Zapytaj Eda!

Słynny guru konopny Ed Rosenthal ospowiada na pytania czytelników Soft Secrets.

NIEDOBÓR SIARKI

Jak dużo soli Epsom powinienem dodać do wody, żeby uporać się z niedoborem siarki?
Paul, Internet

Zacznij z 4 gramami soli Epsom na litr wody. Kiedy symptomy ustąpią zredukuj ilość do 2 gramów na litr. Sól ta bardzo łatwo rozpuszcza się w wodzie. Jest ona niemal błyskawicznie absorbowana przez system korzeniowy roślin i rozprowadzana po tkankach rośliny. Nowe liście będą już pozbawione anomalii spowodowanych brakiem siarki, ale starsze mogą nie odzyskać dawnej formy.

Objawami braku siarki jest żółknięcie liści rozpoczynające się u podstawy liści, które rozprzestrzenia się na całą roślinę. Starsze liście stają się kruche i stopniowo obumierają. Rozpoczyna się to nekrozą podstawy liści i ich żyłek. Następnie spowolniony jest wzrost, aż do śmierci rośliny w przypadku braku reakcji ogrodnika. Niedobór siarki jest stosunkowo rzadki, ponieważ jest ona obecna w większości nawozów i wzbogacanych mieszanek ziemnych. 

Sól Epsom to potoczna nazwa siarczanu magnezu MgSO4. Każda jego molekuła zawiera jeden atom magnezu i siarki, oraz cztery atomy tlenu. Dzięki swojemu składowi sól ta sprawdza się także przy zapobieganiu deficytom magnezu.

Więcej informacji na temat twoich problemów znajdziesz w mojej książce „Marijuana Garden Saver”

ZPLEŚNIAŁE SZCZYTY

Mam trochę spleśniałych szczytów. Czy można cos z nimi zrobić?
Trudy

Musisz zastosować wodną ekstrakcje żywicy. Jest to jedyny sposób, aby odseparować trichomy od spleśniałego materiału zielonego. Otrzymasz ze swoich bezwartościowych kwiatów całkiem mocne palenie bez śladu pleśni. 

PROBLEM Z HERMAFRODYTAMI

Mój krzak NYC Diesel jest w 3 tygodniu kwitnienia i okazał się być hermafrodytą. Na wierzchołku większości kwiatów wyrosły po dwa męskie kwiaty. Miałem także kilka zdrowych roślin tej odmiany, które oddzieliłem od hermów w ogrodzie znajdującym się w innym mieszkaniu. 
Czy zrobiłem coś nie tak, że tak piękne kobietki stały się hermafrodytami? Czy można jakoś zapobiegać takim wypadkom? Czy da coś usunięcie męskich kwiatów nożyczkami od paznokci? Czy inne rośliny są bezpieczne? Roślina, która zhermiała była moja wstępną kandydatką na roślinę mateczną. Czy mogę z niej pobierać żeńskie klony? Czy powinienem dopuścić do auto zapylenia w nadziei na feminizowane nasiona? Czy powinienem zrobić z tym krzakiem?
Nick, Toronto, ON, Kanada

Twój hermafrodytyczny krzak nie powstał z twojej winy. Jeśli inne krzaki nie wykazały męskich cech problem nie tkwił w środowisku, tylko w genotypie rośliny. Nie miałeś szans na zapobieżenie tej sytuacji.

Możesz spróbować wyciąć męskie kwiaty przy pomocy nożyczek do paznokci, jednak masz marne szanse na pełny sukces, a to z kilku powodów. Po pierwsze, męskie kwiaty nie zawsze są dobrze widoczne i możesz nie zauważyć wszystkich, a wystarczy tylko jeden i masz pełno nasion zamiast palenia. Męskie nasiona staja się dobrze widoczne dopiero w momencie ich pełnej dojrzałości to jest podczas pylenia. I to jest kolejny powód, dlaczego może ci się nie udać mechanicznie usunąć wszystkich kwiatów. Jeden czy dwa kwiaty spowodują wysyp nasion, ale już ich grupa potrafi zapylić całą roślinę i nici z sensi.

