Justyna Grochowiak: Najlepiej, gdyby pozwolili nam hodowa?

Rozmow? z Justyn? Grochowiak, mam? cierpi?cego na padaczk? odporn? na leki Adriana 2.11.2015 przeprowadzi? Jerzy Afanasjew.

Rozmow? z Justyn? Grochowiak, mam? cierpi?cego na padaczk? odporn? na leki Adriana 2.11.2015 przeprowadzi? Jerzy Afanasjew. Zmagania Adriana mo?na obserwowa? na stronie “Adrian Grochowiak – dziecko leczone marihuan? medyczn? co pozwala mu ?y?” w serwisie Facebook. Cegie?k? na bardzo kosztowne leczenie ch?opca mo?na naby? tu.

JG: Podj?li?my leczenie medyczn? marihuan? w lutym tego roku. To by?o zej?cie z leków neurologicznych przeciwpadaczkowych, a w sumie bra? ich 5, nieraz dochodzi?o do 7, w zale?no?ci od stanu. To by? okres kiedy stan Adriana zacz?? si? od czerwca zesz?ego roku bardzo pogarsza?. W listopadzie 2014 mia? bardzo silny atak, pogotowie zabra?o go ze szko?y. Profesor nie chcia? go przyj?? na oddzia?, pomimo ?e wyst?pi?y wtedy po raz pierwszy drgawki padaczkowe, niedow?ad, zaburzenia ?wiadomo?ci. Mia? te objawy równie? na izbie przyj??. Dopiero pod naporem lekarza z poradni neurologicznej Adriana wzi?li na oddzia? neurologiczny USD w Krakowie  i tam wykonano mu EEG, na którym wysz?y wy?adowania ca?ego mózgu. By?a to bardzo mocna padaczka.

Medyczna marihuana to by?o zej?cie z leków, my?my szukali innych rozwi?za?, które by pomog?y, bo ju? nic nie skutkowa?o. Sko?czy?y si? wszystkie dost?pne leki w Polsce, za granic?, nic nie pomaga?o albo pomaga?o na krótki okres. Trzeba by?o podnosi? dawki i ko?czy?o si? tak, ?e cz?sto zmieniali?my leki. To nie pomaga?o, a stan by? coraz gorszy. Zero kontaktu, zaczyna? mie? autoagresywne zachowania, autystyczne, mia? bardzo du?e niedow?ady a bóle g?owy oraz zaburzenia równowagi powodowa?y wy??czenie si? funkcjonowania.

Razem ze znajomymi przyparli?my lekarza do muru, ale powiedzia? tylko ?e nas poprowadzi, sami musimy sprowadzi? olejki. To by?y na pocz?tku olejki, które s? dost?pne legalnie i kupili?my je w Polsce. W Czechach mo?na kupi? taniej te same produkty, które s? dost?pne w Polsce, jednak u nas nie by?o takiej mo?liwo?ci, ?ebym ja zostawi?a Adriana, bo on wymaga? opieki 24h/dob?. Nie mogli?my go zostawi? nawet na chwile, bo mog?o si? to sko?czy? tragicznie.

Próbowali?my si? dosta? na terapi? do CZDz, bo s?ysza?am po konferencji w O?awie, ze doktor Bacha?ski prowadzi w?a?nie tak? terapie. To by?o nasze pierwsze zetkni?cie, wcze?niej o tym nie wiedzieli?my. Tak?e próbowali?my si? dosta?, ale CZDz odpisa?o, ?e niestety nie prowadzi takiego programu i nie przyjmuj? dzieci do niego.

J: W tej chwili prowadzona jest te? obserwacja dzia?ania CBD na padaczk? odporn? na leki u dzieci w Pozna?skim Szpitalu Klinicznym. Czy próbowa?a? si? tam skontaktowa??

–        Nie, nie s?ysza?am o tym.

J: S? prowadzone jeszcze 2 badania kliniczne, ale na osobach doros?ych, w Lublinie i w Bydgoszczy, tam by?y otwarte rejestracje.

–        Tak, o tym wiem. Ale o Poznaniu nie wiedzia?am, nawet nie s?ysza?am. O Lublinie i Bydgoszczy jak najbardziej.

J: Prowadzisz stron? na facebooku, publicznie piszesz o terapii medyczn? marihuan? i swoich zmaganiach. Czy nie boisz si? w zwi?zku z tym represji policyjnych? W pa?dzierniku po pikiecie pod CZDz, po tym jak kamery pojecha?y odby?y sie przeszukania zgromadzonych.

–        Nie, nie boj? si?, bo my nie mamy w tym momencie nic do stracenia. ?rodki, których u?ywamy s?… no w?a?nie, oczywi?cie legalne. Nie boj? si?, no co mi zrobi?? Zamkn? matk?, która chce pomóc dziecku? Jak si? dobrze orientujesz, Adrian jest w tym momencie dzieckiem, które mówi, a nie by?o z nim wcze?niej ?adnego kontaktu. Teraz on chodzi, mówi, cokolwiek si? z nim dzieje, on jest w stanie powiedzie?. Nikt nie chce nas przyj?? do ?adnego programu, nikt nie chce nas zobaczy?, wyda? opinii, nic. Jeste?my po prostu jak wolne powietrze, nikogo to nie interesuje.

J: Jak Twoim zdaniem pa?stwo powinno uregulowa? dost?p do medycznej marihuany, aby u?atwi? ?ycie pacjentom?

–        Najlepszym rozwi?zaniem by?oby, gdyby nam pozwolili pod kontrol? hodowa? na w?asne potrzeby. Ja nie widz? problemu, bo to nie jest problem z uzale?nieniem, marihuany potrzeba tylko do medycznego wykorzystania. Mog? nas kontrolowa?, nie widz? w tym problemu, byle koszty by?y po prostu mniejsze. Niestety w tym momencie nie ma takiej mo?liwo?ci. Najlepszym rozwi?zaniem by?oby, tak jak za granica s? zorganizowane grupy przedsi?biorców czy rolników, którzy to hoduj? i standaryzuj?. Otrzymywaliby?my ju? wystandaryzowany produkt, to by?oby dla nas najlepsze wyj?cie. Jak kluby konopne. Wtedy nie trzeba si? martwi? czy dobrze uro?nie, czym w?a?ciwie jest ten product i czy jest zrobiony tak, jak trzeba.

J: Dzi?kuje za rozmow?, wszystkiego dobrego i du?o zdrowia.

?RÓ?O: SIN.ORG