Nitrohasz.

W tym artykule zajmiemy się techniką wyrobu haszyszu przy użyciu ciekłego azotu.  

W dzisiejszym artykule zajmiemy się zawansowana technika wyroby haszyszu przy użyciu ciekłego azotu. Technika ta pozwala zachować wszystkie wartości smakowe i psychoaktywne trichomów w niezmienionej formie.

Technika ta została zaprezentowana po raz pierwszy publicznie na łamach 6 numeru angielskiej edycji Soft Secrets w artykule napisanym przez mistrza produkcji haszyszu Juanito Manoverde. Podróżuje on po całym świecie w poszukiwaniu nowych jak i tradycyjnych technik produkcji haszyszu. W niniejszym artykule zajmiemy się już udoskonalona przez mistrza technikę wykorzystującą ciekły azot, jako medium ekstrahujące trichomy.

Inspiracją dla Juana Manoverde było istniejące już od jakiegoś czasu zainteresowanie ciekłym azotem w przygotowaniu wykwintnych posiłków. Ciekły azot ma tak niską temperaturę wrzenia (- 195,8 C), że proces zamrażania następuje błyskawicznie, tak, że wszystkie składniki produktu, jak i jego smak, zapach czy właściwości psychoaktywne zostają utrwalone w niezmienionej formie. Jeżeli porównamy współczesne systemy chłodnicze wykorzystywane do różnych celów licząc od najgorszego do najlepszego. To najgorsze będą wykorzystywane w domu lodówki i zamrażalniki, następnie przemysłowe zamrażalniki niskotemperaturowe, a najlepsze będą systemy oparte właśnie na ciekłym azocie. Właśnie, dlatego systemy wykorzystujące ciekły azot znajdziemy w najbardziej wymagających dziedzinach przemysłu i nauki jak na przykład: mrożenie próbek krwi, długoterminowe przechowywanie tkanek i komórek do przeszczepów i diagnostyki czy nawet przygotowywanie wykwintnych potraw w eleganckich restauracjach.

Zakup i przechowywanie ciekłego azotu

Zanim w szale zaczniecie poszukiwać dostawcy ciekłego azotu musicie bezwzględnie zaopatrzyć się w odpowiedni pojemnik do jego przechowywania. W przeciwnym wypadku możecie doprowadzić do bardzo groźnych wypadków i/lub zniszczenia wielu cennych sprzętów nieodpornych na niską temperaturę. Obecnie dużo łatwiej nabyć ciekły azot niż dedykowany do jego przechowywania pojemnik w rozsądnych cenach. Sugeruje wam rozejrzeć się na aukcjach przedmiotów używanych w medycynie lub weterynarii np. do przechowywania próbek krwi lub spermy. Pojemniki te przypominają wielkie termosy i są przystosowane do przechowywania cieczy w niskich temperaturach. Wyposażone są w odpowiedni system odparowywania części gazu wymaganej, aby pojemnik nie eksplodował od zbyt wysokiego ciśnienia ciągle parującej w nim cieczy. Jak tylko będziecie właścicielami takiego pojemnika nie pozostanie wam nic innego jak udać się do najbliższego punku dystrybucji. Znajdują się one w większości aglomeracji miejskich.

Jeżeli nie chcecie ciągle posiadać do swojej dyspozycji ciekłego azotu nie ma konieczności przechowywania napełnionego nim zbiornika do momentu, kiedy nie będziecie gotowi na azotową ekstrakcję. W bankach nasion ciekły azot może być wykorzystany do długoterminowego przechowywania nasion, jak i żywego pyłku. Do tego celu będziecie potrzebowali jednak dwóch pojemników. W jednym będziecie przechowywali zamrożone próbki, a drugi będzie służył do uzupełniania jego zapasów w punkcie dystrybucyjnym. Część growshopów może być zainteresowana dystrybucją ciekłego azotu dla swoich klientów.