Jeżeli będziesz chciał zastosować metodę mechaniczną musisz przygotować się na 10 – 15 dni codziennych, wnikliwych inspekcji roślin. Dzień, w którym sobie zrobisz wolne, będzie najprawdopodobniej tym, w którym większość męskich kwiatów się otworzy i zapyli twoje kwiaty. Hermafrodyci maja różne formy i nieraz bardzo trudno wypatrzeć wszystkie formy męskich kwiatów.

Pyłek nie ma magicznych właściwości i nie zapyli twoich krzaków rosnących w innym mieszkaniu. Jeżeli tylko ty mu w tym nie pomożesz przenosząc go na sobie. Dlatego NIGDY nie odwiedzaj hermafrodytów przed wizytą u zdrowych krzaków.

Rośliny hermafrodytyczne nie SA najlepszym kandydatem do kwitnienia nie mówiąc już o roli rośliny matecznej. Dzieje się tak, ponieważ maja one defekt w swoim genotypie, który będą przenosić na swoje potomstwo rozmnażane płciowo jak i bezpłciowo, czyli klony. Z perspektywy ogrodnika hermafrodyci są bezwartościowe, ponieważ przenosi się aberrację chromosomową na inne pokolenia.

Na twoim miejscy po prostu wyciąłbym roślinę i spożytkował światło na zdrowe osobniki. Rośliny tego typu rzadko dają chociażby zadowalające palenie i nie widzę sensu w ich dalszej uprawie. Po co masz się frustrować i marnować drogocenne światło na cos, co i tak nie da ci oczekiwanych rezultatów.

RÓŻNICE OSOBNICZE

Rozpocząłem uprawę z dwoma nasionami tej samej odmiany, które wykiełkowały niemal jednocześnie. Jednak ich dalszy wzrost jest kompletnie różny. Jedna roślina wygląda jak mały zielony parasol, a u drugiej liście rosną podobnie do palmy. Obydwie roślinki wyglądają zdrowo. Zastanawia mnie jednak, dlaczego się tak różnią?
Cali, Kolumbia
Pedro-Newbie Farmer

Nie powiedziałeś nam gdzie nabyłeś nasiona, ale domyślam się, że w jakimś banku nasion. Większość banków nasion sprzedaje nasiona krzyżówek, które różnią się nieco od siebie. Nawet te w jednym opakowaniu mogą wyrosnąć na kompletnie inne rośliny. Zwykle producent podaje taką informacje z podana średnią charakterystyka danej odmiany.

Klasyczne metody uprawy stosowane przy innych roślinach nie maja tutaj zastosowania, ponieważ w wymagają dużej ilości roślin do selekcji i bardzo starannie prowadzonej ich dokumentacji. Jest to trudne w większości krajów, ponieważ zwykle dozwolona ilość roślin jest ściśle limitowana. Rezultatem są niestabilne odmiany. Chcąc ustabilizować odmianę trzeba bardzo dokładnie ją selekcjonować przez pięć, sześć pokoleń.

Hybrydy F1 wytworzone z dwóch stabilnych odmian dadzą stabilne nasiona F1, ale już nasiona F2 z nich wykonane będą obarczone pewnym zróżnicowaniem osobniczym. Jest to spowodowane zasadami dziedziczenia, a konkretnie wymianą końców chromosomów homologicznych.

Czasem producenci nasion opisują swoją odmianę, jako dającą dwa fenotypy: jeden występuje u 25% roślin i ten zawiera gen recesywny. Drugi fenotyp, jako dominujący występuje u około 75% krzaków. Dzieje się tak, dlatego że jedne geny maja możliwość wzmacniania ekspresji drugich genów bądź ich osłabiania, czyli supresji.

Firmy nasienne zakładają, że ogrodnicy kupują nasiona, aby wybrać z nich najlepszą kandydatkę na roślinę mateczną, z której później pobiorą klony. W takim wypadku ta różnorodność, jaką dostajemy w opakowaniu jest zaletą, ponieważ możemy wybrać najlepiej pasująca do naszych wymagań wersję danej odmiany.

