Uprawa pod LEDami
Uprawa konopi pod sztucznym światłem od dawna jest czymś więcej niż tylko oświetlaniem lampami sodowymi i metalohalogenkowymi. W ciągu ostatniego dziesięciolecia technologia LED zdobyła swoje miejsce nad roślinami, a przyszłość tej technologii jest więcej niż obiecująca. Uprawa z modułami LED ma swoją specyfikę, zalety i wady. W poniższym artykule poznasz jej najważniejsze cechy, a także wyniki pewnego szczególnie interesującego badania.
Jak to się wszystko zaczęło
Kiedy kilka lat temu zaczęły pojawiać się moduły LED na rynku uprawy roślin, byłem ciekawy, ile czasu zajmie im osiągnięcie jakości tradycyjnych lamp o dużej intensywności. Moje pierwsze doświadczenie z diodami LED nie było złe, wręcz przeciwnie. Rośliny urosły intensywnie w ciemnozielonym kolorze, a ich kwiaty również były mocne i sztywne. Również te dolne, co nie zawsze ma miejsce nawet w przypadku lamp sodowych. Na pierwszy rzut oka było widać, że kwiaty są całkowicie pokryte żywicą. Smak, zapach i efekty pierwszych żniw z diodami LED były doskonałe, co potwierdziło kilka osób. Rośliny nie były najbogatsze, ale biorąc pod uwagę niższe zużycie energii, wciąż przekraczały średnią. Z drugiej strony, gdybym użył lampy sodowej na tym samym obszarze uprawy, uzyskałbym co najmniej 50% więcej w tym samym czasie. Jednym z powodów był fakt, że użyłem modułu LED o mocy 300 W zamiast oryginalnej lampy sodowej o mocy 600 W. Bogatszy w wiedzę z mojego pierwszego doświadczenia, wolałbym raczej użyć modułu LED o mocy ponad 400 W. Rośliny rosnące pod światłem LED były krótsze niż przywykłem, miały grubsze łodygi i generalnie były bardziej zwarte. Drugi zbiór miał te same cechy co pierwszy, ale ilość spadła. Powodem tego było obniżenie temperatury pokojowej w porównaniu z pierwszym cyklem wzrostu. Ta różnica temperatur spowodowana była nadchodzącą zimą. W moich doświadczeń z lampami sodowymi miałem do czynienia z temperaturami zbyt wysokimi, a nie zbyt niskimi, i dlatego obszar ten nie był sztucznie ogrzewany.
Jak widać, od samego początku napotykałem różnice w uprawie pod lampami LED w porównaniu do lamp sodowych. W tym czasie reakcje osób próbujących LED były w większości negatywne. Moduły były drogie, a wyniki nie osiągały obiecywanych wyników lub oszczędności. Wielu sprzedawców obiecywało nierealistyczny spadek zużycia energii, ale nie byli w stanie dostarczyć niezbędnych informacji nt. uprawy w świetle LED. Od tego czasu sytuacja całkowicie się zmieniła i nawet ludzie, którzy na początku byli całkowicie przeciwni modułom LED, teraz dają im szansę.
Warunki klimatyczne dla LED
Niezależnie od tego, czy przełączasz się na moduły LED z lamp sodowych i metalohalogenkowych, czy chcesz zacząć z nimi od podstaw, ważne jest, aby uwzględnić jednostkę grzewczą dla obszaru uprawy, szczególnie w zimie lub w chłodniejszych regionach. Optymalna temperatura dla prawidłowego wzrostu roślin wynosi 24-28°C. W przypadku uprawy roślin pod lampą LED lepiej jest utrzymywać temperaturę między 26 a 29°C. Ważne jest również utrzymywanie wyższej wilgotności, najlepiej około 60%. Nawet w przypadku świateł LED nadal istnieje ryzyko pleśni w ostatnich tygodniach kwitnienia. Dlatego wilgotność należy zmniejszyć do 40% na ostatnie dwa do czterech tygodni przed zbiorami. Podczas gdy warunki klimatyczne zmieniają się gwałtownie z powodu zmiennych czasów pracy lamp sodowych, światła LED nie mają na nie zbyt dużego wpływu. Jest to duża zaleta, szczególnie dla hodowców w cieplejszych regionach, gdzie temperatura nie spada poniżej 20°C i zwykle utrzymuje się powyżej 30°C latem.
