyjskich wskazało, że są rentowni. To spadek w porównaniu z 42% rok wcześniej”.
W oświadczeniu dodaje się ponadto, że kilka rynków stanowych balansuje na krawędzi załamania systemowego i tylko reforma podatkowa może coś zdziałać.
„Przemysł konopny znajduje się w ekstremalnych trudnościach ekonomicznych, a obecne otoczenie regulacyjne i podatkowe jest nie do utrzymania, nawet w krótkim okresie”.
Federalny kodeks podatkowy 280E narodził się u szczytu wojny z narkotykami w 1982 roku. Kiedy Kalifornia zalegalizowała medyczną marihuanę w 1996 roku, represje federalne zostały zakamuflowane urzędem skarbowym. Odkąd Kolorado stało się pierwszym legalnym stanem, IRS nieustannie szkoli agentów podatkowych w zakresie pobierania podatków od firm zajmujących się konopiami indyjskimi, stosując sekcję 280E.
Agenci podatkowi są przeszkoleni w najdrobniejszych szczegółach, a agencja stale ulepsza swoje procedury kontroli i materiały szkoleniowe dla personelu. Wszystko to wskazuje na skrupulatnie zaplanowane sposoby zbierania przez rząd znacznych sum pieniędzy i korzystania z prawa federalnego w najszerszym zakresie, aby zmaksymalizować wysiłki związane z poborem podatków.
Przeczytaj na Soft Secrets także o:
Jakie są ekonomiczne skutki legalizacji?
L
Luke.Konopiacki