PRZENAWORZENIE

Moje dwu i pół tygodniowe roślinki mają poskręcane listki, niektóre z nich zaczęły się nawet kruszyć. Uprawiam 10 roślin na wełnie mineralnej w ogrodzie o wymiarach 122 x 122 cm pod 1000 watową lampą chłodzoną powietrzem. Temperatura w ogrodzie wacha się w granicach 26 – 28 stopni, a powietrze jest wzbogacane w CO2. Do nawożenia wykorzystywałem nawozy i odżywki: GH, Floralicious, Cal-Mag i Home And Garden Root Accelerator. Przez pierwszy tydzień stężenie PPM było około 600, teraz dodałem nawozy GH i wzrosło do 1000. Nie mogę zrozumieć i rozwiązać swojego problemu.
Randy

Pomimo, że wartość PPM wynosi tylko 1000 to twoje rośliny cierpią z powodu przenawożenia. Jeżeli woda kranowa ma na starcie 125-150 PPM to nie ma najmniejszego powodu żeby dodawać do niej preparat wapniowo-magnezowy Ca-Mg. Podejrzewam, że to właśnie wapń Ca wywołał problemy z twoimi roślinami. Dodatkowa, całkowicie niepotrzebna dawka stymulatora wzrostu korzeni przesądziła sprawę. Sugeruje zapoznaniem się u lokalnego dostawcy wody z jej dokładnym składem pierwiastkowym i w zależności od wyników stosować nawożenie roślin. Wystarczyć zmienić nawożenie, a twoje problemy z roślinami znikną liście odzyskają dawny, zdrowy wygląd.

ŚWIATŁO DLA SATIVA

W twojej książce  „Marijuana Growers Handbook” wyjaśniasz, że odmiany sativa wymagają do optymalnego rozwoju 750 – 850 watów na jeden metr kwadratowy powierzchni ogrodu. Zastanawiam się nas możliwościami redukcji potrzebnej mocy. Czy dobra folia refleksyjne zmniejszyłaby wymagania tego typu roślin?
Dale, Internet

Odmiany typu sativa wywodzą się z okolic około równikowych i są przystosowane do ekstremalnie wysokiego natężenia światła słonecznego. Barwa zieleni ich liści jest jaśniejsza właśnie z tego powodu, a jest to spowodowane mniejszą ilością chloroplastów (organelli zawierających chlorofil) w liściach.

Chlorofil jest zielonym barwinkiem umożliwiającym fotosyntezę. Jest to reakcja biochemiczna umożliwiająca powstanie cukrów (C6H12O6) niezbędnych do tworzenia wszystkich komórek roślinnych. Na pierwszym jej etapie rozpada się woda (H2O) i do atmosfery wydala się tlen (O2). Wodór (H2) łączy się z dwutlenkiem węgla (CO2) tworząc cukry.

Na równiku słońce operuje znacznie silniej niż na szerokości 30 – 35 stopni szerokości północnej, gdzie narodziły się odmiany typu indica. Odmiany sativa dostają dużo więcej słońca niż jej siostry indica na północy. Sativa mają sporo mniej chloroplastów, które u odmian indica są ścisło upakowane na powierzchni liści. Dzieje się tak, ponieważ muszą one wykorzystywać każdy dostępny promień skąpego północnego słońca. Sativa nie są aż tak efektywne.

Nawet najlepsze materiały refleksyjne odbijają światło, ale nie jest one tak intensywne jak to pochodzące od lampy i nie może ich zatopić. Jeżeli sativa są uprawiane pod mniej niż 600 – 650 watów na metr kwadratowy możesz oczekiwać, że kwiaty będą luźne i mało żywiczne. Nie będą one także tak mocne, jak uprawiane pod mocnym światłem.

Jedynym rozwiązaniem twojego problemu, jakie przychodzi mi na myśl jest uprawa hybryd sativa-indica, a nie czystych sativa. Dzięki genom indica mają one więcej chloroplastów i mniejsze zapotrzebowanie na światło. Nawet pod średnim światłem rosną one zwarte i dość krzaczaste. Mniejsze są odległości międzywęzłowe na roślinach, a boczne gałęzie są nieco krótsze niż u sativa.  Wiele z tych krzyżówek daje naprawdę energetyczne, kreatywne upalenie.

