Kupuj bezpiecznie!

Soft Secrets
02 Dec 2013

Podczas gdy na świecie w wielu krajach następuje liberalizacja polityki narkotykowej, a gdzieniegdzie Państwa idą dalej legalizując obrót marihuaną, w Polsce niestety trwa swoista wojna domowa powodująca ogrom szkód i problemów - większych niż samo używanie przetworów konopi. Dlatego też użytkownicy muszą bronić się przed niesprawiedliwą regulacją wybierając sprawiedliwość, a nie głupie i karygodne prawo!.


Podczas gdy na świecie w wielu krajach następuje liberalizacja polityki narkotykowej, a gdzieniegdzie Państwa idą dalej legalizując obrót marihuaną, w Polsce niestety trwa swoista wojna domowa powodująca ogrom szkód i problemów - większych niż samo używanie przetworów konopi. Dlatego też użytkownicy muszą bronić się przed niesprawiedliwą regulacją wybierając sprawiedliwość, a nie głupie i karygodne prawo!.

Podczas gdy na świecie w wielu krajach następuje liberalizacja polityki narkotykowej, a gdzieniegdzie Państwa idą dalej legalizując obrót marihuaną, w Polsce niestety trwa swoista wojna domowa powodująca ogrom szkód i problemów - większych niż samo używanie przetworów konopi. Dlatego też użytkownicy muszą bronić się przed niesprawiedliwą regulacją wybierając sprawiedliwość, a nie głupie i karygodne prawo!

Docierają do nas sygnały o tym, iż normą stało się skanowanie przez policję firm kurierskich w poszukiwaniu adresatów sklepów z akcesoriami mogącymi służyć do uprawy bądź konsumpcji nielegalnych w Polsce ziół. Musimy bronić się i zabezpieczać przed represją niesprawiedliwego systemu oraz musimy wymuszać na właścicielach sklepów, aby odpowiednio - w jak największym możliwym zakresie - zabezpieczali nasze dane. Niestety, nie wszystkiemu można zapobiec. Najczęściej właściciel  sklepu  nawet nie wie, że Centralne Biuro Śledcze weszło w posiadanie imion oraz nazwisk, adresów - na które złożono zamówienie i kwot ewentualnych pobrań klientów. Firma kurierska nie ma obowiązku informować właściciela sklepu o takich zdarzeniach i nie ma prawa odmówić w tym wypadku służbom. Zamiast szukać fabryk twardych narkotyków, z którymi to ma problem coraz więcej Polaków, policja idzie na łatwiznę, aby tylko uzyskać jak najlepszy wynik wykrycia przestępstw. Nie można ich za to winić. Fabrykę metaamfetaminy znaleźć niezwykle trudno; growera, który się nie zabezpiecza, namierzyć niezmiernie łatwo. Dlatego też musicie uzbroić się w poniższą wiedzę, jeśli zastosujecie się do poniższych porad zminimalizujecie możliwość odwiedzenia zakładów karnych za niewinność!

• Nigdy nie zamawiaj paczki na adres twojego tajemniczego ogrodu lub miejsca Twojego zameldowania lub zamieszkania (chyba, że jest tymczasowe). Zanim odbierzesz paczkę poczekaj 2 - 3 dni od czasu jej dostarczenia, zanim trafi ona do twojego ogrodu winno minąć parę dni. Policja  w każdej chwili może wysłać wniosek do kuriera o udostępnienie danych klientów zamawiających w danym sklepie. Towar może odebrać zaufana osoba w bazie kuriera. Jeśli w grę wchodzi gotówka (zamówienie za pobraniem) wtedy najczęściej towar jest wydawany bez potrzeby pokazania dowodu - ale wszystko zależy od danego pracownika firmy kurierskiej. Jeśli kurier poprosi o dowód należy skontaktować się ze sklepem, aby potwierdził lub zmienił dane potrzebne do odbioru paczki. Podobną usługę świadczy Poczta Polska – Poste Restante – zamawiasz tylko na imię i nazwisko, lecz tam zawsze musisz pokazać dowód. Opcje te są o tyle wygodne, że nie zostawiasz nigdzie zapisanego swojego adresu czy to zameldowania czy zamieszkania, który to może uzyskać Policja jeśli wyśle odpowiedni wniosek.