Środki bezpieczeństwa pracy

Przy pracy z ciekłym azotem, jak przy innych pracach należy kierować się zdrowym rozsądkiem. Przy zachowaniu procedur bezpieczeństwa ciekły azot nie jest niebezpieczniejszy od domowych chemikaliów. Podczas wszystkich prac z tym medium należy bezwzględnie zakładać stój ochronny, na który składają się okulary, gruby fartuch ochronny i najważniejsze, czyli bardzo grube rękawice ochronne. Zwykłe rękawiczki zimowe nie wystarczą, spróbujcie poszukać grubych rękawic motocyklowych podszytych futrem. Nie zdejmujcie ich do zakończenia wszystkich prac z ciekłym azotem. Unikajcie bezpośredniego kontaktu z wrzącą cieczą, ponieważ możecie się bardzo poparzyć. Uważajcie także na oczy i twarz. Możliwe chlapnięcia zimnej cieczy mogą groźnie was zranić.

Pojemniki na ciekły azot wykorzystywane w tym artykule mają w środku specjalny ażurowy koszyk, w którym umieszczone są próbki. Podczas pracy upewnijcie się, że nie kapnie wam na rękę najmniejsza nawet kropelka zimnego płynu. Oparzenia tego typu bardzo źle się goją. Nie myślcie nawet o efektownym rozchlapywaniu płynu na podłogę jest to bardzo niebezpieczne i grozi poważnymi konsekwencjami. Odradzamy także pracę w słabo wentylowanych i małych pomieszczeniach, ponieważ parujący azot zmniejsza stężenie tlenu w powietrzu, a od tego już tylko krok do kłopotów.

Jeśli pechowo oparzycie się ciekłym azotem natychmiast przemyjcie ranę dużą ilością bieżącej wody i udaj się po fachowa pomoc lekarską.

Podstawowe techniki - zasada działania

Prace nad tą technika rozpoczęliśmy od bardzo prostych eksperymentów przeprowadzanych za pomocą łatwo dostępnych w handlu materiałów. Nasz pierwszy nitrohasz zrobiliśmy wrzucając do "Hashmaker'a" dorodne szczyty, po czym umieściliśmy go na dwie minuty w ciekłym azocie potrząsnęliśmy kilkanaście razy tym urządzeniem i wysypaliśmy na talerz wyekstrahowane trichomy. Cały proces ekstrakcji został przyśpieszony przez ekstremalnie zimną temperaturę, która powodowała błyskawiczne odłamywanie się zamrożonych trichomów od tkanek kwiatów. Struktura trichomów zostaje przy tej technice niemalże nienaruszona, a cenne właściwości są w pełni zachowane.

Problem z tą wczesną techniką produkcji nitrohaszu jest jej mała wydajność i ogólne nieprzystosowanie urządzenia "Hashmaker" do pracy w niskich temperaturach. Ograniczona objętość "Hashmaker'a" pozwalała tylko na przetwarzanie małych ilości kwiatów.

Wykorzystanie resztek po trymowaniu

Chcąc udoskonalić technikę produkcji nitrohaszu Juan Manoverde długo eksperymentował z różnymi technikami ekstrakcji żywicy konopi. Jako najlepszą do tej metody wybrał pracę z sitami separacyjnymi i stołem ekstrakcyjnym "typu 00". Opracował też własną, autorską metodę mrożenia materiału roślinnego przy pomocy ciekłego azotu, którą dzisiaj zaprezentujemy.

Stoły ekstrakcyjne typu 00 są to drewniane z reguły ramy, na których rozpięte jest sito separacyjne, pod którym znajduję się płaski pojemnik na zebraną żywicę. Stoły takie wykorzystuje się przy pracach z kwiatami, na przykład ich trymowaniu, czy selekcjonowaniu. Zapobiega on stratom drogocennych kryształków żywicy, która oddzielając się od tkanek rośliny przechodzi przez sito i zbiera się w pojemniku pod sitem.

