Bahamy ogłaszają plan legalizacji

Luke.Konopiacki
10 Sep 2023

Rząd Bahamów przedstawił propozycję legalizacji konopi indyjskich do celów medycznych, naukowych i religijnych. Pakiet legislacyjny zaprezentowany przez najwyższych urzędników karaibskiego państwa ma na celu dekryminalizację posiadania niewielkich ilości marihuany. Ustawodawca przewiduje także zatarcie w przypadku osób, które w przeszłości zostały skazane za zwykłe posiadanie. Nowa branża ma być nadzorowana i regulowana przez specjalny urząd ds. konopi.


Bahamy to kolejny kraj na liście krajów, które publicznie ogłosiły zamiar uregulowania posiadania i legalnej produkcji konopi indyjskich. Według rządu celem legalizacji w tym wyspiarskim kraju ma być zapewnienie dobrze uregulowanego, bezpiecznego i kontrolowanego przemysłu konopi indyjskich.

W sierpniu prokurator generalny Ryan Pinder oraz minister zdrowia Michael Darville przedstawili zestaw 11 ustaw dot. konopi indyjskich. Prokurator generalny powiedział, że chciałby, aby legislatura zajęła się nimi w parlamencie do października.

„Celem byłoby omówienie ich do końca tego roku kalendarzowego, ponieważ utworzenie organu wymaga dużo pracy. Istnieją szkolenia, certyfikaty, cyfrowa platforma do śledzenia i przepisywania leków, a wszystko to należy zrobić przed wydaniem licencji”.

Ryan Pinder

Jak będzie wyglądać reforma konopi indyjskich na Bahamach?

Jeśli Bahamy wprowadzą reformę, umożliwi to lekarzom zalecanie marihuany leczniczej pacjentom z kwalifikującymi się schorzeniami, takimi jak rak, epilepsja, stwardnienie rozsiane oraz depresja, u których konwencjonalne leczenie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów.

"Jest wielu Bahamczyków, którzy cierpią na wyniszczające choroby, takie jak nowotwory w końcowym stadium i różne formy depresji, a przy tym nie reagują na terapię kliniczną”.

Darville

Zmiana polityki nie doprowadziłaby jednak do szerokiej legalizacji konopi indyjskich.

Zdekryminalizowane byłoby posiadanie do 30 gramów konopi indyjskich, zamiast wpisu do rejestru karnego groziłaby kara grzywny w wysokości 250 dolarów. Osoby z wcześniejszymi wyrokami skazującymi za zwykłe posiadanie mogłyby liczyć na zatarcie. Zgodnie z nowym ustawodawstwem rastafarianie będą mogli uzyskać specjalne licencje, aby móc swobodnie używać konopi indyjskich ze względów religijnych. Spośród 11 ustaw składających się na proponowane przepisy dotyczące konopi indyjskich najważniejszym elementem jest Cannabis Bill of 2023 r. Pozostała część pakietu to ustawy uzupełniające, które zawierają głównie specyfikacje i nowe sformułowania, które będą miały zastosowanie do istniejących przepisów dotyczących zdrowia i narkotyków.

Każdy, kto chce otworzyć firmę zajmującą się konopiami indyjskimi, musi pochodzić z Bahamów i mieć co najmniej 21 lat. Jeśli firma jest prowadzona przez grupę właścicieli, w zależności od rodzaju licencji grupa ta będzie również musiała obejmować określony procent udziałów Bahamczyków. Na przykład licencje na testowanie, produkcję i badania musiałyby być w 30% własnością obywateli kraju wyspiarskiego. Natomiast uprawa wymagałaby 100% własności należącej do obywateli Bahamów.

Plany legalizacyjne Bahamów mają miejsce w czasie, gdy inne kraje Karaibów złagodziły już swoje przepisy dotyczące konopi indyjskich. Antigua zdekryminalizowała używanie marihuany przez ogół społeczeństwa już w 2018 roku, posiadanie przy sobie do 15 gramów marihuany nie stanowi tam przestępstwa. Z kolei na Wyspach Dziewiczych marihuana jest dopuszczona do użytku rekreacyjnego i religijnego. Natomiast Jamajka w 2015 r. zminimalizowała liczbę przestępstw związanych z drobnym posiadaniem.

Przeczytaj na Soft Secrets także o:

Japonia i syntetyczne kannabinoidy

Niemcy: częściowa legalizacja coraz bliżej

Albania zalegalizowała medyczną marihuanę

L
Luke.Konopiacki