Medyczna marihuana - skutki uboczne
Jak wiemy, korzyści płynące ze stosowania medycznej marihuany jako leku o silnych dowodach naukowych są bardzo duże w łagodzeniu objawów m.in. jaskry, przewlekłego bólu, padaczki, stwardnienia rozsianego, nudności spowodowanych chemioterapią. Oczywiście jak z większością rzeczy istnieją również potencjalne działania niepożądane.
To bardzo dobrze udokumentowany fakt, że Kannabidiol (CBD) jest dobrym środkiem przeciwzapalnym, a także wśród innych korzyści możemy wymienić to, że przeciwdziała nawrotom uzależnień, obniża ciśnienie krwi lub działa jako środek aneksjonistyczny (przeciwlękowy). Istnieją jednak również przeciwwskazania i skutki uboczne, zwłaszcza w przypadku osób, które nie mają doświadczenia i nie są przyzwyczajone do używania medycznej marihuany.
Jeden z najbardziej szanowanych szpitali i ośrodków badań medycznych na świecie tj. Klinika Mayo, wskazuje na kilka działań niepożądanych.
Wśród nich wymienia się spowolniony czas reakcji, zawroty głowy, wzmożony apetyt, spadek koncentracji, a nawet utratę pamięci u niektórych pacjentów. Warto w tym miejscu zauważyć, że zespół z Kliniki Mayo zastrzega, że potrzeba więcej badań, aby ich twierdzenia były rozstrzygające. Innym problemem związanym ze skutkami ubocznymi jest fakt, że marihuana wywołuje różne reakcje w zależności od indywidualnych predyspozycji osoby. Nadal istnieje bardzo mało potwierdzonych informacji, na przykład na temat dawek.
Przed zastosowaniem marihuany do celów terapeutycznych najlepiej skonsultować się z lekarzem specjalizującym się w endokanabinologii.
Rząd Australii w swoich wytycznych dotyczących stosowania konopi medycznych zauważa, że dowody są obecnie ograniczone, a produkty, dawki i metody badawcze stosowane w poszczególnych badaniach różnią się między sobą. Utrudnia to wyciągnięcie jednoznacznych wniosków co do najlepszego sposobu stosowania poszczególnych produktów z medyczną marihuaną. Nie ma też zbyt wielu informacji, które pomogłyby klinicystom określić najbardziej odpowiednie, bezpieczne dawki i zminimalizować potencjalne skutki uboczne. Jednym z efektów, który został najbardziej zauważony w badaniach klinicznych jest wzrost aktywności serca, gdy preparat z konopi zawiera THC. Według badania opublikowanego w Australian Journal of General Practice, THC zwiększa częstość akcji serca nawet ośmiokrotnie. W tym samym badaniu wykazano jednak również, że u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym, którzy przez długi czas stosowali THC dochodzi do obniżania się ciśnienia krwi. Jak dotąd nie odnotowano jednak zagrażających życiu powikłań po zastosowaniu konopi indyjskich w celach medycznych. Z tego względu wady medycznej marihuany wydają się bardzo ograniczone. Przeciwnicy medycznej marihuany najczęściej przywołują problem uzależnienia jako argument. Pewnie w niektórych przypadkach może to być nawet prawda, ale z psychologicznego punktu widzenia bo na pewno nie z fizycznego. Jednak, czy w przypadku uznanej medycyny jest inaczej?
Przed zastosowaniem marihuany do celów terapeutycznych najlepiej skonsultować się z lekarzem specjalizującym się w endokanabinologii. To właśnie oni będą w stanie doradzić, w jaki sposób najlepiej wykorzystać korzyści płynące z marihuany oraz dobrać najlepszą terapię.
Przeczytaj na Soft Secrets także o:
Czy CBD może pomóc w walce z alkoholizmem?