Stoły 00 są używane w części holenderskich coffeeshop'ów do pozyskiwanie dodatkowych porcji haszyszu powstałych podczas, selekcji, pakowania i skręcania jojntów. Można wykorzystywać je także samodzielnie. Wystarczy wysypać na nie materiał zielony: kwiaty, resztki po trymowaniu, czy nawet bardziej oszronione listki i wstrząsnąć sitem kilka razy. W pojemniku pod sitem w zależności od jakości surowca mniej lub bardziej smaczny haszysz. Jeżeli macie suche szczyty nie musicie ich wcale rozdrabniać, wystarczy wysypać je na sito i potrząsnąć nim kilkakrotnie. Haszysz znajdziecie w pojemniku, a kwiaty będą w nienaruszonym stanie. Ważne, aby do takiej częściowej ekstrakcji wybrać ładnie wytrymowane kwiaty. Wytwarzanie nitrohaszu opisywaną techniką jest bardzo podobne do suchej ekstrakcji na sitach. Z tą jednak różnicą, że na sicie znajdują się wcześniej zmrożone w ciekłym azocie kwiaty, które oddają w ten sposób więcej żywicy wyższej jakości. Dla podniesienia wydajności możecie przykryć wasze kwiaty na sicie plastikową płachtą, po której będziecie uderzać drewnianą łyżką niszcząc w ten sposób strukturę kwiatów odłamując jednocześnie więcej żywicy.

Ekstrakcja przy użyciu zestawu metalowych sit separacyjnych jest możliwa każdą techniką. Ekstrakcja lodowa przy ich wykorzystaniu przebiega dużo sprawniej niż przy użyciu worków. Odpada konieczność długotrwałego odciekania sit, z którym zawsze były problemy. Sita stosuje się także do produkcji haszyszu na sucho, co jest najbardziej zbliżone do techniki nitrohaszu. Materiał do przerobu umieszcza się w prawidłowo złączonym zestawie sit w jego górnej tacy i wstrząsa. Ekstrahowana żywica spada z sita na sito. Na najniższym jest najmniej haszyszu najwyższej jakości. Im wyżej tym, jakość spada, co wcale nie oznacza, że jest niska! Gdy do takiego zestawy wsypiemy wysuszone zioło zamrożone wcześniej w ciekłym azocie, uzyskamy więcej haszyszu lepszej jakości, a to wszystko w krótszym czasie.

Zestawy metalowych sit ekstrakcyjnych dostępne są w handlu w różnych konfiguracjach i cenach. Najmniejsze zestawy składają się z trzech sit, a największe nawet z dziewięciu. Po serii naszych testów z wszystkimi możliwymi kombinacjami sit i ich rozmiarów do ekstrakcji przy użyciu ciekłego azotu najlepiej nadają się dwa sita o rozmiarach 75 i 120 mikronów. Ich wybór jest kompromisem pomiędzy jakością, a ilością produktu końcowego.

Przygotowanie linii produkcyjnej

Jeżeli chcecie przetworzyć większą ilość materiału zielonego na mocny i aromatyczny nitrohasz prawdopodobnie będziecie potrzebowali pomocy kilku przyjaciół, aby przygotować linie produkcyjną. Gdy wasi znajomi także hodują zioło możecie wspólnie przerobić materiał wszystkich, co z pewnością obniży koszty i uprzyjemni cały proces ekstrakcji. Po pierwsze materiał do produkcji nitrohaszu musi zostać wstępnie przygotowany przed separacją. Musi być on kompletnie suchy. Unikajcie przechowywania go w zamrażarce, ponieważ może złapać nieco wilgoci, co bardzo pogorszy jakość haszyszu i utrudni cały proces. Jeśli chcesz wyekstrahować tylko nieco haszyszu z całych kwiatów posiekaj je trochę, ale nie zmiel na pył. Pozostałości po trymowaniu można przerabiać bez rozdrabniania. Jeżeli pracujecie z ziołem różnej jakości przygotujcie odpowiednią ilość pojemników do ich przechowywania. Jako, że metoda ta jest jeszcze w fazie eksperymentalnej od wytwórcy wymagana jest nieco doświadczenia w pracy z haszyszem. Najlepiej zacząć przerób od materiału pozostałego po trymowaniu, a w wypadku uzyskania satysfakcjonujących efektów kontynuowanie procesu z ustawieniami przynoszącymi najlepsze rezultaty w waszym konkretnym przypadku.