KWAS GIBERYLINOWY

Niedawno kupiłem trochę kwasu giberelinowego i mam zamiar zrobić za jego pomocą trochę feminizowanych nasion. Wspominałeś o tym w swojej książce „Marijuana Growers Handbook”, ale nie jestem pewny jak dokładnie go stosować. Czy mogę opryskać nim tylko jedną gałąź czy musze zastosować go na całą roślinę? Jak dokładnie to zrobić? Jak po zastosowaniu zabezpieczyć inne rośliny w ogrodzie przed ich zapyleniem?
Mike, Internet

Kwas giberelinowy (GA3, GA4) jest występującym w naturze hormonem roślinnym, którym można opryskiwać rośliny. Skutkiem jego stosowania jest wyciągnięcie się roślin i dłuższe kwiaty. Powoduje on także wytwarzanie męskich kwiatów na roślinach żeńskich.

Kiedy dorosłej kobiecie podamy męski hormon płciowy, jakim jest testosteron po pewnym czasie pojawią się u niej drugorzędowe cechy płciowe jak: zmiana tembru głosu, męski typ owłosienia i miana umięśnienia i sylwetki na męską. Pierwszorzędowe cechy płciowe są już wykształcone i pod wpływem hormonów mogą ulegać zniekształceniom. 

Kiedy rośliny kwitną nowe organy płciowe są wytwarzane w sposób ciągły. Kiedy w sposób chemiczny zaburzymy ich seksualność nowe organy są zmienione, a żeńskie rośliny wytwarzają męskie kwiaty z żywym, pylącym pyłkiem zdolnym zapylać inne rośliny. 

Rośliny żeńskie maja w swoich komórkach tylko geny kodujące żeńskie cechy płciowe. Tak, więc wyprodukowany przez nie pyłek, także zawierać będzie tylko żeńskie geny. Jeżeli taki pyłek zapyli jakąś żeńską roślinę wynikiem będą nasiona feminizowane. 

Moje osobiste doświadczenia z kwasem giberelinowym GA są niejednoznaczne. Bywały momenty, że uzyskiwałem doskonałe rezultaty po jego aplikacji, bywało też jednak tak, że męskie kwiaty nie pojawiały się. GA jest hormonem miejscowym. Możesz zastosować go, więc na jednej tylko gałęzi. Reszta pozostanie niezmieniona. Nie będzie ona się jednak nadawała do palenia, ponieważ będzie miała luźne kwiaty i powyciągane międzywęźla. 

Kwas giberelinowy zaczyna się stosować około tygodnia przed zmianą oświetlenia. Należy spryskać słabym jego roztworem całe rośliny lub wybrane ich fragmenty. Powtórz opryski po zmianie oświetlenia i kilka dni później. Jeżeli rośliny prawidłowo zareagują na chemiczną stymulację męskie kwiaty zaczną się pojawiać na opryskiwanych częściach roślin. Niektórzy ogrodnicy donosili mi o dobrych rezultatach po mieszance kwasu giberelinowego i srebra koloidalnego dostępnego w Internecie odpowiednim nam stężeniu 100 ppm.

Większość profesjonalnych producentów nasion używa w swojej pracy tiosiarczanu srebra. Chemikalia te w niektórych krajach dostępne są tylko dla jednostek badawczych i firm handlowych. 

Proces feminizacji obarczony jest sporym ryzykiem. Większość ogrodników notuje podwyższony współczynnik pojawiania się hermafrodytów w wytworzonych sztucznie nasiona feminizowanych. Jest to wynikiem stresu, jakiemu poddawane są krzaki podczas chemicznie indukowanej feminizacji.  Taki nieznaczny wzrost nie jest problemem dla ogrodników uprawiających swoje krzaki pod światłem słonecznym. 

Każda technika feminizacji niesie ze sobą ryzyko wystąpienia większej niż zazwyczaj ilości osobników hermafrodytycznych. Jeżeli roślin feminizowanych używa się do produkcji nasion ryzyko przekazania tendencji do zwiększonej ilości hermafrodytów zwiększa się z pokolenia na pokolenie. 

