Wczesny plon

Soft Secrets
06 Jan 2018
Jak zbierać wiosną aromatyczne kwiaty pochodzące od zwykłych odmian bez automatycznego kwitnienia?   Agronauta To, co z pozoru wydaje się być niemożliwe, jest tak naprawdę bardzo dokładnym dopasowaniem się do Matki Natury i wykorzystaniem całego jej potencjału. Żniwa z odmian nieposiadających auto kwitnienia wymagają trochę pracy i szczęścia. Taka uprawa nie wyjdzie rok za rokiem, a to z prostego powodu. Kaprysów pogody, jakie bywają wiosną. Jeżeli chcecie mieć żniwa wczesną wiosną, musicie zabrać się do pracy około dwóch miesięcy wcześniej. Jak większość ogrodników wie, odmiany marihuany nieposiadające auto kwitnienia do prawidłowego kwitnienia wymagają od 10 do 12 godzin nieprzerwanej ciemności na dobę. Każde zaburzenie nocy wydłuża czas kwitnienie i nie wpływa korzystnie na rośliny. Graniczna ilość godzin ciemnych wymaganych do indukcji kwitnienia danej odmiany jest ilością dla niej charakterystyczną i stałą. Jeżeli już wcześniej uprawialiście odmianę przeznaczoną do wczesnego zbioru, to znacie jej charakterystykę i będziecie mieli ułatwione zdanie. Przy doborze odmian sugeruję szybko kwitnące odmiany typu indica lub ich hybrydy. W Polsce około 17 marca słońce świeci około 12 godzin na dobę. Od 21 marca długość nocy się skraca, a dzień wydłuża. Rośliny należy wysiać w domu tak, aby po około 3–4 tygodniach kwitnienia mogły zostać wystawione na intensywne wiosenne słońce między 10 a 20 marca. Nie zawsze jest to możliwe ze względów pogodowych. Niektóre lata są po prostu za zimne lub za wilgotne dla tej techniki uprawy. Wszyscy ci, którzy mają dostęp do szklarni lub tuneli foliowych są na dużo lepszej pozycji niż ogrodnicy skazani na kaprysy natury. Jeżeli wysadziliście rośliny odpowiednio wcześnie będziecie mogli skracając lub wydłużając okres wegetacji regulować wielkość waszych krzaków. Rośliny przed wysadzeniem muszą być, co najmniej w połowie kwitnienia tak, aby wszystkie enzymy i hormony roślinne odpowiedzialne za indukcję kwitnienia były już wydzielone do tkanek rośliny. Bardzo ważna jest także data wysadzenia. Słońce na nas nie poczeka nawet jak będzie zimno. Jest to warunek absolutnie niezbędny, którego nie można pominąć czy zmodyfikować. Pod światłem słońca nasze rośliny muszą tylko dokończyć kwitnienie rozpoczęte pod dachem. Po 17 marce dzień się wydłuża, ale krzaki, które już rozpoczęły kwitnienie dokończą je prawidłowo, ponieważ stężenie hormonów je indukujących będzie nadal wysoko powyżej wartości granicznych. Wasze wiosenne palenie z pod słoneczna rozpocznie swoja drogę na świeże powietrze już pod koniec stycznia lub na początku lutego. Do tego eksperymentu hodowlanego będziecie musieli posiadać wyposażenie jak każdy domowy ogrodnik. Konieczna będzie co najmniej lampa, zegary i zaciemniony ogród. Wysadzenie nasion powinno odbywać się pod koniec stycznia lub na początku lutego. Dokładne daty są uzależnione od odmiany, jaką zamierzacie uprawiać. W przypadku tej techniki uprawy należy ograniczyć okres wegetacji do minimum lub całkowicie z niego zrezygnować. Jednotygodniowa wegetacja to rozsądny kompromis pomiędzy wydajnością a czasem. Wykiełkowane nasiona można od razu umieścić pod oświetleniem 12/12, co spowoduje, że już małe krzaki będą wydzielały hormony indukujące kwitnienie w wystarczającej do prawidłowego jego dokończenia pod naturalnym oświetleniem. Rośliny tak uprawiane nie będą imponujących rozmiarów. Wszystko zależy jednak od uprawianej odmiany i długości okresu wegetacji. Krzaki warto zasadzić w dobrej ziemi w odpowiednio dużych donicach. Przesadzanie kwitnących już krzaków do wymarzniętej po zimie gleby nie jest dobrym rozwiązaniem i może spowodować, że część waszych krzaków nie przeżyje takiego zabiegu. Gleba po zimie nie ma wystarczającej temperatury, aby prawidłowo mogło zachodzić kwitnienie konopi. Nie jest powiedziane, że ciepłego roku bezwzględnie nie można tego robić. Należy być jednak bardzo uważnym i nie narażać krzaków na niepotrzebny stres. Dokończenie kwitnienia wczesną wiosną będzie dla nich wystarczającym wyzwaniem. Gdy pogoda jest odpowiednia, a wasze krzaki gotowe możecie zająć się przeniesienie ich na finalną miejscówkę, gdzie będą dokwitać. Sugeruję uprawę w donicach lub innych pojemnikach izolujących systemy korzeniowe roślin od chłodnego gruntu. Miejsce na uprawę należy wybrać bardzo starannie, a to ze względu na brak liści wczesną wiosną, kamuflujących wasze rośliny. Wiosenna eksplozja zieleni nie może jeszcze pomóc w ukryciu waszych roślinek. Miejsce to powinno być jak najbardziej osłonięte od wiatru. Wczesną wiosną podmuchy arktycznego wiatru w wietrznym miejscu mogą dosłownie zamrozić całe krzaki. Dla osób posiadających własne balkony lub tarasy uprawa marihuany wczesną wiosną jest ułatwiona z tego względu, ze mają oni możliwość zabierania roślin do domu w szczególnie zimne i deszczowe wiosenne dni. Ci szczęściarze mogą przenosić do wewnątrz swoje krzaki, kiedy tylko chcą. Muszą dbać tylko o stałe godziny ich zaciemniania i odsłaniania o tej samej porze. Intensywne, wiosenne słońce ciepłego roku dopełni dzieła zapoczątkowanego przez was w zimę dając wam aromatyczne palenie przed czasem, kiedy inni ogrodnicy zdążą wysadzić swoje tegoroczne rośliny. Jeszcze raz podkreślę, że jest to eksperymentalna technika uprawy, która nie każdego roku i nie w każdych warunkach musi się udać.
S
Soft Secrets