Przygotowując wasz cylindryczny pojemnik do mrożenia materiału zielonego musicie dopasować jego średnice do posiadanego otworu w pojemniku z ciekłym azotem.  Warto najpierw wszystko pomierzyć, a potem zbudować model z tektury i sprawdzić, czy wszystko do siebie pasuje. Finalna wersja powinna być wykonana a cienkiej rury aluminiowej lub z grubej plastikowej. Spód pojemnika powinien być zamknięty siatka lub zabezpieczony na ślepo. Z góry pojemnika zamocujcie długą izolowaną termicznie rączkę, która ułatwi późniejsze manipulowanie pojemnikiem.

Pojemnik wypełniony materiałem przeznaczonym do ekstrakcji powinien przebywać w zbiorniku z ciekłym azotem przez dwie, trzy minuty, po czym należy go wyjąć i jak najszybciej opróżnić na 75 mikronowe sito. Pamiętajcie o grubych rękawicach podczas wstrząsania zestawem, ponieważ możecie odmrozić ręce. Wytrząsanie powinno być bardzo energiczne. Możecie nawet kilka razy uderzyć całością o stół, aby wszystkie trichomy odłamały się od zmrożonych tkanek rośliny. Następnie ten sam materiał zamroźcie powtórnie i wysypcie na 120 mikronowe sito, ponownie wstrząsając. Wszystko co spadnie trafi na stół ekstrakcyjny typu 00.

Pozostałości po ekstrakcji sugeruje wykorzystać do końcowej ekstrakcji wodno-lodowej. Pod koniec całego procesu będziecie właścicielami trzech rodzajów nitro haszu i dodatkowo haszysz lodowy będzie bonusem całego procesu.

Do mrożenia najlepiej sprawdzają się najlepiej metalowe pojemniki ze względu na swoje duże przewodnictwo cieplne, które znacząco ułatwia prawidłowe przeprowadzenie całego procesu. Na metalowym pojemniku po jego wyjęciu z ciekłego azotu od razu tworzy się cienka warstwa lodu, która zapewnia niższy wzrost temperatury ekstrahowanego zioła.

Suszenie i przechowywanie

Przy zastosowaniu techniki ciekłego azotu i suchego surowca wyjściowego produkt końcowy niemalże nie zawiera wody w sobie, warto go jednak podsuszyć dla pewności przez noc.

Suchy proszek żywicy jest idealny do dalszej przeróbki. Do przechowywania i przenoszenia najwygodniejsza jest stała forma haszyszu, która uzyskuje się pod zwiększonym ciśnieniem i temperaturą. Zapakujcie wasz proszek do kilku plastikowych torebek, zawińcie w papier i wałkujcie butelką z wrzątkiem. Po kilkudziesięciu minutach będziecie mieli placek stałego haszyszu. Możecie też zastosować żelazko nastawione na minimalna temperaturę grzania.

Zalety nitrohaszu

Nitrohasz jest bardzo czystą odmianą haszyszu występująco często w formie oleju lub miodu haszyszowego. Jego czystość i walory smakowe oraz własności psychoaktywne zostają w pełni zachowane i doskonale reprezentują materiał wyjściowy, ale w czystej, skondensowanej formie. Najbardziej jest zbliżony do haszyszu uzyskiwanego za pośrednictwem gazu propan-butan, ale nie posiada wad wysokiej toksyczności procesu oraz niebezpieczeństwa wybuchu i pożaru łatwopalnego medium. Tak wyekstrahowany haszysz pięknie się błyszczy i opalizuje w świetle, co jest cechą charakterystyczną tej techniki.

Zamrażanie do ekstremalnie niskich temperatur żywicy przed jej mechaniczna ekstrakcją stanowi nowy etap ewolucji produkcji haszyszu. Haszyszu tak czystego jak nigdy przedtem. Jego przewaga nad ekstrakcja wodno-lodową jest to, że trichomy nie namakają wodą, co może powodować późno objawiającym się gniciem sprasowanych już kostek haszyszu. Koneserzy cenią ponad wszystko bogaty smak i aromat, który przypomina odmiany wyjściowe z tym, że jest bardziej esencjonalny i skondensowany.