Wielka Brytania drugim rynkiem MM w Europie
Według niedawnego raportu przygotowanego przez Prohibition Partners, UK ma szansę stać się drugim co do wielkości europejskim rynkiem medycznej marihuany do końca 2023 r. Dzieje się to z prostego powodu jakim jest stale zwiększająca się liczba pacjentów, co przekłada się na wzrost popytu. Analitycy branżowi przewidują, że do końca tego roku liczba pacjentów przekroczy 47 000.
Chociaż nie istnieją żadne oficjalne dane na temat dokładnej liczby pacjentów z Wielkiej Brytanii, którym przepisuje się medyczną marihuanę, to specjaliści szacują, że liczba ta wynosi od 25 000 do 30 000 osób. Należy przy tym pamiętać, że istnieje jeszcze ponad 20 klinik, które prywatnie przepisują konopie indyjskie.
Analitycy obliczyli, że roczna liczba produktów przepisanych w 2022 r. wyniosła około 76 600. Stanowi to wzrost o 90% w porównaniu z 2021 r. W raporcie analizującym perspektywę europejskiego przemysłu konopi medycznych stwierdza się, że popyt na marihuanę w dalszym ciągu rośnie w całej Europie, a prognozowana sprzedaż do końca 2023 r. osiągnie poziom 550 mln euro.
Najwięksi konsumenci medycznej marihuany
Wielką Brytanię i Niemcy uznano za dwa kraje reprezentujące przytłaczającą większość popytu.
Chociaż niektóre importowane produkty są reeksportowane do różnych krajów, różnica między importem, a sprzedażą do aptek w Niemczech i pozostałej części Europy jest ogromna. Chociaż niemieccy lekarze mają do dyspozycji różnorodny asortyment produktów, to niespójne oznakowanie w przypadku tylu produktów utrudnia przepisywanie leków. Z raportów wynika również, że wiele produktów nawet nie dociera do pacjentów przed upływem daty ważności.
W sprawozdaniu częściowo poruszono również kwestię biurokracji związanej z procesem importu. Wymaga to od lekarzy przepisujących recepty napisania pisma zawierającego, przewidywane zapotrzebowanie na produkty, które mają być importowane.. Szacuje się, że jednorazowa wysyłka listu będzie kosztować około 1000 funtów plus opłaty administracyjne za jednorazowe użycie. Lekarz ma obowiązek podać konkretne ilości wymienionych produktów na potrzeby recepty.
Omówiono także obecne koszty produktów konopnych w Wielkiej Brytanii. Cena ma kluczowe znaczenie dla pacjentów w Wielkiej Brytanii ze względu na utrzymujący się ograniczony dostęp do konopi indyjskich w ramach NHS (National Health Service), a większość z nich musi finansować leczenie ze środków prywatnych. Jednakże średnia cena produktu powoli spada wraz ze wzrostem popytu na rynku i konkurencji.
W raporcie możemy przeczytać, że cena za mililitr oleju lub ekstraktu” z konopi indyjskich spadła do poziomu od 1,76 do 10,56 funtów, podczas gdy cena kwiatów wahała się od 5,28 do 12,32 funtów za gram. Średnia cena wynosiła od 7,39 do 8,45 funtów za gram.
Przeczytaj na Soft Secrets także o:
Nowe badanie: CBD nie redukuje haju
Jak marihuana wpływa na osoby z ADHD?
L
Luke.Konopiacki
.jpg)
