W Niemczech medyczna marihuana legalna i refundowana

Soft Secrets
24 Mar 2017
Lekarze w Niemczech będą mogli przepisywać ciężko chorym pacjentom marihuanę refundowaną przez kasy chorych. 19 stycznia 2017 Bundestag przyjął jednomyślnie ustawę w tej sprawie. Uprawa konopi do celów leczniczych będzie kontrolowana przez państwo. W Polsce sprawa nadal czeka na rozstrzygnięcie. W Niemczech marihuanę będzie można stosować między innymi w leczeniu pacjentów ze stwardnieniem rozsianym, w przypadku występowania chronicznych bólów czy też nudności spowodowanych chemioterapią. O zastosowaniu będzie decydował lekarz. W wyjątkowych przypadkach stosowanie marihuany do celów leczniczych jest możliwe już od kilku lat, zgoda wymagała jednak szeregu pozwoleń, co znacznie ograniczało krąg osób korzystających z tej terapii. Obecnie korzysta z niej niewiele ponad 1000 osób, które muszą w dodatku same finansować leczenie. Nowe przepisy stanowią, że kasy chorych muszą podjąć decyzję o zgodzie bądź odrzuceniu terapii za pomocą marihuany w ciągu trzech dni. Dzisiaj zwykle mają na to kilka tygodni. - Ciężko chorzy muszą mieć możliwość skorzystania z najlepszej terapii - podkreślił minister zdrowia Hermann Groehe w oświadczeniu. Posłanka CDU Karin Maag podkreśliła podczas dyskusji w parlamencie, że ustawa "nie jest zgodą na zażywanie marihuany jako narkotyku". Potrzebne ilości marihuany będą początkowo - ze względu na brak własnych zasobów - importowane z zagranicy. Agencja działająca przy Federalnym Instytucie Lekarstw i Produktów Medycznych ma w przyszłości zapewnić uprawę konopi dobrej jakości w kraju. Agencja będzie skupywała konopie i przekazywała wytwórcom oraz aptekom. Ustawę musi jeszcze zaaprobować druga izba parlamentu - Bundesrat. W Polsce kwestia stosowania marihuany w celach leczniczych wciąż nie jest rozstrzygnięta. Na początku ubiegłego roku poseł Kukiz'15 Piotr Liroy-Marzec złożył w tej sprawie projekt ustawy. Początkowo przewidywał on, że pacjent będzie mógł sam, po uzyskaniu zezwolenia, uprawiać konopie i sporządzać przetwory na potrzeby terapii. W czasie prac nad projektem – w ramach powołanej do rozpatrzenia go podkomisji - został on istotnie zmieniony. W formie poselskich poprawek zaproponowano m.in. rozwiązania rekomendowane przez Ministerstwo Zdrowia zmierzające do tego, by dopuścić w Polsce do wytwarzania preparatów farmaceutycznych z produktów sprowadzanych z zagranicy, tak by lekarze mogli ordynować sporządzenie produktu recepturowego w aptece. Kolejnym ruchem miałoby być umożliwienie kontrolowanych upraw. Problem z medycznym stosowaniem marihuany kilkukrotnie sygnalizował resortowi zdrowia rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. O przyjęcie stosownych przepisów apelował zmarły 16 stycznia były rzecznik SLD Tomasz Kalita, który od wiosny 2016 r. zmagał się z chorobą nowotworową. - Nie ma dowodów, że marihuana jest lekiem, a te na jej skuteczność w zmniejszaniu dolegliwości są dość słabe; wydaje się jednak dopuszczalne, by dla niewielkiej grupy pacjentów sprowadzać preparaty marihuanowe jako surowce farmaceutyczne i po przygotowaniu w aptekach, zapewnić ich stosowanie - uważa minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Źródło: PAP- Polska Agencja Prasowa
S
Soft Secrets