Automat czy klasyk?

Luke.Konopiacki
05 Sep 2022

Zastanawiasz się, czy uprawiać odmiany automatyczne czy klasyczne? A może próbowałeś obu i nie jesteś pewien, która jest bardziej odpowiednia dla ciebie? Od czasu do czasu również staję przed tym dylematem. Mam doświadczenie w uprawie obu typów odmian, zarówno outdoor, jak i indoor. W tym artykule podsumujemy całą wiedzę, której możesz potrzebować, aby podjąć właściwą decyzję.


Podstawowe definicje

W celu uniknięcia możliwych nieporozumień, najpierw wyjaśnię podstawowe pojęcia, które prawdopodobnie są już znane większości z was. Przez odmiany klasyczne rozumiem odmiany sezonowe. Zaczynają one dojrzewać, tzn. tworzyć komórki płciowe, dopiero gdy światło dzienne zmniejszy się do około 13 godzin. Klasyczne odmiany nie zaczną kwitnąć wcześniej. Można wpływać na długość dnia pod warunkiem, że uprawia się w szklarni z możliwością przykrycia dachu lub indoor przy sztucznym świetle. W uprawie outdoor jesteś uzależniony od regularnego cyklu naturalnego, co oznacza, że klasyczne odmiany nie zaczną kwitnąć do sierpnia i będą gotowe do zbiorów między końcem września a początkiem listopada (na półkuli północnej). Odmiany automatycznie kwitnące są odmianami neutralnymi, co oznacza, że zaczynają dojrzewać na pewnym etapie swojego życia, niezależnie od długości dnia i nocy. Nie wiem dokładnie, dlaczego odmiany neutralne nazywane są automatycznymi lub automatycznie kwitnącymi, ale prawdopodobnie jest to spowodowane względami marketingowymi. Określenie "neutralne" nie daje odpowiedniego poczucia, że ich uprawa powinna być łatwa. Z drugiej strony, nazwy odmian automatycznie kwitnących lub automatycznych od razu sugerują, że uprawa takich odmian jest całkowicie samowystarczalna. Co nie jest do końca prawdą, ale do tego jeszcze przejdę. Zdecydowana większość nasion odmian automatycznie kwitnących jest dostępna w formie feminizowanej, a więc wyrosną z nich tylko rośliny żeńskie. Nie jest to niespodzianką, ponieważ nasiona feminizowane od lat miażdżą te niefeminizowane (zwykłe). Wyjaśniam te terminy, aby ludzie nie mylili nasion klasycznych (feminizowanych) z nasionami niefeminizowanymi. Żeby było jasne: w tym artykule porównuję uprawę klasycznych odmian sezonowych i automatycznych.

Odmiany automatycznie kwitnące wchodzą na rynek

Przemysł konopny zna już od dłuższego czasu odmiany neutralne. Są one tak powszechne, jak odmiany jednopienne, które produkują zarówno męskie, jak i żeńskie organy płciowe w jednej roślinie. Mimo to wśród hodowców i konsumentów nastawionych na wysoką zawartość kannabinoidów odmiany neutralne długo nie cieszyły się zainteresowaniem, ponieważ smak i zbiory były słabe. Pierwszą i najbardziej znaną odmianą o lepszym smaku i działaniu jest bez wątpienia Lowryder, która pojawiła się około 2005 roku, o ile mi wiadomo. Ale prawdziwy boom na automaty nastąpił około dekady później. Mniej więcej w tym czasie zaczęły pojawiać się odmiany o naprawdę wysokich plonach, a smak i aromat zaczęły być tak dobre jak klasycznych odmian. Hodowcy outdoor mieszkający w zimniejszych regionach lub w miejscach, gdzie lato kończy się wcześniej, byli naprawdę podekscytowani. Odmiany automatycznie kwitnące dały im pewność, że ich rośliny będą dojrzałe, zanim nadejdą jesienne deszcze i chłód. Z klasycznymi odmianami nigdy nie mogli być pewni, i po prawie sześciu miesiącach uprawy, tacy hodowcy outdoor często musieli zbierać swoje rośliny zbyt wcześnie, zanim były w pełni dojrzałe. Było to oczywiście przykre, ponieważ miało negatywny wpływ na wagę zbiorów i ich jakość. Nie trzeba było długo czekać, aby hodowcy indoor, używający sztucznego oświetlenia, również podążyli za modą na automatyczne kwitnienie. Główny powód? To, że taka uprawa jest łatwa. Nagle nie trzeba było się zastanawiać, kiedy zmniejszyć ilość światła i przejść do fazy kwitnienia. Automatyczne odmiany radzą sobie dobrze, gdy otrzymują światło pomiędzy 18-22 godzinami dziennie przez cały cykl wzrostu. Najszybsze odmiany mogą być gotowe do zbiorów w mniej niż 70 dni po wykiełkowaniu, dodatkowo są one zazwyczaj mniejsze, co oznacza, że nie ma potrzeby zmagania się z ogromnymi roślinami.