Zbiór męskiego pyłku u roślin poddanych chemicznej zmianie płci należy robić bardzo delikatnie, ponieważ zwykle pyłku nie ma za wiele. Gdy są dojrzałe można je odciąć od rośliny za pomocą nożyczek do paznokci i zebrać na papierową kartkę, na który pyłek będzie dobrze widoczny. Jeżeli chcecie sobie ułatwić zbiór podwiążcie feminizowaną roślinę tak, aby rosła bardziej poziomo. Dzięki temu łatwiej będzie wam zbierać męskie kwiaty do pojemnika. Do zbierania pyłku i pracy z nim najlepiej używać delikatnego pędzelka do malowania akwarelami zrobionego z włosia naturalnego. 

Możecie oczywiście zapylać wasze krzaki w bardziej naturalny sposób. Umieszczając w ogrodzie gałąź/ roślinę poddana feminizacji, na której znajdują się dojrzałe, pylące męskie kwiaty. Zadbajcie o dobre wentylatory podczas zapylania, które załatwią za was cały proces. Starajcie się jednak nie używać przez jakiś czas wentylatorów umożliwiających wymianę powietrza z ogrodu ze środowiskiem zewnętrznym.

PODCINANIE I TRYMOWANIE ROŚLIN

Mam kilka pytań na temat podcinania i trymowania krzaków i kwiatów. Czy powinienem ucinać główny stożek wzrostu na czubku rośliny podczas fazy wegetatywnej? Niektórzy mówią, że to unicestwia główny szczyt krzaka. Czy podcinać rośliny ponownie tuż przed wprowadzeniem ich w stan kwitnienia? Kolejnym pytaniem jest to czy powinno się wycinać dolne gałęzie i liście podczas pierwszego i drugiego miesiąca uprawy? Czy pod sam jej koniec na dwa do czterech tygodni przed zbiorami należy usunąć większość liści? Oczywiście poza tymi znajdującymi się bezpośrednio na kwiatach. Powinno to polepszyć cyrkulacje powietrza w około kwiatów i przyczynić się do zmniejszenia ryzyka infekcji grzybami i pleśnią. Czy te liście SA niezbędne roślinie podczas końcowego etapu dojrzewania? Jak różne odmiany reagują na takie techniki uprawy?
FD, Internet

Stożek wzrostu na wierzchołku rośliny jest organem produkującym hormony roślinne – auksyny, które hamują wzrost gałęzi bocznych. Jeżeli jest on obecny do końca cyklu uprawy roślina wytwarza jeden, główny kwiat i mniej rozwinięte kwiaty na gałęziach bocznych. Kiedy usunie się lub nawet podwiąże główny stożek wzrostu produkcja auksyn zostaje zahamowana. Wzrost bocznych gałęzi nie jest dłużej hamowany przez auksyny, co pozwala im rosnąć dużo większymi. Skutkiem tej techniki jest zahamowanie wzrostu głównego kwiaty i pobudzenie do większej wydajności szczytów bocznych. Dzięki temu wydajność całej rośliny znacznie wzrasta. Jedne odmiany reagują na ta technikę szybkim rozkrzewieniem się całej rośliny, inne wytwarzają kilka głównych szczytów o ogromnych rozmiarach wyrastających tuż pod miejscem wycięcia pierwotnego stożka wzrostu. 

 Usuniecie stożka wzrostu powoduje, że rośliny rosną bardziej wszerz, niż w górę. Dzięki temu łatwo efektywnie wypełnić powierzchnie w całym ogrodzie zaledwie kilkoma roślinami. 

Jeżeli chcesz uzyskać jeden wielki szczyt główny musisz poucinać wszystkie stożki na bocznych gałęziach lub wyciąć je całkowicie. Cała energia rośliny będzie wtedy skoncentrowana na zaopatrywaniu tego jednego, głównego kwiatów. Wycięcie małych bocznych gałęzi i większych liści zwiększy wydajność rośliny, która da więcej mocniejszego palenia. 

