Konopie starożytnym Drzewem Życia?
Brytyjska archeolog Diana Stein twierdzi, że starożytne mezopotamskie wizerunki Drzewa Życia prawdopodobnie przedstawiają konopie indyjskie.W swoich artykułach „Skrzydlate dyski i święte drzewa w Nuzi: inne spojrzenie na dwa imperialne motywy” („Winged Disks and Sacred Trees at Nuzi: An Altered Perspective on Two Imperial Motifs", 2009) oraz „Rola stymulantów we wczesnym społeczeństwie bliskowschodnim: wgląd w artefakty i teksty” („The Role of Stimulants in Early Near Eastern Society: Insights through Artifacts and Texts", 2017) Stein wysunąła hipotezę, że wczesne wizerunki świętego drzewa otoczonego przez kozy i inne stworzenia mogą przedstawiać konopie indyjskie. Podobnie jak początkowo konopie, rośliny na pieczęciach w tekstach proto-elamijskich (ok. 3400-2500 p.n.e.), Nuzi i ludów środkowo asyryjskich rosną w górach. Drzewa proto-elamijskie są często krótkie i mają cienką łodygę z nieregularnymi gałęziami, tak jak konopie. Wizerunki rośliny u Akadyjczyków i w późnej Epoce Brązu mogą być okrągłe lub stożkowate jak niektóre odmiany konopi. Inne przypominają pędy konopi lub pojedyncze liście tej rośliny. Klastry kwiatów wiszące na kwitnących roślinach męskich mogły być oddane schematycznie jako wiszące bulwy lub główki na drzewach Nuzi. Stein zauważa, że święte drzewa z tych wcześniejszych obrazów uległy zmianom na późniejszych, bardziej wyrafinowanych asyryjskich obrazach Drzewa Życia, ale nadal zachowały swój święty związek z konopiami indyjskimi. Badaczka napisała: „Wydaje mi się mało prawdopodobne, aby motyw świętego drzewa, centralny element ikonografii państwowej imperium asyryjskiego, reprezentował palmę daktylową [powszechna hipoteza], typowo południową odmianę, która nie rośnie na północ od Samary. Na wizerunkach kozy, myśliwi i czciciele otaczają święte drzewo Qunnabu (prawdopodobne asyryjskie słowo oznaczające marihuanę), co potwierdzają teksty z pierwszego tysiąclecia p.n.e. Słowo występuje w neo-asyryjskiej recepturze perfum, a w listach jest mowa o używaniu rośliny w kontekstach rytualnych". Późniejszy tekst neobabiloński opisuje dostawy dużych ilości qunnabu do wielkiej świątyni Eanna i Ebabbar, istnieją też przepisy, w których konopie są składnikiem olejków wykorzystywanych do celów kulturowych. Marihuana była dostępna w Mezopotamii podczas szóstego wieku p.n.e. w czasie, gdy hebrajska Biblia powstawała w Babilonie – stwierdza Stein. Nie ma śladu praw, przepisów ani zapisków dotyczących spraw sądowych o niewłaściwe używanie konopi indyjskich lub innych roślin psychotropowych. Biorąc pod uwagę centralną rolę magii i wróżbiarstwa w codziennym życiu mezopotamskim, możliwe jest, że ludzie, którzy nie mogli sobie pozwolić na usługi nadwornego wróżbity, proroka lub maga, zwracali się ku innym metodom lub środkom. Używanie środków zmieniających świadomość w kontekstach miejskich bez tradycyjnych rytualnych ograniczeń społeczeństw plemiennych nie tylko stanowiło zagrożenie dla zorganizowanych religii, ale także budzi od dawna kontrowersje dotyczące religijnych możliwości środków psychodelicznych. Czy leki takie jak konopie i "magiczne grzybki" odtwarzają ten sam stan ponadczasowego wglądu co praktyki estetyczne, zwłaszcza zaś medytacja - jak twierdzili np. Aldous Huxley i Timothy Leary? Badania sugerują, że ta od dawna żywa debata dotyczy także Księgi Rodzaju, pierwszej księgi Biblii i że drzewo opisane przez Ewę jako źródło piękna, pożywienia i wiedzy było w rzeczywistości silnym, ale niebezpiecznym źródłem oświecenia. Autorzy tej biblijnej opowieści, podobnie jak przywódcy większości zorganizowanych religii, stanęli na stanowisku, że wiedzy duchowej nie można uzyskać ani nie należy czerpać za pomocą psychodelików. Badania Stein ponownie zwróciły uwagę na istotną w kulturze rolę substancji psychoaktywnych, znajdowanych w starożytnych artefaktach bliskowschodnich. Pokazują, że substancje psychoaktywne, takie jak marihuana, były używane rytualnie w czasach starożytnych. Warszawska badaczka Sara Benetowa (znana też jako Sula Benet) napisała w „Konopiach w zwyczajach i wierzeniach ludowych” (1936): „Znając wpływy kultury babilońskiej na życie Żydów w czasach biblijnych, można nawet a priori przyjąć występowanie konopi w ich obrzędowości. Wydaje się mało prawdopodobne, aby starożytna Palestyna, otoczona ze wszystkich stron krajami, w których konopie nie tylko były znane, ale także grały wybitną rolę w obrzędach i obyczajach, mogła pozostać małą odciętą wysepką w wielkim morzu kultury znającej konopie. Powoływanie się uczonych na brak wzmianek o konopiach w Starym Testamencie polega na nieporozumieniu. Błąd ich tkwi w tem, iż hipotezy swoje opierali na wielojęzycznych przekładach Starego Testamentu, a nie hebrajskim oryginale. Istotnie w żadnem z tłumaczeń nie ma wzmianki o konopiach, ale badanie oryginalnych tekstów biblijnych naprowadza mnie jednak na mnóstwo śladów istnienia konopi w obrzędowości Palestyny za czasów biblijnych. Wyliczę z nich kilka: 1. Pan Bóg polecił Mojżeszowi sporządzić kadzidło święte…”.
S
Soft Secrets