Mimo to wśród hodowców i konsumentów nastawionych na wysoką zawartość kannabinoidów odmiany neutralne długo nie cieszyły się zainteresowaniem, ponieważ smak i zbiory były słabe.

Zalety i wady

Wymieniłem już wiele zalet odmian automatycznie kwitnących w poprzednich akapitach.

Podsumujmy je dla przypomnienia:

1) Outdoor, mogą dojrzewać w chłodniejszych warunkach. 2) Mogą otrzymać największą intensywność letniego słońca. 3) Nie ma potrzeby zmiany cyklu świetlnego przy uprawie indoor. 4) Między wysiewem, a zbiorami jest krótki czas. 5) Rośliny nie rosną zbyt wysokie.

Mimo to, klasyczne odmiany mają też pewne zalety, lub - innymi słowy - są też wady odmian automatycznie kwitnących.

1) Można tworzyć klony z klasycznych odmian, ale nie z odmian automatycznie kwitnących. 2) Klony mogą być zbierane przy indoor tak wcześnie jak odmiany automatycznie kwitnące, ale przy niższych kosztach energii elektrycznej. 3) Przy uprawie outdoor, klasyczne odmiany mogą dać o wiele więcej gramów z rośliny niż odmiany automatycznie kwitnące. Jest to logiczne, ponieważ im dłużej rośliny mogą rosnąć, tym są większe.

Zalety i wady muszą być oceniane przez każdego ogrodnika zgodnie z jego własnymi preferencjami. Osobiście lubię uprawiać odmiany automatycznie kwitnące na zewnątrz. Fakt, że można je zbierać tak szybko jest czymś, co bardzo mi się podoba. Podoba mi się również fakt, że nie muszę się tak bardzo martwić o pleśń - problem, z którym często muszę sobie radzić w mokrych miesiącach jesiennych przy uprawie klasycznych odmian. Do uprawy indoor wybieram jednak klasyki, ponieważ generalnie preferuję uprawę z klonów. Jednak powodem tego jest to, że skupiam się na standaryzowanej produkcji, a pod tym względem uprawa z nasion jest zwykle problematyczna. Zawsze istnieje pewna zmienność przy uprawie jednego szczepu z nasion. Chociaż wielu małych hodowców domowych jest zadowolonych z posiadania różnych fenotypów i chemotypów jednego szczepu (nawet w paczce dziesięciu nasion), ta niestabilność nie jest pożądana w komercyjnej, standaryzowanej produkcji.

