Tajlandia - nowy pakiet przepisów
Zaledwie kilka dni po tym, jak Tajlandia oficjalnie zezwoliła na legalny handel towarami z konopi indyjskich, władze tego kraju wprowadzają nowy zestaw przepisów. Nowe środki prawne mają na celu ograniczenie możliwości niekontrolowanego używania konopi indyjskich w dowolnym miejscu i przez dowolną osobę. Władze są bardzo surowe, jeśli chodzi o palenie w miejscach publicznych, przed czym wielokrotnie ostrzegał minister zdrowia Anutin Charnvirakul.
Na początku tego miesiąca Tajlandia stała się pierwszym krajem azjatyckim, który zalegalizował uprawę i konsumpcję konopi indyjskich, w tym kwiatów, żywności oraz napojów. W stolicy kraju, Bangkoku, odnotowano gwałtowny wzrost sprzedaży marihuany, na którą zapotrzebowanie zgłaszali zarówno obcokrajowcy, a także mieszkańcy.
Amnesia, Jack Haze i Night Nurse to tylko niektóre z odmian sprzedawanych w ciężarówce pop-up przy Khaosan Road (dzielnica popularna wśród turystów). Materiał roślinny, o którym mówi się, że pomaga zasnąć i łagodzi niepokój, sprzedawany jest po około 700 bahtów (20 dolarów) za gram.
W piątek 17 czerwca rząd centralny postanowił nieco zmienić prawo i wprowadził fragmentaryczne środki mające na celu kontrolę sprzedaży i używania marihuany. Zgodnie z aktualizacją przepisów, sprzedaż konopi indyjskich i marihuany nie jest dozwolona osobom poniżej 20 roku życia oraz kobietom w ciąży i matkom karmiącym piersią. Przepisy opublikowane w Gazecie Królewskiej zakazują ponadto sprzedaży konopi indyjskich w szkołach i nakładają na sprzedawców detalicznych obowiązek podawania jasnych informacji na temat stosowania konopi indyjskich w żywności i napojach. Władze nalegają także na stosowanie przepisów prawa sanitarnego, które zabraniają palenia w miejscach publicznych, za co grozi kara więzienia i grzywny. Chociaż palenie w miejscach publicznych może naruszać przepisy zdrowotne, parlament wciąż debatuje nad projektem ustawy regulującej kwestie związane z konopiami indyjskimi, od którego przegłosowania mogą minąć miesiące. Wywołało to lekkie zamieszanie co do tego, w jaki sposób można legalnie używać marihuany w Tajlandii.
Amnesia, Jack Haze i Night Nurse to tylko niektóre z odmian sprzedawanych w ciężarówce pop-up przy Khaosan Road.
Charnvirakul - minister zdrowia, który był w centrum kampanii na rzecz legalizacji marihuany, bronił podejścia rządu do przepisów po tym, jak spotkał się z krytyką. Powiedział on: „Zalegalizowaliśmy marihuanę do użytku medycznego i dla zdrowia. Używanie marihuany do celów innych niż medyczne jest niewłaściwe... i potrzebujemy przepisów, które będą to kontrolować”.
Od wieków konopie indyjskie były tradycyjnie używane wśród mieszkańców Tajlandii w celach medycznych, takich jak łagodzenie bólu i zmęczenie. Odwilż w sferze prawnej rozpoczęła się w kraju Azji Południowo-Wschodniej w 2018 roku, kiedy to zostały zalegalizowane konopie indyjskie do celów leczniczych.