CBN – nowa melatonina?
Jeszcze do niedawna drobne kannabinoidy takie jak na przykład kannabinol, w skrócie CBN często były przyćmione przez ich bardziej znane odpowiedniki takie jak THC czy CBD. Postęp technologii ekstrakcji konopi umożliwił jednak popularyzację i rozprzestrzenianie się substancji takich jak CBN. Mówi się, że ten kannabinoid poprawia jakość snu, działa także jako silny środek rozluźniający, przy jednoczesnym bardzo dużym działaniu przeciwzapalnym. Co przekłada się idealnie na zastosowanie osobom chorym w walce z bólem i stanem zapalnym. Przy tym wszystkim kannabinol ma jedynie łagodne działanie psychoaktywne, w związku z tym haj jaki generuje CBN, nie odpowiada działaniu THC.
Niektóre dane sprzedaż produktów konsumpcyjnych zawierających CBN wskazują, że przekroczyła ona kwotę ponad 65 milionów dolarów w Kalifornii, Kolorado, Nevadzie i Oregonie, tylko w ciągu ostatniego roku. Jak widać jest to potężnie rozwijający się nowy rynek i to nie tylko w USA, ale i na całym świecie. Oczywiście w USA mamy o wiele większy asortyment produktów. Jak choćby żelki Camino Midnight Blueberry Gummies, które zawierają CBN i THC w stosunku 5:1, które były jednym z najlepiej działających produktów w Kalifornii przez większość tego roku. Żelki zawierają uspokajającą kombinację CBN, relaksujących terpenów, rumianku oraz ekstrakty z lawendy. To wszystko ma na celu usystematyzować cykle snu i zadbać o zdrowy sen. Do formuły żelków dodaje się także THC, aby wzmocnić działanie uspokajając CBN.
Co tydzień pojawiają się na rynku nowe marki i rodzaje produktów, co ewidentnie jest dowodem na rozwój segmentu CBN w branży konopnej. W tym miesiącu (listopad) Charlotte's Web wprowadziła swój pierwszy w historii spray uspokajający i spray nasenny. Jest to pierwszy produkt firmy opracowany wokół CBN i CBG. Dla niewtajemniczonych drugi skrót oznacza kannabigerol, inny pomniejszy związek, który jest prekursorem związków takich jak CBN i CBD. W ogłoszeniu firmy stwierdzono, że CBN i CBG zostały połączone z roślinami, takimi jak kozłek lekarski i tarczyca, aby zapewnić dobry sen.
Odkrycie CBN sięga początku badań nad konopiami indyjskimi. British Journal of Pharmacology, podaje, że CBN jest pierwszym związkiem konopi, który został wyizolowany z ekstraktu pod koniec XIX wieku. W latach 30. określono jego strukturę, a w latach 40. naukowcy osiągnęli jego chemiczną syntezę. Poźniej niestety badania nad CBN utknęły w martwym punkcie. Głównym powodem jak się okazuje była świeża marihuana. Marihuana po ścięciu zawiera bardzo mało CBN. Wysiłek wymagany do wytworzenia spójnego organicznego CBN nie był więc do niedawna w ogóle praktyczny. Rośliny marihuany lub konopi muszą być wystawione na działanie powietrza lub światła słonecznego przez dłuższy czas. THCA wtedy ulega degradacji i przekształca się w CBNA. Aby uzyskać CBN potrzebna jest jeszcze dekarboksylacja CBNA.
Gdy przyjrzymy się innym prognozom rynkowym na kolejne lata, zobaczymy że produkty CBN mają osiągnąć sprzedaż na poziomie 2,4 miliarda dolarów, i to już do 2025 roku. Miejmy nadzieję, że nie będzie to oznaczało problemów ze strony koncernów farmaceutycznych. Jest to przecież nie mała kwota i jest to znaczna część amerykańskiego rynku środków nasennych. Rynek ten był wyceniany na około 31 miliardów dolarów w 2020 roku, a właściwości CBN są przecież bardzo podobne do produktów takich jak melatonina.
Melatonina nazywana hormonem snu jest klasyfikowany przez FDA jako suplement diety. Miejmy nadzieję, że wkrótce CBN zostanie dodany do tej samej kategorii. CBN można wytwarzać zarówno z marihuany, jak i konopi włóknistej. W tym przypadku lepszym wyborem są konopie indyjskie, ponieważ zawiera więcej THC. Na rynku amerykańskim jest jednak preferowana opcja druga i CBN pochodzi z konopi włóknistych. Producenci preferują tę opcję z uwagi na aspekt prawny. Ci, którzy chcą wysyłać produkty CBN do wszystkich 50 stanów muszą korzystać z konopi włóknistych, ponieważ ekstrakcja z bogatych w THC roślin jest dozwolona tylko w stanach, które regulują legalny rynek rekreacyjny. Jeśli CBN zostanie zapisany jako suplement diety, FDA nie powinna już robić problemów.
Wszystkie te zmiany można uznać za historyczną szansę na poprawę ogólnej jakości leków nasennych dostępnych na rynku. W Polsce nie jest to jeszcze dużym problemem ale wiele dostępnych bez recepty leków nasennych zawiera substancje przeciwhistaminowe, ten sam związek, który pomaga w leczeniu alergii. Tolerancja na uspokajające działanie leków przeciwhistaminowych szybko narasta w organizmie, i na dłuższą metę większość leków nasennych będzie z mniejszym prawdopodobieństwem wywoływać lepszy cykl snu. Niektóre leki z tej grupy bardzo często potrafią rano powodować złe samopoczucie i ogólne rozbicie.
Gdy przyjrzymy się innym prognozom rynkowym na kolejne lata, zobaczymy że produkty CBN mają osiągnąć sprzedaż na poziomie 2,4 miliarda dolarów i to już do 2025 roku.
Podsumowując, produkty CBN, jeżeli udowodnią, że nie mają tych samych wad co tradycyjne leki nasenne. To w mgnieniu oka zwrócą uwagę milionów ludzi, którzy oczekują lepszego snu. Oczywiście w tym celu potrzebne są również dalsze badania naukowe, aby uzyskać kompleksowy obraz krótko- i długoterminowego wpływu CBN na ludzki mózg i ciało. Mimo to już widzimy wielki potencjał w CBN. Do czasu badań świadomość konsumentów dotycząca pozytywnych korzyści fizjologicznych CBN będzie stale rosnąć. Coraz więcej użytkowników medycznych buduje zaufanie do produktów opartych na CBN, czy to w postaci żelków, plastrów, czy innych form.