Limanowa: pacjent chciał częstować lekarzy marihuaną

Soft Secrets
21 Oct 2014

Ze szpitala do policyjnego aresztu trafił 34-latek, który w przypływie fantazji chciał częstować marihuaną lekarzy i pielęgniarki.


Ze szpitala do policyjnego aresztu trafił 34-latek, który w przypływie fantazji chciał częstować marihuaną lekarzy i pielęgniarki.

Ze szpitala do policyjnego aresztu trafił 34-latek, który w przypływie fantazji chciał częstować marihuaną lekarzy i pielęgniarki. Do niecodziennego zdarzenia doszło w piątek przed godz. 2 w nocy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Limanowej. Dowieziony tam karetką 34-letni mężczyzna zaczął palić tzw. skręta. Gdy zwrócono mu uwagę, że w szpitalu jest to zakazane, zaczął się głośno chwalić, że to dobrej jakości marihuana. - Mężczyzna ochoczo namawiał personel do wspólnego delektowania się "ziołem" - podkreśla asp. Stanisła w Piegza, rzecznik limanowskiej policji. Pracownicy szpitala nie dali się jednak wciągnąć do zabawy i wezwali policję. Funkcjonariusze bez trudu znaleźli przy pacjencie sześć woreczków z suszem roślinnym. Analiza wykazała, że 34-latek mówił prawdę, bowiem woreczki faktycznie zawierały marihuanę. Wprost ze szpitala mężczyzna trafił więc na policję. - Nietypowy pacjent został osadzony w naszym limanowskim areszcie - dodaje Stanisław Piegza. - Za posiadanie środków odurzających grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Źródło: Gazeta Krakowska

S
Soft Secrets