• Staraj się nie kupować produktów w sklepach w swoim mieście. To ułatwia służbom na odnalezienie Twojego sekretu. Jak chcesz kupić małą rzecz - zamów przez internet za pobraniem. Jak chcesz zrobić większy zakup - wyjedź do innego województwa, najlepiej jak najdalej od miejsca twojego działania. Staraj się nie robić zakupów w sklepach z wystawionymi produktami na półkach. Idź do magazynu danej firmy i proś o odbiór tylko w tym miejscu. Jeśli jest to większe zamówienie możesz zaproponować dowóz towaru w umówione miejsce, najlepiej tam gdzie nie ma kamer.

• Nigdy - ale to nigdy - nie zamawiaj na Allegro, nawet jeśli sprzedają to oficjalne profile growshopów. Po pierwsze przy Allegro działa specjalny oddział policji, który ma dostęp do wszelkich danych klientów, po drugie policja/urząd skarbowy sprzedaje tam sprzęt, który został skonfiskowany plantatorom.

• Staraj się odwiedzać sklepy, które nie wchodzą ci z ofertą do domu, nie afiszują się zbytnio (nie wspominając o jakichkolwiek podejrzeniach wobec personelu: o brak profesjonalizmu, empatii czy zwłaszcza jakąkolwiek nielegalną działalność – przyp. red.). Sklepy takie później trafiają do raportów policyjnych oraz raportów instytucji rządowych dotyczących narkotyków i są znane służbom lokalnym. Niektórzy właściciele growshopów mogą być informatorami Policji. CBŚ odwiedza właścicieli z propozycjami współpracy. Odmówić trzeba umieć - a nie wszyscy zapewne to potrafią.

• Staraj się nie używać własnego samochodu do odbierania towaru. Najlepiej wynajmij z wypożyczalni lub od znajomej osoby. Zanim dojedziesz do miejsca tajemnego ogrodu poczekaj parę dni zanim zostawisz tam towar.

• Nie zostawiaj śladów, proś właścicieli o skasowanie danych, staraj się nie robić przelewów ze swojego konta, najlepiej robić to poprzez pocztę albo konto zaufanej osoby. Policja w każdej chwili może pozyskać dane z konta bankowego growshopu bez powiadamiania o tym właściciela. Pamiętaj, że tam gdzie możesz używaj nieprawdziwego imienia i nazwiska. W tytułach przelewów z poczty wpisuj numer, który pozwoli sprzedawcy na zidentyfikowanie Twojego zamówienia.

• Bacz uważnie na zachowanie właścicieli czy pracowników sklepu. Niektórym zależy tylko na zysku, a nie na bezpieczeństwie ich klienta. Proś o skasowanie Twoich danych po zamówieniu. Załóż specjalnego mejla tylko pod rozmowy i oferty sklepów. W kontaktach z właścicielami staraj się używać skrzynki hushmail, chatcrypt.com, przeglądarki TOR, anonymouse.org, telefonu na kartę lub budki telefonicznej.

• Patrz czy wokół sklepu lub pobliżu zamontowane są kamery. Jeśli tak, pytaj pracownika growshopu o to czy to ich własność. Jeśli tak, poproś o skasowanie materiału wideo. Jeśli kamery należą do innych podmiotów ukryj wszystko co może świadczyć o Tobie. Staraj się unikać kamer gdyż Policja może mieć do nich dostęp w każdej chwili.

• Po zamówieniu i odebraniu przesyłki pozbądź się listu przewozowego niszcząc go gdyż w przyszłości może przysporzyć ci kolejnych zarzutów i problemów. Jeżeli właściciel sklepu będzie miał statut "oskarżony", wtedy Policja może "rzucić okiem" również na innych zamawiających i przeskanować historię firmy. Oczywiście odpowiednio ubezpieczony właściciel nie pozwoli na uzyskanie takich informacji  - jednak ilu takowych jest wśród wszystkich sklepów? Nie wiadomo.

S
Soft Secrets