CO DZI? WCI?GACIE? MEFEDRON? TA, JASNE…

Soft Secrets
13 Oct 2016

Jurek Afanasjew przelecia? ca?? Europ?, ?eby sprawdzi?, co by?o w waszym sreberku z „trój?”. 


Jurek Afanasjew przelecia? ca?? Europ?, ?eby sprawdzi?, co by?o w waszym sreberku z „trój?”.  – Co wci?gacie? – spyta?em ze szczer? ciekawo?ci?, jak zawsze, kiedy odwiedzam nad ranem tych bardziej imprezowych przyjació?. Do mieszkania wpada?y pierwsze promienie s?o?ca, a wokó? sto?u zastawionego przepe?nionymi popielniczkami krz?ta?o si? czterech ch?opaków. Posypali, pokruszyli, po?piesznie podzielili. Zwini?te banknoty posz?y w ruch. – Ch?opaki, wzi?liby?cie sobie czyste rurki, co? – nie mog?em si? powstrzyma?. Po nocy zarwanej na melan?u nie zaprz?tali sobie g?owy higien?. D?wi?k pomi?dzy pomrukiem i westchni?ciem – to by?a odpowied? na moj? sugesti?. Darowa?em sobie wyk?ad o ryzyku zaka?eniach wirusem zapalenia w?troby typu C. Plastikowa karta ostukana, resztki psychoaktywnego pudru spad?y na stó?. Kolejna kreska wci?gni?ta, a stó? wyczyszczony, na chwil?. – To co tam macie? - przypomnia?em si?, skoro ju? nic innego nie zaprz?ta?o ich uwagi. – Mefedron, Tróje – w ko?cu kumpel parskn?? zak?opotany. Nie s?dz?. Skoro mefedron (czyli raczej „czwóra”, od 4-MMC) jest nielegalny od 2010 roku, to ciekawe, czy diler nie wola?by wcisn?? im 3-CMC lub innego, jeszcze ta?szego i wówczas wci?? legalnego zamiennika (przypominamy uprzejmie, ?e posiadanie i sprzeda? 3-CMC i 4-CMC s? za spraw? decyzji Ministra Zdrowia nielegalne w Polsce od 17 wrze?nia 2016 – przyp. red.).   Pó? Warszawy obklejone jest reklamami dopalaczy. Ka?dy, kto u?ywa, wie, ?e w Polsce „starych” narkotyków mo?na ze ?wiec? szuka?. – By?o tanie, ?adnie klepie i o 4 rano przywioz?a nam to zajebista dupeczka – doko?czy? chwil? pó?niej mój przyjaciel ze szko?y ?redniej. W?a?ciwie nie wiem, czy mia?o mi to pomóc w zidentyfikowaniu tego, co brali, czy po prostu chcia? si? wyt?umaczy?. – Dajcie tego troch?, to sprawdzimy na testach – zaproponowa?em. Za kilka dni mia?em jecha? w Bieszczady na festiwal psytrance, gdzie ze Studenck? Inicjatyw? Narkopolityki przygotowali?my i rozdawali?my testery narkotykowe. Zgodzili si? ochoczo, jak tylko zapewni?em, ?e do badania wystarczy minimalna ilo??, cho?by puste, ale nieoblizane sreberko. Tyle dobrego z nowych legalnych narkotyków, ?e mo?emy zgodnie z prawem spokojnie je zbada?. Te testery, które rozdawali?my na festiwalu, to tzw. odczynniki kolorometryczne – zestaw prostych testów na obecno?? narkotyków. Ale nie chodzi o szukanie ich we krwi, moczu czy ?linie u?ytkowników. My badali?my zawarto?? zawini?tka jeszcze przed jego skonsumowaniem – dla dobra i komfortu u?ytkowników. Odczynniki nie nadaj? si? do badania mieszanek, ilo?ci ani czysto?ci narkotyków, ale rzetelnie pozwalaj? sprawdzi?, czy przypadkiem substancja nie jest czym? zupe?nie nieoczekiwanym. Ju? pierwszej nocy podesz?a do nas zaniepokojona para z delikatn? spraw?: nie wiedzieli, czy maj? mefa czy mete (mefedron czy metamfetamin?). Dobrze jednak wiedzie?. Na imprezie odczynniki rozdawali?my za darmo. Od pa?dziernika testy mo?na zamówi? ze sklepu SIN taniej ni? piwo w barze.

