Luksemburg pierwszym krajem w Europie, w którym będzie w pełni legalna marihuana

Soft Secrets
30 Oct 2019
Po Urugwaju, Kanadzie i kolejnych stanach w USA przyszedł czas na pierwszy europejski kraj, który pozwoli kupić legalnie konopie indyjskie.
Luksemburg będzie pierwszym w Europie krajem, w którym legalna ma być sprzedaż i produkcja marihuany. Luksemburg uważa, że prowadzona przez ostatnie 50 lat polityka zakazu narkotyków miękkich nie przyniosła rezultatów. Prawo ma być zmienione do końca tego roku, tak, aby "trawkę" można było swobodnie kupować od 2021 roku. Minister zdrowia Étienne Schneider zapowiedział, że Luksemburg jest o krok od zalegalizowania marihuany. Zgodnie z tą propozycją, która musi jeszcze przejść całą drogę legislacyjną, konopie indyjskie będą dozwolone od 18. roku życia, jednak tylko dla mieszkańców Księstwa. Chodzi o to, żeby zapobiec tzw. turystyce narkotykowej. Produkować marihuanę będą mogły licencjonowane firmy. Holandia, która jest uważana za najbardziej liberalny kraj w UE w sprawie narkotyków miękkich, nie reguluje ustawowo wielu kwestii, np. produkcji. Niemcy, które po długiej batalii zezwoliły na sprzedaż marihuany leczniczej, obawiają się efektu domina. Luksemburg jednak uważa, że wszystkie kraje Unii powinny w tej sprawie być bardziej elastyczne, bo zakazy tylko przyciągają młodzież i powodują, że ludzie mają styczność z czarnym rynkiem, na którym sprzedawane są także narkotyki twarde jak heroina. Luksemburg zamierza przedstawić na unijnej radzie ministrów ds. zdrowia propozycję złagodzenia przepisów na szczeblu unijnym. Na początek Luksemburg chce przekonać unijne kraje do legalizacji marihuany leczniczej. Jednak nawet to budzi w wielu krajach wątpliwości. Ostatnio brytyjscy lekarze dostali np. zalecenia z Narodowego Instytutu ds. Zdrowia, żeby ostrożnie przepisywać tego typu produkty osobom chorym na stwardnienie rozsiane czy epilepsję. Instytut uważa, że konieczne są dalsze badania na skutecznością i efektami ubocznymi tych produktów. Zapowiada się więc burzliwa unijna debata w tej sprawie. Luksemburg już przeszło dziesięć lat temu jako jeden z pierwszych krajów świata zalegalizował eutanazję. Cywilizacyjna rewolucja przyspieszyła w 2013 r., gdy od władzy zostali odsunięci chadecy Jeana-Claude'a Junckera, a ich miejsce zajęła koalicja socjalistów, liberałów i zielonych pod kierunkiem Bettela, który zresztą niedawno wywalczył reelekcję. Od tego czasu wielkie księstwo wprowadziło m.in. w aktach stanu cywilnego trzecią płeć i małżeństwa osób tej samej płci. Teraz przyszedł czas na marihuanę. Do tej pory w Europie tylko w Holandii można było palić legalnie trawkę w wybranych kafejkach, głównie Amsterdamu. Policja nie zatrzymywała zaś tych, którzy mieli niewielkie ilości liści konopi w Belgii (do 3 g), Portugalii (do 25 g) i niektórych landach Niemiec. Luksemburg chce pójść znacznie dalej. Już za kilka tygodni wielkie księstwo ma się przekształcić w trzeci, po Urugwaju i Kanadzie, kraj świata, gdzie zostaną zasadniczo zniesione wszelkie ograniczenia w konsumowaniu dla przyjemności marihuany. Źródła: RMF FM, Rzeczpospolita
S
Soft Secrets