Metoda uprawy
Intensywność oświetlenia i skład widma światła emitowanego przez źródło światła znacząco wpływają na morfologię roślin, tworzenie się żywicy, ilość kannabinoidów i innych substancji czynnych. Światło z lamp sodowych jest bogate w zielone, żółte i czerwone spektrum. Rośliny rosną wyżej i mają większe odstępy międzywęzłowe pod tym rodzajem światła. Większość lamp sodowych jest słabsza w niebieskim spektrum. Wersje z dodanym niebieskim spektrum mają mniejszą ilość czerwonego widma. Dla porównania, większość modułów LED do uprawy jest silniejsza w niebieskim spektrum, ale nie tak silna w widmie czerwonym i żółtym. Powoduje to mniejszą wysokość rośliny i mniejsze odstępy między węzłami. Moduły LED wysokiej klasy pozwalają użytkownikowi dostosować emitowane widmo zgodnie z potrzebami, które mogą się różnić w zależności od fazy wegetatywnej, w której znajdują się obecnie rośliny. Innym ważnym czynnikiem jest to, że lampy sodowe nie mogą być zawieszone zbyt nisko nad roślinami bez chłodzonych reflektorów z powodu ich wysokiej temperatury roboczej. LEDy można zawiesić tuż nad roślinami. Dzięki energooszczędności modułów LED zwykle zastępujemy mocniejsze lampy sodowe mniej wydajnymi modułami LED, ale te mają mniejszą intensywność światła, gdy dochodzi do zwiększenia odległości pomiędzy roślinami a nimi. Z powodu mniejszej intensywności światło nie przenika w takich ilościach głębiej. Dlatego lepiej jest uprawiać krótsze rośliny, aby osiągnąć optymalne wyniki, tak aby odległość pomiędzy górnymi i dolnymi kwiatami była jak najkrótsza. Wyżej wspomniana większa ilość niebieskiego spektrum pomaga w tym, ale można to osiągnąć również za pomocą metod SOG lub ScrOG.
Nawadnianie i nawożenie
Kiedy temperatura w obszarze uprawy jest niższa, a rośliny rosną krótsze, powoduje to wolniejsze odparowywanie wody nie tylko z substratu do uprawy, ale także z samych roślin. I dokładnie tak się dzieje podczas uprawy pod LEDami. Nawet jeśli temperatura w obszarze uprawy jest taka sama (co powinno mieć miejsce, ponieważ rośliny po prostu potrzebują ciepła), zużycie wody spadłoby z powodu mniejszej objętości roślin. Większe rośliny zużywają więcej wody, co prowadzi do odparowania większej ilości wody do powietrza. Tak właśnie jest w przypadku lamp sodowych. Logicznym wnioskiem jest zmniejszenie liczby roślin i nawadniania podczas uprawy pod LED. Wielu hodowców nadmiernie eksploatuje rośliny, co prowadzi do wielu problemów i ogólnie niskich plonów. Jest to jeden z najczęstszych błędów, niezależnie od zastosowanej technologii oświetlenia. Wielu ogrodników, którzy przełączyli się z lamp sodowych na lampy LED, osiągnęło o wiele gorsze wyniki tylko dlatego, że utrzymali taki sam program nawadniania. Największe ryzyko związane jest z aktywnym automatycznym systemem nawadniania. Dzięki ręcznemu nawadnianiu od razu można zauważyć problem i nigdy nie natknąłem się na problemy w pasywnych systemach dobrej jakości.
