Uprawa Psilocybe cubensis

W tym artykule zajmiemy się domową techniką uprawy grzybów zawierające obie te substancję gatunku Psilocybe cubensis odmiany Golden Teacher na ciastkach ryżowych. W tym artykule zajmiemy się uprawą grzybów Psilocybe na ciastkach ryżowych.

Domowa uprawa egzotycznych grzybów nie jest sprawą skomplikowana pod warunkiem zachowania jednej podstawowej zasady postępowania - higieny. Cykl rozwojowy grzybów Psilocibe.c na niektórych etapach wymaga zachowania absolutnej sterylności. W przeciwnym razie nastąpi kontaminacja ciastka, czyli jego zakażenie obcą grzybnią lub bakterią, które zabije młoda grzybnię.

W zależności od odmiany grzybnia jest mniej lub bardziej odporna na zakażenia. Odmiana Psilocibe c. Golden Teacher, jakiej uprawą się zajmiemy należy do najbardziej odpornych na kontaminację. Z odmian godnych polecenia początkującemu hodowcy można jeszcze wymienić: P.c. Cambogia, która także bardzo dzielnie znosi zarazki i daje dobre wyniki w domowych warunkach.

Do uprawy będziecie potrzebowali kilku rzeczy, które bez trudu kupicie w supermarkecie lub na popularnym serwisie aukcyjnym. Technika uprawy na ciastkach ryżowych nosi nazwę "PF-tek" i jest jedna z najłatwiejszych do nauczenia. Nie wymaga także drogiego specjalistycznego sprzętu, jaki w innych technikach jest niemal nieodzowny.

Lista zakupów: mąka z brązowego ryżu, wermikulit, pojemniki plastikowe 0,25 -0,33 litra zrobione z polipropylenu ( mają oznaczenie na dnie: dwie wielkie litery PP w trójkącie), taśma samoprzylepna, strzykawki 20 ml, igły do strzykawek o grubości 1,2, akwarium lub terrarium z przykryciem, może być zamiast niego wykorzystany pojemnik do klonowania roślin.

Pojemniki na ciastka trzeba wybierać takie, żeby po kolonizacji ciastka grzybnia łatwo było go z nich wydobyć. Musicie zwracać uwagę na to, żeby ich wlot był szerszy od dna. Nie może być on w jakimś fikuśnym kształcie, w którym ciastko mogło by utknąć. Warto jeszcze kupić mała butelkę alkoholu w spreju lub zwykły spirytus 98% przelać do rozpylacza, przydadzą się także sterylne rękawiczki chirurgiczne i maseczka.

To z tych rzeczy, jakie dostaniecie bez problemu od ręki. Do tego będziecie potrzebowali strzykawki z zarodnikami lub tgz. odcisku zarodników. Obie te formy stanowią mykologiczny odpowiednik nasion znanych ze świata roślin.

Gotowe do zaszczepiania strzykawki kupicie bez trudu w wielu internetowych sklepach. Będzie to koszt kilkunastu, do kilkudziesięciu euro wraz z przesyłką.

Przygotowywanie strzykawki z zarodnikami

Ci z was, którzy zdecydują się na zakup gotowej strzykawki z jakiegoś sklepu z zarodnikami mogą pominąć lekturę tego działu. Jeżeli już posiadacie odcisk z zarodnikami NIE OTWIERAJCIE GO! Na tym etapie pracy konieczna jest absolutna sterylność. Nic nie może dotknąć zarodnika, ani ręka ludzka, ani żaden uprzednio niezdezynfekowany sprzęt. Zanim zaczniecie, jaką cokolwiek prace musicie zaopatrzyć się w: sterylne strzykawki, najgrubsze, jakie dostaniecie do nich igły, sterylne rękawiczki chirurgiczne i maseczkę, spirytus do odkażania i skalpel.

Przed podjęciem pracy musicie zadbać o spokój i trochę wolnego czasu, w którym nikt nie będzie wam przeszkadzać. Przy pracy w warunkach sterylnych pospiech nigdy nie zapewniał sukcesu i dobrych wyników. Do pracy wybierzcie łazienkę lub kuchnię ze względu na łatwą ich sterylizację i brak dywanów i książek, które niemalże uniemożliwiają pracę z grzybnią ze względu na prawie pewną kontaminację ciastka.

Wybrane pomieszczenie wcześniej dokładnie odkurzcie, a następnie, jeżeli tylko to możliwe wymyjcie wszystko mocnym roztworem domestosa. Stół do pracy wydezynfekujcie alkoholem, a następnie nie dotykając żadnych nie sterylnych rzeczy układajcie sobie odcisk, otwarty skalpel, otwartą strzykawkę z założona już igłą, butelkę z wodą do wstrzyknięć i ręczny palnik gazowy lub kuchenkę turystyczną, jako źródło czystego, niedymiącego płomienia.

Pracę zacznijcie od dokładnego obcięcia paznokci, i wyszorowania rąk twardą szczotką z dużą ilością mydła. Szczotkujcie ręce po każdej jego powierzchni, przez co najmniej 5 minut, po czym dokładnie wypłuczcie i wytrzyjcie w czysty ręcznik. Następnie zapalcie palnik lub kuchenkę i pootwierajcie wszystkie narzędzia z ich opakowań w ten sposób, aby ich nie skazić dotykiem. Załóżcie sterylne rękawiczki i przemyjcie ręce alkoholem po ich założeniu. Po czym weźcie gazik i przemyjcie wszystko, z czym będziecie pracować.