Z „Trój?” w Bieszczady

– Ale si? nafuka?em! – s?ysz? od kumpla po wjechaniu na gór? w St??nicy obok Baligrodu. Jeszcze nie uda?o nam si? zaparkowa? auta, a impreza jak wida? ju? trwa?a w najlepsze. W Bieszczady pojecha?em z tajemnicz? „trój?” w kieszeni i jak mia?o si? okaza? nie by?em odosobniony. – Czym si? tak nafuka?e?? – pytam i dowiaduje si?, ?e to „Trzy albo Cztery”. – Wymieni?em si? z jedn? lask? za jaranie – dodaje kolega. Brzmi znajomo. Umówili?my si? na wieczór pod wielkim, kolorowym halucynogennym grzybem w zagajniku za mainem. Tu? za g?ówna scen?, kilka metrów w g??b lasu na drzewo narzucony by? sporych rozmiarów kolorowy kapelusz z w?óczki. Pod nim, na pie?kach pomalowanych we wzory ró?nych psychoaktywnych moleku? usiedli?my z badawcz? misj? my – uzbrojeni w pude?ka z kilkoma plastikowymi fiolkami. Ka?da fiolka oznakowana innym kolorem zawiera?a dwie lub trzy krople innego odczynnika. Testy uzupe?nia?a ulotka z instrukcj?, jak odczyta? otrzymane kolory. Jeden na niewiele si? przyda, ale dysponuj?c ju? ca?ym zestawem, powinni?my dokona? skutecznej eliminacji ewentualnych niespodzianek. Na ogó? ekstaza (ale nie tylko!) daje czarny kolor, inne amfetaminy br?z, a wi?kszo?? dopalaczy i pochodne katynonu – takie jak mefedron – na ogó? lekko ?ó?ty. Problem pojawia si? wtedy, kiedy substancja zupe?nie nie reaguje, a przecie? ewidentnie ma kopa. Bingo, to by? w?a?nie nasz przypadek, czyli dalej nie wiedzieli?my, czym jest „Trója”. Mieli?my za to pewno??, ?e nie jest to nic, co znamy. W takim razie, co to do cholery mo?e by?? Podj??em wyzwanie: skoro kto? takie cuda rozprowadza, to ja chocia? ustal?, co to jest. Po powrocie z gór szybko si? przepakowa?em i uderzy?em z „Trój?”, z której ?ladow? ilo?ci? ju? ca?kiem si? zaprzyja?ni?em, na jeszcze wi?ksz? imprez? psytrance – Boom festiwal w Portugalii.

„Trója” jedzie dalej

Na tej jednej z najwi?kszych w Europie imprez kultury alternatywnej dzia?a (od ponad dziesi?ciu lat) grupa wspania?ych osób, do których mia?em na kilka dni do??czy? – Check!n. Zupe?nie legalnie (korzystaj?c z tamtejszej dekryminalizacji posiadania narkotyków) codziennie przy g?ównej scenie, Dance Temple, mo?na by?o odda? swój towar do analizy. W mobilnym laboratorium pracuj? z nieco bardziej z?o?on? metod? bada?, które ju? ci??ko wykona? samemu na kolanie – cienkowarstwow? chromatografi?, zwan? te? TLC. S?u?y ona przede wszystkim do separacji mieszanek. Na imprezach we Francji pierwszy raz pojawi?a si? ju? ponad 20 lat temu! Analiza TLC pozwala na ogó? stwierdzi?, ile jest w próbce ró?nych substancji, i porównuj?c wyniki ze wzorami, mo?na ustali?, jakie to s? substancje. Dodatkowo w Check!n sprawdzaj? wyniki odczynnikami kolorometrycznymi, a nawet ?wiat?em UV – p?ynne LSD b?dzie si? ?wieci? jak ?arówka! Zostawi?em cud znad Wis?y do badania, wzi??em numerek i poszed?em ta?czy?. Za trzy godziny mia?o by? gotowe. Po kilku godzinach, niesamowitym wyst?pie Ace Ventury i wielu ci??kich do opisania wra?eniach wróci?em do laboratorium. Ustawi?em si? w kolejce po wyniki za grupk? Francuzów. Miny im rzed?y, a ja z du?ym wysi?kiem próbowa?em utrzyma? na nich skupienie. – Dali?cie LSD, ketamin? i kokain?? – upewni? si? wysoki ch?opak w gumowych r?kawiczkach. Skin?li i wtedy jak wyrok pad?o: – Kolejno: DOx, lidokaina z paracetamolem i lidokaina. Laborant popatrzy? na nich ze wspó?czuciem. – Mo?e chocia? troch? gumek chcecie, co? – Gdyby nie?wiadomie kupiony psychodelik dzia?a? ponad 12 godzin – wyja?ni?. - B?d? wiedzie?, ?e to normalne w rodzinie DOx. Nie ma powodów do niepokoju, chocia? LSD by?oby znacznie ?agodniejsze. Na pewno prawdziwy kwas dla dilera jest ci??ej dost?pny i dro?szy. Co do lidokainy i paracetamolu – có?, w medycynie maj? swoje zastosowanie, ale pod wibruj?cym g?o?nikiem ju? nieszczególnie. Przysz?a moja kolej, ja przynajmniej nie spodziewa?em si? zawie?? – to ju? mia?em za sob? na pocz?tku swojej przygody. – Flakka, czyli Alfa-PVP. Tutaj to kupi?e?? – us?ysza?em. Wed?ug przeprowadzonego przez SWPS badania konsumentów dopalaczy, to jeden z najpopularniejszych w Polsce stymulantów [Badanie I-TREND, P. Sa?ustowicz z SWPS z KBPN]. Na Zachodzie cieszy si? reputacj? mniej wi?cej tak?, jak? u nas „krokodyl”. Gdybym kupi? to na imprezie, gdzie 9 na 10 próbek z zakupionego na miejscu ekstazy zawiera tylko MDMA, by?oby to, co najmniej dziwne. Zaprzeczy?em ku widocznej uldze w oczach technika-laboranta. Wygl?da na to, ?e nic wi?cej tam nie by?o.

