O przenikliwo?ci pewnego wiceministra

Soft Secrets
22 Jun 2015

W naszym ?rodowisku sporo komentarzy wywo?a?a niedawna wypowied? p. S?awomira Neumanna, zatrudnionego przez spo?ecze?stwo w charakterze wiceministra zdrowia. Postanowi?em skomentowa? i ja.


W naszym ?rodowisku sporo komentarzy wywo?a?a niedawna wypowied? p. S?awomira Neumanna, zatrudnionego przez spo?ecze?stwo w charakterze wiceministra zdrowia. Postanowi?em skomentowa? i ja.

W naszym ?rodowisku sporo komentarzy wywo?a?a niedawna wypowied? p. S?awomira Neumanna, zatrudnionego przez spo?ecze?stwo w charakterze wiceministra zdrowia. Postanowi?em skomentowa? i ja.

Dlaczego na li?cie tych specyfików nie ma oleju konopnego? Je?li jakakolwiek firma farmaceutyczna uzna?aby, ?e olej jest lekiem, który daje efekt medyczny, to wprowadzi?aby go na rynek. Nikt tego nie zrobi?.

Wiceminister zdrowia wyrazi? ciekawe przekonanie, ?e je?eli czym? nie zainteresuj? si? firmy farmaceutyczne, to to co? jest nic niewarte. Oczywi?cie, taka interpretacja jest sensowna, tych firm nie interesuje byle co. Jednak nie jest to jedyne mo?liwe wyt?umaczenie braku zainteresowania big pharmy marihuan?. (Mówi? o zainteresowaniu konstruktywnym, bo w zwalczaniu ruchów dzia?aj?cych na rzecz legalizacji medycznej marihuany sektor ten jest aktywny nad wyraz.) Chcia?bym podda? Waszej ocenie inne wyt?umaczenie – s?dz?, ?e nie mniej sensowne.

Wprowadzenie jakiej? substancji do obrotu jako leku wymaga przej?cia d?ugiej i bardzo kosztownej (setki milionów dolarów) procedury, sk?adaj?cej si? mi?dzy innymi z odpowiedniej jako?ci bada? klinicznych.Firmy farmaceutyczne na te procedury decyduj? si? wtedy, gdy wiedz?, ?e taka inwestycja im si? op?aci, bo przez wiele lat b?d? mog?y mie? wy??czno?? na sprzeda? danej substancji (patent). Tymczasem olej konopny (mówi?c precyzyjniej: skoncentrowany wyci?g z marihuany) mo?e zosta? wyprodukowany w bardzo prosty sposób w domu. Je?eli dodamy do tego fakt, ?e sam surowiec (marihuana) te? mo?e by? przez pacjenta ?atwo uzyskany (dom, dzia?ka), staje si? jasne, ?e wielomilionowa inwestycja nie ma dla firm farmaceutycznych ?adnego sensu: oficjalnie zosta?aby udowodniona skuteczno?? czego?, po co pacjenci nie musieliby chodzi? do apteki, bo mogliby to zrobi? sobie sami za u?amek ceny aptecznej. Co wi?cej, dopuszczony ju? do obrotu wyci?g z marihuany konkurowa?by z wieloma innymi produktami oferowanymi przez firmy farmaceutyczne. A zatem: zainteresowanie si? przez te firmy wyci?giem by?oby typowym strza?em w stop?. (Kto? powie: ale przecie? nie wszyscy pacjenci mogliby lub chcieli bawi? si? w upraw?, a potem w robienie wyci?gu. To prawda, wielu chorych wola?oby kupi? dobry sprawdzony wyci?g w aptece. Rzecz w tym jednak, ?e oni chcieliby go kupi? za rozs?dn? cen?, a firmy farmaceutyczne s? przyzwyczajone do tego, ?e w sytuacji, gdy chroni je patent (=brak konkurencji), mog? ka?dy swój lek sprzedawa? po cenach wielokrotnie przewy?szaj?cych koszt wytworzenia. W przypadku wyci?gu z marihuany nie mog?yby tego robi?, bo zawsze istnia?aby gro?ba pój?cia pacjentów do kogo innego lub rozpocz?cia produkcji w?asnej.)

Zastanawia mnie jedno: czy p. Neumann nie zdaje sobie sprawy z powy?szego (a przecie? nie jest to wiedza tajemna, wiedz? to wszyscy bli?ej interesuj?cy si? tematem medycznej marihuany), czy spraw? sobie zdaje, ale ?wiadomie wprowadza opini? publiczn? w b??d. Có?, w jednym i drugim przypadku dyskwalifikuje go to, moim zdaniem, jako wiceministra. Pami?tajmy jesieni?, jakie si?y polityczne wynios?y go na to wysokie stanowisko.

Aha, i jeszcze jedna genialna my?l wiceministra:

za wywo?aniem tematu stosowania marihuany w medycynie stoi „cz??? ?rodowisk, które chc? zliberalizowa?” przepisy ustawy antynarkotykowej.

Przenikliwo?? tego spostrze?enia wzbudza zazdro??: ustawa antynarkotykowa nie pozwala chorym leczy? si? marihuan?, wi?c chc? oni jej zmiany. Ciekawi mnie, czy tak przenikliwy urz?dnik nigdy nie zada? sobie pytania, dlaczego Ustawa o przeciwdzia?aniu narkomanii w ogóle zajmuje si? medycznym u?ywaniem czegokolwiek. Pewnie sobie nie zada?, bo gdyby to zrobi?, toby nie opowiada? farmazonów.

Argumentu „o medycznej marihuanie nie ma potrzeby rozmawia?, bo przecie? jest import docelowy i prowadzi si? terapie w CZD” nawet nie chce mi si? dzi? porusza?. Mo?e innym razem.

?ród?o: Marihuanaleczy.pl

S
Soft Secrets