Marihuana jak heroina? Kłamstwo ma krótkie nóżki

Soft Secrets
13 Oct 2014

Brytyjski tabloid "The Daily Telegraph" rozpoczął niedawno bezpretensjonalną nagonkę na marihuanę. Widząc nieuchronność legalizacji, tonące głębokie konserwy chwytają się brzytwy. W Polsc


Brytyjski tabloid "The Daily Telegraph" rozpoczął niedawno bezpretensjonalną nagonkę na marihuanę. Widząc nieuchronność legalizacji, tonące głębokie konserwy chwytają się brzytwy. W Polsc

Brytyjski tabloid "The Daily Telegraph" rozpoczął niedawno bezpretensjonalną nagonkę na marihuanę. Widząc nieuchronność legalizacji, tonące głębokie konserwy chwytają się brzytwy. W Polsce za złym przykładem poszedł Newsweek - nie mogę jednak pozbyć się wrażenia, że strzelili sobie sami w stopę.

"Marihuana uzależnia tak samo jak heroina" - grzmi polska edycja Newsweeka. Bazując na prywatnej opinii jednego człowieka, tygodnik roztacza czarne wizje "zielonej śmierci", które nijak się mają do rzeczywistości. Szkoda tej energii. Szkoda tego zacietrzewienia na walkę z wiatrakami. Zamiast tego warto byłoby się zastanowić (jak robi to m.in. New York Times) nad kosztami prohibicji.

Czy zakaz marihuany spowodował, że zniknęła z życia publicznego? Cóż, każdemu ciśnie się na usta "NIE", a ja powiem przewrotnie - owszem, tak. Zniknęła DOBRA marihuana, marihuana czysta, organiczna. No, może nie zniknęła, ale stała się trudno dostępna. Króluje natomiast syf. Coś, co pachnie jak marihuana, wygląda jak marihuana i wywołuje efekt psychoaktywny, ale jednak marihuaną nie jest. Po co ryzykować, jak można sprzedawać legalny susz, który jest tańszy w produkcji niż prawdziwa marihuana? A że uzależnia i wyniszcza fizycznie - któż by się tym przejmował, nieświadomy klient się znajdzie. Na pewno nie troskliwi rządzący.

Wracając do meritum - na rozsądnego czytelnika, którego w połowie lektury tego żenującego tekstu krew już zalewa, czeka na końcu przyjemna niespodzianka w postaci ankiety. Pytanie brzmi "czy paliłeś/aś kiedykolwiek marihuanę?". Nie mówię już nawet o wynikach, a o możliwych do wyboru opcjach. Mamy bowiem "tak i nic mi się nie stało" (77% odpowiedzi), "tak, ale się nie zaciągałem", "nie, przecież to narkotyk" i "nie, ale próbowałam/em innych narkotyków". Rozumiecie żart? Brak możliwej odpowiedzi "Tak i żałuję", albo "tak, uzależniłem/am się". W ten sposób Newsweek strzelił sam sobie w stopę, a ta (freudowska zapewne) pomyłka w najlepszy, prześmiewczy sposób zadała kłam idiotycznej tezie z nagłówka. Na pohybel ignorancji! :)

Maciej Kowalski

Źródło: Natemat.pl

S
Soft Secrets