Wśród hodowców trwają dyskusje, czy ilość nawozów powinna zostać zmniejszona przy stosowaniu diod. Niektórzy sprzedawcy zalecają obniżenie dawki o 30%. Ich rozumowanie jest takie, że wolniejsze spożywanie roztworu odżywczego wraz z wolumetrycznie mniejszymi roślinami prowadzi do szybszego odparowania wody z podłoża hodowlanego i powoduje wyższe stężenie substancji odżywczych. Uważam, że zależy to zazwyczaj od zastosowanego medium, jego ilości i, co najważniejsze, od systemu nawadniania. Wiemy już dość dokładnie, jakie są idealne warunki klimatyczne i wzrostowe. Stosuję pasywny system uprawy pod lampami LED i sodowymi, zasilam rośliny z jednego zbiornika. Roztwór odżywczy ma takie samo stężenie składników odżywczych i nigdy nie spotkałem się z nadmiernym nawożeniem. Jeśli roztwór odżywki pozostaje zbyt długo w podłożu, błąd zwykle występuje przy metodzie nawadniania, w ilości podłoża lub jego rodzaju.
Oświetlenie i zawartość kannabinoidów
Na początku tego artykułu wspomniałem, że byłem zaskoczony ilością żywicy po pierwszym zbiorze pod LEDami. Nie tylko ja to zauważyłem. Widmo światła modułów LED zachęca do wyższej wydajności żywicę, prawdopodobnie dzięki zwiększonej ilości niebieskiego widma. Udowodniono, że dodanie promieniowania UV-B może sprawić, że rośliny będą produkować więcej żywicy i wpływa na produkcję kannabinoidów. Znalazłem link do interesującego artykułu badawczego na stronie jednego z największych producentów lamp ogrodowych. Nazywa się "Efekt spektrum światła na morfologię i zawartości kannabinoidów w Cannabis sativa L.”, a jego autorami są Magagnini G., Grassi G. i Kotiranta S. Ten włosko-fiński zespół naukowców przetestował trzy źródła światła stosowane do uprawy konopi indyjskich: tradycyjną lampę sodową i dwa moduły LED. Każde światło testowano we własnej komorze, aby ich światło się nie mieszało. Oprawy oświetleniowe zostały zawieszone w taki sposób, że wartość PPFD osiągnęła 450 μmol /m2 w górnej części instalacji. Dzięki temu udało się idealnie porównać rzeczywisty wpływ spektrum światła na obserwowane wskaźniki. Wyniki potwierdziły, że rośliny rosnące pod lampą sodową rosły szybciej, miały większe odstępy między węzłami i wytwarzały większą ilość zielonej materii. Uzyskano również największą ilość suszonych kwiatów wagowo. Z drugiej strony, rośliny uprawiane pod LED miały większą ilość kannabinoidów, a także różniły się zawartością THCa, CBDa, CBNa i CBGa. Kiedy naukowcy zsumowali całkowitą ilość kannabinoidów, plony z roślin uprawianych pod lampami sodowymi i pod modułami LED były równe. Test powtórzono dwukrotnie, a następnie zespół doszedł do jasnego wniosku: poprzez dostosowanie spektrum światła można zasadniczo wpłynąć na morfologię roślin i stężenie kannabinoidów. Cały materiał badawczy jest dostępny w internecie za darmo.
Przyszłość LED
Możliwości zmiany spektrum światła lamp sodowych są dość ograniczone w porównaniu do technologii LED. Diody można łączyć w nieskończoną liczbę możliwości, dzięki czemu można zmieniać światło nawet podczas wzrostu. W przyszłości nie będzie miało znaczenia, ile suszonych kwiatów można zebrać z rośliny, ale ile konkretnych kannabinoidów można z nich pobrać. Odgrywa to ogromną rolę nie tylko w przemyśle farmaceutycznym, ale także w tworzeniu produktów dla użytkowników rekreacyjnych, którzy odchodzą od suszonych kwiatów, zwłaszcza jeśli fala legalizacyjna utrzyma się. W takiej sytuacji dużą przewagę będzie miało oświetlenie LED.
Mr. José info@pestovat.cz