Na twarzy macie oczywiście maseczkę chirurgiczną, a wszystkie okna w mieszkaniu są pozamykane. Pies czy kot, na spacerze - to siedliska zarazków! Ostrożnie odpakujcie wasz odcisk i bardzo delikatnie zdrapcie przy pomocy skalpela wianuszek ciemnych zarodników, jaki powinien znajdować się wewnątrz opakowania z odciskiem. Następnie otwórzcie strzykawkę z nałożoną na nią wcześniej igłą zabezpieczona ochronnym kapturkiem i wsypcie ciemny proszek z około 1/4 odcisku do strzykawki o pojemności 20 ml.

Zatknijcie strzykawkę korkiem i napełnijcie sterylną wodą do wstrzyknięć. Jest ona dostępna w aptekach pod nazwą "aqua pro iniectione". Nie kupujcie roztworu soli fizjologicznej, ponieważ zabija on zarodniki. Bardziej nadgorliwe farmaceutki mogą jej wam nie sprzedać, spróbujcie w takim razie kupić wodę oczyszczoną "aqua purificata", której użycie zakamuflujcie robieniem domowych kremów lub maści.

Po napełnieniu strzykawki usuńcie z niej powietrze i zabezpieczcie kapturkiem igłę, ale jej nie usuwajcie. Tak przygotowana strzykawkę można w lodówce przechowywać nawet kilka miesięcy. Jeżeli przygotujecie strzykawkę z około połowy odcisku w 10 ml to będziecie mogli ją nawet zamrozić w zamrażalniku na kilka lat. Po odmrożeniu będzie gotowa do wykorzystania.

Na tym etapie możecie przerwać pracę i wznowić ją po jakimś czasie bez szkody dla całego procesu uprawy. Przed wami przygotowanie substratu z mąki ryżowej i wermikulitu, wysterylizowanie go i zaszczepienie. Jeżeli macie wszystko wcześniej przygotowane możecie bardzo sprawnie po przygotowaniu strzykawek przejść do zaszczepiania sterylnych ciastek.

Przygotowanie ciastek ryżowych

Określenie ciastka ryżowe nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistością. Nazwa ta pochodzi od wyglądu skolonizowanego już substratu gotowego do owocnikowania. Po pełnej kolonizacji ciastka substrat pokrywa się zwartą białą grzybnią, która po wyjęciu ciastka z pojemnika (tgz. "urodzenie" ciastka) wygląda podobnie do trochę futurystycznego produktu cukierniczego.

Do przygotowania substratu wykorzystamy mąkę z brązowego ryżu i wermikulit, który jest spulchnioną termicznie skałą wulkaniczną powszechnie wykorzystywany w ogrodnictwie i akwarystyce. Mąkę z brązowego jest stosunkowo trudno dostać s handlu.

Jeżeli jest już dostępna to w działach z żywnością ekologiczną lub w sklepach specjalistycznych. Łatwym źródłem mąki ryżowej jest zwykły brązowy ryż, który jest dostępny w większości dużych sklepów.

Tak kupiony ryż wystarczy zmielić w zwykłym elektrycznym młynku do kawy. Ważne, aby wybrać ekologiczny ryz, ponieważ w zwykłym mogą być śladowe ilości środków grzybobójczych używanych do ochrony upraw. Jeżeli traficie na produkt z takimi zanieczyszczeniami nie macie najmniejszych szans nie tylko na okazałe grzyby, ale także nawet na kolonizacje ciastka.

Wermikulit dostaniecie w sklepie ogrodniczym lub akwarystycznym. Jeżeli w waszej okolicy nie ma takiego sklepu w popularnym serwisie aukcyjnym kupicie go za cenę kilkunastu złotych. Do przygotowywania ciastek będziecie potrzebowali miskę, w której wymieszacie składniki i trochę wody destylowanej. Bez problemu dostaniecie ją na każdej stacji benzynowej.

Nie podaje tutaj ilości, jakie macie kupić, ponieważ zależy to od ilości pojemników, jakie będziecie chcieli zaszczepić. Im więcej zaszczepicie, tym większą macie szansę, że któryś z nich nie ulegnie zakażeniu i da piękne, mocne grzyby. Zakażenia ciastek zdarzają się każdemu hodowcy nawet z dużym doświadczeniem. Powodów jest wiele, zwykle jest to niedostateczny sprzęt do uprawy, a co się z tym wiąże grzybnia jest narażona na przypadkowa kontaminację.

Substrat na ciastka ryżowe: - wermikulit - 2 części objętościowe - mąka z brązowego ryżu - 1 część objętościowa - woda destylowana - 1 część objętościowa

Wszystkie składniki wymieszajcie dobrze w misce najpierw na sucho, a następnie powoli dodawajcie wodę. Substrat powinien być równomiernie wilgotny, ale nie mokry. Poziom wilgoci jest bardzo ważnym czynnikiem podczas kolonizacji grzybni przez ciastka. Gdy jest jej zbyt mało, grzybnia nie ma wystarczającej ilości wody do rozwoju i kolonizacji.

Gdy jest jej zbyt dużo grzybnia się dusi. Tak równomiernie wymieszany substrat wkładamy do pojemników z polipropylenu i sterylizujemy przed zaszczepianiem wcześniej przygotowanymi strzykawkami z zarodnikami. Nie ubijamy go łyżką. Wolne przestrzenie konieczne są do rozwoju grzybni. Wystarczy napełnionym słoikiem stuknąć w stół i dołożyć ewentualne braki substratu.

W następnym odcinku serii "Psychodeliki z Szamanem" zajmiemy się sterylizacją ciastek i ich zaszczepianiem przygotowaną w tym odcinku strzykawką z zarodnikami.

UWAGA: Uprawa i posiadanie grzybów zawierających psylocybinę i/lub psylocynę jest w Polsce prawnie zakazane i zagrożone karą więzienia. Niniejszy tekst przeznaczony jest dla polskojęzycznych czytelników mieszkających w krajach o bardziej liberalnych przepisach.