Podcinanie krzaków na kilka tygodni przed żniwami jest dobrą techniką, która skupia energię roślin na produkcji większych i bardziej żywicznych kwiatów. Podcinanie jest szczególnie efektywne na wczesnych stadiach fazy wegetatywnej, kiedy to kształtuje się struktura i wygląd roślin. Krzaki nie tracą cennej energii na budowanie gałęzi, które i tak ogrodnik zamierza usunąć tuż przed końcem cyklu uprawy. Jednak nawet podcięcie na tydzień przed zmiana cyklu daje wymierne zyski w wydajności roślin. Jeżeli jednak wasze rośliny mają wystarczająco światła i miejsca w około siebie, nie ma najmniejszego powodu ich usuwać.

CZARNE ŚWIATŁO

Właśnie rozpoczynam swoja przygodę z uprawą i kompletuje sprzęt. W moim lokalnym sklepie ogrodniczym próbowano mi wcisnąć coś, co nazywano „czarnym światłem”. Moja intuicja podpowiedziała mi żebym zrezygnował z tego zakupu. Czy dobrze zrobiłem? Co to jest „czarne światło” i jak się je stosuje w domowej uprawie roślin?
Leonard, Upper Peninsula, Michigan

Miałeś dobra intuicję. Tak zwane „czarne światło” jest lampą emitującą promieniowania widma UVA, które nie jest wykorzystywane przez rośliny. Umieszczenie ich w ogrodzie nie wpłynie w żaden sposób na ich wzrost, wygląd, czy też wydajność uprawy. Zapewne producent chciał wypuścić na rynek promienniki widma UVB, które zwiększa produkcje THC. Więcej na ten temat dowiesz się z mojej książki „Marijuana Growers Handbook”.

OŚWIETLENIE W OGRODZIE

Mam 33 m2 powierzchni, którą chce zaadaptować na ogród. Ile lamp powinienem zastosować na taką powierzchnie? Jakiej wydajności mogę oczekiwać?
Ron M., Internet

Ilość niezbędnego światła, jakiej będziesz potrzebował jest zależna od odmian, jakie będziesz uprawiał. Przyjmij zasadę, że na każdy metr kwadratowy powinieneś zastosować 600 wat. Jedna 1000 watowa żarówka może efektywnie oświetlić powierzchnię o wymiarach 121 x 121 cm. Odmiany indica maja nieco mniejsze zapotrzebowanie na światło niż odmiany typu sativa. 

MGŁA PRZY KLONOWANIU

Używam urządzenia do klonowanie, które wykorzystuje generator mgły owiewającej korzenie klonów. Czy w takim wypadku musze także okrywać je od góry?
Alex Mazo, Internet

Nie, jeżeli wilgotność w komorze urządzenia wacha się w zakresie 60 – 65 % małe klony nie wymagają ochrony od góry. Okryj swoje klony, gdy wilgotność spadnie.

GOTOWANIE Z ZAINFEKOWANYCH ROŚLIN

Mój ostatni zbiór był zainfekowany pleśnią i grzybem. Zebrałem go i teraz nieba rdzo wiem, co powinienem z nim teraz zrobić. Czy mogę zrobić z niego masło do późniejszych wypieków? Słyszałem, że wodna ekstrakcja haszyszu pomoże mi oddzielić żywicę od zainfekowanego materiału zielonego. Ja jednak chciałabym mieć trochę produktów spożywczych zamiast palenia
Donna Wolf, Internet 

Nie używaj zainfekowanej ganji do przygotowywania żadnych potraw do jedzenia, ponieważ toksyny przenikną do masła. Zainfekowane tkanki pozwoli oddzielić ci od żywicy wodna ekstrakcja haszyszu. Dopiero taki sposób uzyskany haszysz możesz bezpiecznie używać do gotowania.

