Chiny i konopie indyjskie

Luke.Konopiacki
08 Apr 2023

Marihuana w Chinach jest nielegalna. Mimo to krajowy przemysł konopny rozwija się w najlepsze, a chińskie korporacje posiadają ponad połowę światowych patentów na produkty powiązane z konopiami indyjskimi. Niektórzy specjaliści sugerują, że oznacza to zmianę perspektywy dla Chin i możliwe złagodzenie prawa w przyszłości.


Obecnie posiadanie lub używanie konopi indyjskich w Chinach jest nielegalne, a rząd jeżeli już coś robi to raczej demonizuje tę substancję, ponieważ kary za posiadanie marihuany są dość surowe. Jakiś czas temu Chińska Krajowa Komisja Kontroli Narkotyków rozpoczęła kampanię cyfrową skierowaną do młodych ludzi, która była częścią ogólnokrajowej akcji mającej na celu zmniejszenie stosowania konopi indyjskich wśród nastolatków.

W przypadku przyłapania na sprzedaży lub dystrybucji konopi indyjskich, szczególnie w bardziej surowych prowincjach, ryzykujesz karę śmierci za posiadanie zaledwie pięciu kilogramów lub więcej. Dodatkowo wymierzane są surowe wyroki od 5 lat więzienia do dożywocia.

Bywają także regiony Chin gdzie prawo nie jest tak surowo egzekwowane. Przykładem jest Szanghaj, gdzie wiele osób sprzedaje marihuanę np. przed klubami, a policja przechodzi obojętnie. W przypadku zatrzymania przestępcy mogą zostać zatrzymani tylko na 10-15 dni i ukarani grzywną w wysokości do 1000 juanów.

Co do uprawy w domu, to jest ona również zabroniona w Chinach, przyłapana osoba ryzykuje karą, która jest zależna od stopnia klasyfikacji. Mimo surowego prawa, Chiny pozostają największym producentem konopi na świecie, wytwarzając ponad 50% światowej podaży konopi przemysłowych.

Chiny są obecnie największym na świecie producentem konopi i to ze znaczną przewagą. Eksportują konopie i produkty konopne na cały świat, zwłaszcza w kierunku Ameryki Północnej i Europy. Rząd chcą dalej zwiększać uprawy konopi, podkreślając korzyści płynące ze zwiększenia zatrudnienia wśród wiejskiej siły roboczej.

Zwiększona produkcja mogłaby wydobyć z ubóstwa trzy miliony rolników, podwajając jednocześnie ich roczne dochody.

Chiński rząd jest chętny do dalszego zarabiania na finansowym potencjale konopi i zadeklarował, że zostaną stworzone kolejne plantacje.

Chiny mają również dobrze prosperujący przemysł CBD. I to w cale nic dziwnego, że produkują produkty CBD przeznaczone na eksport do innych krajów, a równocześnie kupowanie lub sprzedawanie CBD w kraju jest nielegalne.

Lecznicza wartość konopi znana jest w kulturze Chin od tysiącleci. Istnieje niezliczona ilość wzmianek o tej roślinie w chińskich pismach, zwłaszcza dotyczących nasion konopi, które były nieprzerwanie stosowane w tradycyjnej medycynie chińskiej przez co najmniej ostatnie 1800 lat.

Aktualnie Chiny są jednym z najbardziej wpływowych producentów medycznej marihuany na świecie, posiadającym 309 z 606 patentów związanych z konopiami indyjskimi.

Chociaż Chiny są wpływowym uczestnikiem rynku medycznej marihuany, obecnie nie mają żadnego programu medycznego. Prawo nie zezwala również na stosowanie konopi indyjskich do jakichkolwiek celów medycznych, nawet na receptę. Jednak niektórzy uważają, że biorąc pod uwagę ich silną pozycję na rynku, to tylko kwestia czasu, zanim marihuana medyczna zostanie zalegalizowana w Chinach.

Jednak inni eksperci branżowi nie zgadzają się z tym, zauważając, że negatywne nastawienie do marihuany oraz brak edukacji na temat jej zalet zdrowotnych są po prostu zbyt dużą przeszkodą do pokonania w najbliższym czasie.

Jeżeli planujesz podróż do Chin, może Cię zainteresować informacja, że pomimo surowych przepisów dotyczących posiadania i sprzedaży marihuany, jest ona szeroko sprzedawana w całym kraju. Kluczowa jest wiedzą jak ją znaleźć i nie zostać złapanym. Warto też pamiętać, że czarno rynkowa marihuana jest często złej jakości. Pomimo wysiłków rządu liczba osób korzystających z marihuany i innych narkotyków w Chinach wzrasta wykładniczo. Specjaliści uważają, że jest to spowodowane rosnącym dobrobytem Chin i kontaktem młodych ludzi z kulturą zachodnią, gdzie zażywanie narkotyków, zwłaszcza marihuany, nie jest postrzegane jako tabu.

L
Luke.Konopiacki