Specyfika uprawy

Podczas gdy uprawa klasycznych odmian jest dziś bardzo dobrze opanowana i opisana, nadal istnieje kilka różnych poglądów, jeśli chodzi o metody uprawy odmian automatycznie kwitnących. Często można usłyszeć, na przykład, że odmiany automatycznie kwitnące wymagają mniej odżywiania. Zależy to jednak od punktu widzenia. Jeśli porównamy klasyczną i automatyczną odmianę uprawianą outdoor, jest prawdopodobne, że w wartościach bezwzględnych klasyczna roślina będzie potrzebowała więcej składników odżywczych. Oczywistym powodem jest to, że jej cykl życia jest dwa razy dłuższy i produkuje więcej biomasy. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że dobrze nawożone rośliny automatyczne dają wyraźnie wyższe plony niż ich mniej nawożone odpowiedniki. W obu przypadkach dobrym pomysłem jest umieszczenie nasion lub sadzonek w lekko nawożonym podłożu. Jak tylko rośliny zaczną wykazywać widoczny wzrost i wigor (po około trzech tygodniach od wykiełkowania), powinny być przynajmniej trochę nawożone. Polecam nawozy organiczne przy uprawie w glebie i mineralne przy uprawie hydroponicznej. Krótki cykl życia odmian automatycznie kwitnących daje mało miejsca na naprawę potencjalnych wad i uszkodzeń. Jeśli w jakiś sposób zestresujecie swoje rośliny, możecie znacząco wpłynąć na wynik całego cyklu uprawy - w negatywny sposób. Wyobraźcie sobie na przykład, że zbyt mocno nawozicie rośliny na początku cyklu wzrostu lub wystawiacie je na działanie niskich temperatur. Powszechną reakcją jest zatrzymanie wzrostu roślin na tydzień, a czasem nawet dłużej. Klasyczne odmiany mają jeszcze dużo czasu, aby nadrobić straty - pod warunkiem, że warunki się poprawią. Jednak w przypadku roślin automatycznie kwitnących może dojść do całkowitego zahamowania wzrostu, co oznacza, że roślina nie jest w stanie powrócić do normalnego wzrostu w odpowiednim czasie. Rezultatem są skarłowaciałe rośliny o niskich plonach. Dlatego starajcie się unikać stresowania odmian automatycznie kwitnących, jak to tylko możliwe. Podczas gdy klasyczne odmiany mogą być łatwo przesadzone dwa razy w ciągu cyklu wzrostu, automatycznie kwitnące rośliny najlepiej wysiewać bezpośrednio do pojemnika, w którym spędzą całe swoje życie. Osobiście preferuję wstępną uprawę nasion i mam z nią dobre doświadczenia. W przypadku odmian automatycznie kwitnących sadzę sadzonki w doniczkach, jak tylko pojawią się pierwsze prawdziwe liście. Na tym etapie korzenie nie wyrosły jeszcze z dostępnego podłoża w małej doniczce. Podczas przesadzania zwracam szczególną uwagę na to, aby podłoże wokół korzeni nie zapadło się lub nie odpadło. Zapewnijcie swoim automatycznie kwitnącym roślinom ciepło, dużo składników odżywczych i odpowiednie podlewanie. Im więcej miejsca zapewnisz korzeniom, tym większe szanse na osiągnięcie obfitych zbiorów. Jeśli uprawiacie w doniczce, użyjcie co najmniej 12-litrowego pojemnika. Ja używam doniczek 25-litrowych do uprawy na zewnątrz i 15-litrowych do uprawy wewnątrz. Odmiany automatycznie kwitnące również bardzo cenią sobie dużą ilość światła. W przypadku uprawy indoor najlepiej sprawdza się 20-godzinny cykl naświetlania i 4 godziny ciemności. W przypadku uprawy outdoor uważam, że najlepszym momentem na rozpoczęcie kiełkowania jest druga połowa maja. Rośliny zaczynają wykazywać pierwsze oznaki kwitnienia około 20. dnia po wysianiu i będą kwitły przez około 50 dni. Rośliny wysiane w drugiej połowie maja mają najdłuższy dzień, największe natężenie światła i często najgorętszą część roku. Rośliny wysiane w czerwcu również będą miały doskonałe warunki (dotyczy to półkuli północnej). Rośliny wysiane w późniejszym okresie lata odwdzięczą się pięknym wybarwieniem, które jest bardziej widoczne u roślin dojrzewających jesienią. Chociaż istnieją pewne wady uprawy odmian automatycznie kwitnących, jest ona łatwiejsza pod wieloma względami i ma wiele zalet. W każdym razie uważam, że są one doskonałą opcją dla hodowców outdoor. Ale nawet jeśli zdecydujecie się na uprawę przy sztucznym świetle, możecie mieć niesamowite zbiory – pod warunkiem, że będziecie przestrzegać prawidłowych metod uprawy.

Mam szczerą nadzieję, że ten artykuł pomógł wam zdecydować, co posadzić.

L
Luke.Konopiacki