UPRAWA W DZICZY

W to lato planuje uprawiać rośliny w kompletnej dziczy na jednej z wysepek koło Ontario. Po wysadzeniu nasion zamierzam pozostawić je samym sobie, aż do zbiorów. W tym okręgu temperatury wahają się w następujący sposób: czerwiec 11/24°C, lipiec 14/27°C, sierpień 13/26°C. Czy takie wahania będą miały wpływ na zbiory? Czy moja uprawa ma szansę powodzenia?
Brandon, Ontario

Uprawa w kompletnej dziczy ma szanse powodzenia pod warunkiem dokładnego jej zgrania z otaczającym środowiskiem. Najpierw zajmijmy się temperaturą. Wartości, jakie podałeś podczas środkowych miesięcy uprawy są jak najbardziej sprzyjające prawidłowe rozwojowi konopi. Kluczową rolą w powodzeniu twojego planu są temperatury w maju i wrześniu, kiedy będzie najbardziej krytyczny okres w życiu roślin. 

Największym jednak problemem, z jakim będziesz musiał się zmierzyć jest długość dnia latem i wczesną jesienią. Gdy nie zastosujesz odmian autokwitnących twoje rośliny zaczną kwitnąć we wrześniu i nie będą w pełni dojrzałe prze końcem października. W twoich warunkach może to być trudne, ponieważ zarówno temperatura jak i wilgotność mogą być problemem nie do opanowania. Sugeruję ci uprawę jakiejś odmiany automatycznej, których cały cykl zamyka się w czasie maksymalnie czterech miesięcy.

Prawdopodobieństwo sukcesu wzrośnie także, gdy zamiast uprawy z nasion wysadzisz już podrośnięte, dobrze ukorzenione klony. Miały by one w takim wypadku dużo większe szanse na zadowalające zakończenie cyklu.

Przed rozpoczęciem pobierz próbki gleby i oddaj je do badania, abyś dokładnie mógł zaplanować politykę nawożenia swojej plantacji. Musisz rozejrzeć się po rynku nawozów w poszukiwaniu długo działającego produktu spełniającego wszystkie potrzeby nawozowe twoich roślin uwzględniając lokalne warunki glebowe. Musisz także zadbać o prawidłową strukturę gleby, która z jednej strony zapewni dobre zakotwiczenie roślin w podłożu, a z drugiej będzie na tyle delikatna, aby korzenie bez przeszkód mogły ją penetrować.

Upewnij się także, że twoje krzaki będą miały wystarczająco dużo światła przez cały sezon. Jest to szczególnie ważne podczas dojrzewania roślin, kiedy to słońce znajduje się niżej na widnokręgu. Tylko wybór doskonałej miejscówki daje szanse na sukces jesienią.

GOTOWY NA JASNE ŚWIATŁO

W jakim stadium wzrostu roślin mogę umieścić je pod 1000 watową lampą? Teraz moje krzaki są pod oświetleniem fluorescencyjnym. Wszystkie mają ciemnozielone, pięciopalczaste zdrowo wyglądające liście. Czy to już pora, aby umieścić je pod silnym światłem lamp?
Amy, British Colombia

Twoje rośliny są już gotowe na jasne światło 1000 watowej lampy HPS. W większości ogrodów żarówki HPS stosuje się podczas całego cyklu wzrostu marihuany od jej kiełkowania, aż do zbierania dojrzałych kwiatów. Jeżeli małe klony lub młode rośliny uprawiane w domu z nasion dostają zbyt Malo światła wyciągają się i stają się rachityczne. Rośliny nie wyciągną się tak bardzo, nawet pod słabym światłem, jeżeli zadbasz o to, aby temperatura nie przekraczała 21 stopni.

USTERKA ZEGARÓW POD KONIEC KWITNIENIA

Jestem około jednego tygodnia przed zbiorami, ale kilka dni temu moje zegary sterujące miały usterkę i światło było zapalone przez ponad 20 godzin. Jakie mogą być konsekwencje tak przykrego incydentu dla moich zbiorów? Czy cos się może stać z moim paleniem?
Raul, Hiszpania

Jeden dzień pod koniec kwitnienia nie powinien wpłynąć ani na jakość, ani na ilość palenia, jakie uzyskasz ze swojego ogrodu. Tak niewielka usterka zegarów nie powinna być powodem do zmartwień.