Ile alfy w alfie?

Teraz ju? zupe?nie si? nakr?ci?em. Postanowi?em zbada? czysto?? tego szajsu. Z bada? Krajowego Biura ds. Przeciwdzia?ania Narkomanii wynika, ?e zw?aszcza w Polsce w dopalaczach nie ma praktycznie zwi?zku mi?dzy cen? a czysto?ci?. Cholern? alf? zostawi?em Hiszpanom z Energy Control, obiecali przes?a? do wi?kszego laboratorium w Barcelonie. U siebie u?ywaj? precyzyjnej analizy GC/MS (chromatografii gazowej/spektometrii masowej) robionej przy u?yciu ca?kiem sporych maszyn, które zakupi?… rz?d Hiszpanii. Uradowany na razie zapomnia?em o „trói”. Tam ju? mieli pozna? ca?y psychoaktywny sk?ad tego cudu, który moi kumple ?adnym laskom wcinaj? z r?k. Miesi?c pó?niej zawita?em do Barcelony. Po inauguracji roku akademickiego wybra?em si? do biura Energy Control po?o?onego w malowniczej dzielnicy po?ród cudów architektury Gaudiego. W kolejce czeka?em z kilkoma innymi ciekawskimi. Poproszono nas o wype?nienie formularzy: co u?ywamy, jak, kiedy i sk?d szukamy informacji na ten temat. Chwil? pó?niej siedzia?em w gabinecie i wprowadzali?my moje dane do wewn?trznej sieci komputerowej. Nie ma powodów do obaw – rz?d za to p?aci dok?adnie po to, ?eby ul?y? policji i lekarzom. Nikt mnie nie b?dzie ?ciga?. Nie to, co w Polsce, gdzie Narodowy Instytut Leków ma obowi?zek ka?dy miligram nielegalnej substancji raportowa? organom ?cigania. Przysz?a pora na wyniki. Czy rzeczywi?cie by?a tam alfa? Otó?, by?a i okaza?o si?, ?e doprawiono j? jeszcze dezoksypipradrolem (2-DPMP). Niezidentyfikowane zosta?y wype?niacze: wapno, szk?o, tynk? Wszystko jedno. Okaza?o si?, ?e kumple zrobili jednak fatalny interes. Szkoda, ?e musia?em dwa razy w te i z powrotem przemierzy? Europ?, ?eby si? dowiedzie?, co w?a?ciwie lata dzi? po Warszawie. *** Jerzy Afanasjew , rocznik 1993. Publikowa? na ?amach „Narkopolityki” i wyst?pi? na konferencji o przemianach polityki narkotykowej „W obliczu zmian” na UW. Pracowa? w laboratoriach: Check!n na festiwalu Boom oraz Energy Control w Barcelonie. W Studenckiej Inicjatywie Narkopolityki koordynowa? szereg interwencji na imprezach, akcj? ?wiadomo?ci prawnej na Marszu Wyzwolenia Konopi, tworzy projekt testowania narkotyków w Polsce. Pisze prac? magistersk? o dopalaczach jako narodzinach nowego problemu spo?ecznego.
?ród?o: Narkopolityka.pl
S
Soft Secrets