Norwegia dekryminalizuje narkotyki
Parlament Norwegii zdecydował, że posiadacze narkotyków nie będą karani. Zamiast tego mają trafiać na terapię.
W grudniu 2017 roku większością głosów uchwalono, że odpowiedzialność za ludzi nadużywających środki niedozwolone spocznie na służbie zdrowia. „Większość parlamentarna chce zaprzestania karania ludzi, którzy walczą z nałogiem, i zamiast tego oferuje im pomoc i leczenie ", powiedział rzecznik prasowy norweskiego rządu.
Dekryminalizacja narkotyków w Norwegii nie oznacza, że stają się one w tym kraju legalne. Oznacza natomiast całkowitą zmianę polityki - posiadacze narkotyków mają być leczeni, a nie karani. Problem mają teraz rozwiązywać lekarze, a nie prokuratorzy i sędziowie. Polityką narkotykową będzie zajmował się resort zdrowia, a nie - jak dotychczas - ministerstwo sprawiedliwości. Dekryminalizacja to nic innego jak uznanie, że dany czyn nie jest już przestępstwem.
„Zmiana polityki zabierze jeszcze dużo czasu, ale ta decyzja oznacza zmianę podejścia: ci, którzy borykają się z problemem narkotykowym, powinni być traktowani jak osoby chore, a nie jak przestępcy, których standardowo karze się grzywnami czy więzieniem”, powiedział norweskiemu dziennikowi „VG” wiceszef komisji zdrowia Sveinung Stensland. Podkreślił, że chodzi o dekryminalizację, a nie legalizację narkotyków.
Decyzja parlamentu Norwegii jest historyczna. Wcześniej tylko Portugalia (w 2001 roku) zdecydowała się na podobny ruch. Mimo że sprawa może być uznawana za kontrowersyjną, za zmianami w prawie opowiedziało się 133 ze 169 deputowanych. Parlamentarzyści zdecydowali, że środki budżetowe na walkę z nadużywaniem narkotyków przeniesione zostaną z ministerstwa sprawiedliwości do resortu zdrowia. Ideą zmian było także odciążenie policji, która ma teraz skuteczniej walczyć z grupami narkotykowymi, dilerami czy przemytnikami.
Nicolas Wilkinson, szef Socjalistycznej Partii Lewicy, powiedział: „To początek wielkiej reformy. Teraz poczyniono duży wysiłek, aby zmienić system kar na system pomocy". Sveinung Stensland, zastępca przewodniczącego Komitetu, dodał: „Zmiana zajmie trochę czasu, ale oznacza zmianę wizji. Ci, którzy mają problem z nadużywaniem narkotyków, powinni być traktowani jak chorzy, a nie jak przestępcy z klasycznymi sankcjami, takimi jak grzywny czy więzienie".
Portugalia zdekryminalizowała narkotyki w 2001 roku. Od tamtej pory uzależnieni zamiast do więzienia trafiają na terapię i pod opiekę socjalną. Tak jak w modelu, który wkrótce zacznie obowiązywać w Norwegii, narkotyki i ich używanie są nadal nielegalne, jednak osoby złapane na posiadaniu niewielkich ilości substancji nie będą z góry traktowani jak przestępcy. Narkotyki zostaną skonfiskowane, a ich posiadacz zostanie przesłuchany przez pracownika socjalnego, psychiatrę i prawnika. Istnieje możliwość ukarania grzywną, zakazem podróżowania czy uchyleniem licencji zawodowych. Uzależniony zostanie skierowany na odwyk i przekazany pod opiekę służb socjalnych.
Największy norweski dziennik „Aftenposten” napisał, że kraj już od dawna dojrzewał do zmiany polityki, dzięki czemu „najsłabsi w społeczeństwie mogą dostać to, czego potrzebują, czyli pomoc zamiast kary”.
Źródła: The Independent, Gazeta Wyborcza
S
Soft Secrets