CannaBonsai jako roślina matka

Luke.Konopiacki
09 Jan 2022

Jeżeli uprawiasz konopie z klonów albo planujesz zacząć tak robić to poniższy tekst będzie w sam raz dla Ciebie. Obecnie wśród hodowców, cannabonsai zyskują coraz większą popularność. Jak sama nazwa wskazuje są to konopie indyjskie w formie bonsai. Swoją popularność zyskują zwłaszcza wśród hodowców chcących zachować wysoką jakość, a jednocześnie dyskretne rośliny mateczne.


Jak to brzmi dyskretne rośliny mateczne, to coś czym każdy uprawiający z klonów z pewnością by nie pogardził. Jeśli uprawiasz w pomieszczeniach, prawdopodobnie nie masz zbyt wiele miejsca na hodowlę, aby trzymać kilka roślin macierzystych. Bonsai są bardzo niskie, co oznacza, że można zachować świetne genetyki nawet na małej powierzchni.

Uprawa

Kolejną zaletą tych małych dawców klonów jest to, że jedno światło CFL to wszystko czego potrzebują do utrzymania odpowiednich warunków. Roślina ma się dobrze, a my oszczędzamy pieniądze. Matki cannabonsai będą służyły dobrze do wielu, wielu klonów przeznaczonych na sadzonki. Można w zasadzie skusić się na korzystanie z nich przez wiele lat. Jednak aby uzyskać optymalne rezultaty, należy co roku wymieniać je na własne klony, co korzystnie odbije się na ich zdrowiu. Rośliny matki będą produkować dziesiątki sadzonek co 3 tygodnie pod lampami CFL. Pod lampą HID będą rosły jeszcze szybciej, co pozwoli na pobieranie sadzonek już co 2 tygodnie.

Jeżeli jesteśmy zdecydowani na taką formę uprawy, wybieramy odpowiednią sadzonkę i przesadzamy ją do małej, 5-7cm doniczki. Następnie pozwalamy roślinie rosnąć przez kilka pierwszych dni i tworzyć bryłę korzeniową. W tym momencie należy zacząć przycinać wierzchołek, pozostawiając tylko 3 lub 4 pędy boczne. Twoja sadzonka zacznie już w tym momencie wyglądać jak małe azjatyckie drzewko.

Nawozy podawane w połowie dawki wskazanej przez producenta, z częstotliwością dwa razy w miesiącu powinny być więcej niż wystarczające.

W miarę postępu wzrostu matki, lewe boczne gałęzie powinny naturalnie uformować otwarty kształt. Przypomina to gest przytulania, tworząc doskonałą, symetryczną roślinę z wydrążonym środkiem. Odetnij lub zepnij dwa górne komponenty na końcach, tuż nad węzłami liściowymi, gdy osiągną około 12cm. W ten sposób dolne gałęzie szybko nadrobią zaległości. Po kilku dniach można je również uszczykiwać. W miarę rozwoju bocznych gałęzi należy przycinać te, które chcą rosnąć w kierunku środka. Utrzymanie takiego kształtu maksymalizuje liczbę klonów. Sprawia, że roślina może rosnąć optymalnie nawet przy niskim natężeniu światła. Gdy pędy będą miały 10-15cm długości, możesz je ściąć jako pierwsze sadzonki! Mniej więcej w tym samym czasie należy również przenieść matkę do nieco większej doniczki o średnicy około 10cm, ponieważ są to małe rośliny nie trzeba będzie ich ponownie przesadzać. Gdy roślina rośnie, możesz zauważyć pędy, które wyglądają jakby chciały rosnąć do wewnątrz. Nie są one potrzebne i możesz swobodnie je odciąć. To wspiera otwartą strukturę rośliny do maksymalnej ilości węzłów do uzyskania klonów. Pobieranie sadzonek powinieneś przeprowadzać co 2-4 tygodnie, nawet w przypadku gdy nie są one rzeczywiście potrzebne. W ten sposób utrzymasz otwarty kształt i zminimalizujesz liczbę składników odżywczych, które musisz podawać. Na koniec kilka słów o nawozach. Rośliny matki nie ma potrzeby często dokarmiać. Nawozy podawane w połowie dawki wskazanej przez producenta, z częstotliwością dwa razy w miesiącu powinny być więcej niż wystarczające.

L
Luke.Konopiacki