Trawka i fentanyl

Sprawą bezzwłocznie zajęła się policja w Brattleboro. Po dwóch tygodniach śledztwa aresztowano trzy osoby za sprzedaż marihuany z domieszką fentanylu. Wywołało to strach, że więcej lokalnych konsumentów marihuany zostało narażonych na kontakt z bardzo niebezpieczną substancją, której nigdy nie zamierzali kupować ani spożywać. Na całe szczęście  9 grudnia Drug Enforcement Administration (DEA) podało, że przeprowadzone badania laboratoryjne nie wykryły substancji w przechwyconym suszu roślinnym. Jednak ostatnimi czasy coraz głośniej dochodzą do nas informację o łączeniu fentanylu i trawki. Fentanyl to silny lek przeciwbólowy, a w połączeniu z innymi lekami może działać jako znieczulacz. Jako narkotyk rekreacyjny bywa dodawany do heroiny, kokainy lub metamfetaminy. Przedawkowanie fentanylu może być śmiertelne, chyba że zostaną niezwłocznie podane leki.

Jak podaje serwis CBS, badanie laboratoryjne marihuany w jednej z kilku próbek przejętych w Plymouth, gdzie przez cały październik odnotowywano przedawkowania, potwierdziło obecność fentanylu. Dr Manisha Juthani, komisarz Departamentu Zdrowia Publicznego, powiedziała w oświadczeniu: "Jest to pierwszy potwierdzony laboratoryjnie przypadek marihuany z fentanylem w Connecticut i prawdopodobnie pierwszy potwierdzony przypadek w Stanach Zjednoczonych." Urzędnicy Connecticut upierają się, że ryzyko łączenie marihuany z fentanylem na ulicznym rynku jest realne. Dysonans w oświadczeniach pochodzących od organów prawa i zdrowia spowodował jednak, że zwolennicy polityki narkotykowej wyrazili podejrzenia, czy nie jest to po prostu kolejna narracja o panice narkotykowej zasiana przez policję.

Czy aby na pewno fentanyl?

Różne narracje organów władzy na pewno wywołują strach wśród konsumentów, jednak bardzo mało prawdopodobne jest , że ktoś faszeruje marihuanę fentanylem. Choć substancja ta może być obecna w innych narkotykach z ulicy. Wartymi uwagi są słowa dyrektor generalnej i założycielki strony internetowej poświęconej konopiom indyjskim Heady Vermont. Monica Donovan porównała ostatnio nagłówki o "marihuanie z fentanylem" do "taktycznego biuletynu lokalnej policji". Donovan napisała, że "trawka z fentanylem to mit i częsta taktyka straszenia stosowana przez organy ścigania. Fentanyl jest o wiele droższy za gram niż marihuana - a hodowca nic nie zyskuje zabijając swoich klientów. To po prostu zły interes, nie sądzisz?".

Sceptycy tacy jak Donovan twierdzą, że jest o wiele bardziej prawdopodobne, że konsumenci narkotyków działają zwodniczo wobec policji i ratowników medycznych, kiedy mówią, że tylko palili marihuanę, która jest legalna zarówno w Vermont, jak i Connecticut. Po prostu próbują ukryć używanie opioidów aby uniknąć zarzutów kryminalnych.

Kolejnym argumentem jest stałe tempo rzekomych przedawkowań z powodu marihuany w Connecticut, które były zgłaszane sporadycznie w ciągu kilku miesięcy, w różnych miastach i miasteczkach w całym stanie. Typowy wzór skupisk przedawkowań, gdy narkotyki nasączone fentanylem pojawiają się w danym obszarze, wygląda nieco inaczej. Dr Peter Grinspoon lekarz i instruktor Harvard Medical School, który specjalizuje się w konopiach indyjskich - powiedział w rozmowie z Boston Globe: "Gdyby to było prawda, najprawdopodobniej zobaczylibyście całą masę przypadków przedawkowań w tym samym obszarze naraz, a nie przedawkowania tu i tam". Grinspoon dodał, że on i jego koledzy mają do czynienia ze zwiększoną liczbą pacjentów, którzy przypadkowo przedawkowali fentanyl, a myśleli, że jest inną substancją.

Prawda czy mit?

Nie ma co ukrywać, że fentanyl skolonizował większość nielegalnego rynku narkotyków. Nie było go kiedyś w kokainie, heroinie czy tabletkach, które ludzie kupowali na ulicy, ale teraz jest. To sprawia, że ostatnie doniesienia o zanieczyszczonej marihuanie mogą być wiarygodne, nawet jeśli kiedyś był to miejski mit.

Internet jest pełny sprzecznych informacji o fentanylu i to nie jest pierwszy raz, kiedy o marihuanie z domieszką fentanylu jest głośno. Główne serwisy informacyjne i grupy obrońców praw człowieka m.in. Buzzfeed i Snopes obaliły mit o marihuanie zawierającej fentanyl. Fentanyl w marihuanie był, być może do tej pory, tylko jedną z wielu narracji o panice narkotykowej. Niewiele różni się od rozmów o halloweenowych cukierkach z trawką rozdawanych dzieciom. Plotki o cukierkach na Halloween powracały sezonowo w Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatnich kilku lat, a w październiku zeszłego roku moda ta rozprzestrzeniła się na Europę, gdzie irlandzki Departament Edukacji wydał oficjalne ostrzeżenie przed cukierkami na Halloween z dodatkiem trawki.

Ciężko uwierzyć, że dilerzy postanowili tracić na swoich biznesach, a więc wątpliwe jest, że ktoś naprawdę wydałby swoje cenne zapasy, aby zatruć niewinne dzieci na Halloween. Brakuje dowodów na takie twierdzenia, podczas gdy same nagłówki wydają się bardziej szkodliwe i bardziej prawdopodobne, że to one mogą skierować uwagę dzieci w kierunku sub. takich jak fentanyl.

Oczywiście konsumenci powinni mieć świadomość, że zawsze istnieje szansa, że w trawce kupionej na ulicy może znaleźć się niebezpieczny związek.

Dlatego w krajach takich jak USA kupowanie marihuany z legalnych punktów mimo wyższych kosztów daje nam pewność, że materiał został przetestowany zgodnie z wymogami prawa na obecność różnych zanieczyszczeń. Dla Polski i innych krajów o podobnym prawie rozwiązaniem w walce z zanieczyszczonymi narkotykami na ulicy jest wprowadzenie regulowanych rynków.