Mity indoor cz. 1

Mit 1.

Uprawianie pod dachem jest kosztowne

Wielu hodowców obawia się wydatków związanych z zakładaniem i obsługiwaniem uprawy w pomieszczeniach. Jednak koszty finansowe w dużym stopniu zależą od wymagań hodowcy i od tego, do czego porównamy wydatki. Jeśli ktoś uprawia rośliny w swoim własnym ogrodzie pod słońcem i używa tylko obornika jako nawozu, może uznać wszelkie dodatkowe wydatki za zbyt wysokie. Z drugiej strony, jeśli użytkownicy muszą kupować konopie indyjskie, pomieszczenie do uprawy pomoże w rzeczywistości zaoszczędzić im pieniądze. Przeciętny użytkownik potrzebuje tylko niewielkiej przestrzeni do uprawy, mieszczącej się w jednym lub dwóch metrach kwadratowych. Jeśli posiadasz umiejętności manualne i możesz zdobyć sprzęt nieco używany (co nie powinno stanowić problemu), montaż prostego i funkcjonalnego pomieszczenia do uprawy nie powinien kosztować więcej niż kilkaset euro. Zazwyczaj konieczne jest kupienie świateł i wentylacji, podczas gdy doniczki i glebę zawsze można gdzieś znaleźć, a rośliny podlewać ręcznie - instalacja automatycznych systemów nawadniających nie jest obowiązkowa.

Mit 2.

Wysokie zużycie energii elektrycznej może narazić na wykrycie uprawy

Kolejny mit, który często pojawia się w mediach z powodu wykrytych dużych upraw. Wspólne gospodarstwo domowe, w którym ludzie gotują, myją się i oglądają telewizję, nie będzie specjalnie narażone przez działanie lampy o mocy 400 W i nie musisz martwić się, że twój dostawca energii zaalarmuje policję z powodu twojego podejrzanego zachowania. Małe pomieszczenie do uprawy wyposażone w lampę sodową o mocy 400 W zużywa około 5,5 kWh dziennie - można porównać to do akwarium średniego rozmiaru z filtracją, ogrzewaniem i oświetleniem, które zużywa do 2 kWh dziennie.

Mit 3.

Uprawa w pomieszczeniu jest zbyt skomplikowana

Określenie „uprawa indoor” może dla niektórych brzmieć jak prawdziwa nauka. Zasadniczo jest tak samo, gdy uprawia się pod słońcem, główna różnica polega na uprawie pod sztucznym źródłem światła - lampami lub LED. Poza tym rośliny potrzebują tego samego zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pomieszczeń. Prawdą jest jednak, że niektóre funkcje muszą być konfigurowane ręcznie, gdy uprawiamy wewnątrz, ale nie jest to nic zbyt skomplikowanego i ogromna większość ludzi powinna być w stanie sobie z tym poradzić. Obecnie istnieje wiele automatycznych systemów, które wykonują dużo pracy za ciebie. Jeśli masz dość pieniędzy, możesz użyć automatycznych jednostek operacyjnych, które są tak łatwe do kontrolowania jak mikrofalówki i będą dbać o temperaturę, wilgotność, wilgotność w podłożu, a także cykl oświetlenia. Jedyne, co musisz zrobić, to umieścić rośliny w doniczkach, a następnie je zebrać.

Mit 4.

Uprawianie indoor jest możliwe tylko hydroponicznie

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, skąd ten mit pochodzi, ale prawda jest taka, że ​​wielu ludzi wierzy, że hodowla w pomieszczeniach wymaga skomplikowanego i kosztownego systemu nawadniania. To nie jest prawda. Albo, ściślej mówiąc, dwie rzeczy nie są prawdziwe w tym stwierdzeniu. Po pierwsze - uprawa hydroponiczna nie jest tak skomplikowana, a po drugie, można uprawiać konopie w pomieszczeniach w zwykłych doniczkach wypełnionych glebą. Ręczne nawadnianie nie jest niczym wyjątkowym w przypadku uprawy w pomieszczeniach. Wręcz przeciwnie, jest dość powszechne i wielu producentów je preferuje. Wielu profesjonalnych hodowców powraca do ręcznego nawadniania po latach stosowania automatycznych systemów nawadniających wszelkiego rodzaju. Moim osobistym zdaniem każdy powinien przynajmniej raz spróbować ręcznie podlać rośliny, aby dowiedzieć się, jak reagują na różne ilości roztworu. Powodem jest to, że początkujący hodowcy często kupują systemy automatyczne, a następnie pozwalają roślinom na zbyt obfite nawadnianie lub wyschnięcie. A ponieważ automatyczne systemy nie wymagają regularnej kontroli, jak przy nawadnianiu ręcznym, pomyłki w nawadnianiu mogą przez długi czas pozostawać niezauważone. Krótko mówiąc - niekoniecznie trzeba stosować systemy hydroponiczne podczas uprawy w pomieszczeniach.

Część drugą znajdziecie tutaj!