Odmiany zewnętrzne w Polskich warunkach

Soft Secrets
08 Jul 2011

Wielu z początkujących hodowców (ale nie tylko) nie ma warunków lub funduszy do urządzenia swojego ogródka w domu pod w pełni przewidywalnym światłem lamp i muszą uprawiać pod światłem słonecznym . Stają wtedy przed najważniejszym dylematem całego sezonu. Jakie odmiany wybrać, żeby mieli pod koniec jesieni szansą na dojrzałe zioło do palenia podczas zimie. W tym artykule przyjrzymy się jak wygląda hodowla odmian oznaczanych przez producentów jako dedykowane do upraw pod światłem słonecznym w naszym klimacie.


Wielu z początkujących hodowców (ale nie tylko) nie ma warunków lub funduszy do urządzenia swojego ogródka w domu pod w pełni przewidywalnym światłem lamp i muszą uprawiać pod światłem słonecznym . Stają wtedy przed najważniejszym dylematem całego sezonu. Jakie odmiany wybrać, żeby mieli pod koniec jesieni szansą na dojrzałe zioło do palenia podczas zimie. W tym artykule przyjrzymy się jak wygląda hodowla odmian oznaczanych przez producentów jako dedykowane do upraw pod światłem słonecznym w naszym klimacie.

Wielu z początkujących hodowców (ale nie tylko) nie ma warunków lub funduszy do urządzenia swojego ogródka w domu pod w pełni przewidywalnym światłem lamp i muszą uprawiać pod światłem słonecznym . Stają wtedy przed najważniejszym dylematem całego sezonu. Jakie odmiany wybrać, żeby mieli pod koniec jesieni szansą na dojrzałe zioło do palenia podczas zimie. W tym artykule przyjrzymy się jak wygląda hodowla odmian oznaczanych przez producentów jako dedykowane do upraw pod światłem słonecznym w naszym klimacie.

W menu każdego szanującego się banku nasion zawsze znajdują się odmiany do uprawy zewnętrznej. W zależności od miejsca pracy producenta nasiona termin outdoor może znacząco się różnić. Zupełnie w innych terminach będą dojrzewać nasiona oznaczone outdoor wyprodukowane w Kalifornii, a w zupełnie innym na Alasce. I tu uprawa pod słońcem i tu, ale warunki zupełne inne.

Dzięki wprowadzonym jakiś czas temu odmianom automatycznym możliwa stała się uprawa w naprawdę chłodnych klimatach o krótkim okresie wegetacji. Ponieważ w zależności od odmiany krzaki będą gotowe do zbioru po dwóch do trzech miesięcy od wykiełkowania nasion. Czyli jedną sprawę mamy załatwioną. Prawidłowo pielęgnowane odmiany autokwitnące udają się zawsze i wszędzie, no może poza obszarami biegunów polarnych. Przyjrzyjmy się co oferują nam producenci odmian autokwitnących. O wyborze nasion dobrze pomyśleć już jesienią roku poprzedzającego planowany zasiew.

Historię nowoczesnych odmian autokwitnących rozpoczęła firma High Breed Seeds z Włoch z ich legendarnym już dziś hodowcą Fabio. Pierwszy na rynku pojawił się Lowryder nazywający się pierwotnie Willy Automatic. Z początku jawił się, jako ciekawostka na rynku nasion konopi. Oryginalny Lowryder #1 miał bardzo niską wydajność 3 - 10 gram z krzaka. Po zdobyciu doświadczenia i licznych eksperymentach powstał kolejny przebój i podstawa do licznych krzyżówek Lowryder#2 będący hybrydą poprzedniej wersji karzełka z równie legendarną odmiana Santa Maria. Ostatnio na rynku pojawiło się klika nowych hybryd z tej firmy jak na przykład długo oczekiwany, trzeci produkt pracy Joint Doctor's odmiana Diesel Ryder. Ta wsobna krzyżówka: Soma's New York City Diesel z Lowryder #2, tworzy zwykle jedną zwartą konstrukcję z mniej rozchodzącą się strukturą niż Lowryder lub Lowryder #Większość hybryd Lowryder'a zostało stworzonych przez amatorów, ta odmiana była dopracowywana przez ekspertów z Joint Doctor latami, aby dać perfekcyjną krzyżówkę, zachowującą jednocześnie wspaniały smak i efekt NYC Diesel podczas występowania autoflowering'u. Typowa odmiana Joint Doctors, Diesel Ryder kwitnie automatycznie po 3-4 tygodniach do 8-9 od wysiania.

Słynna firma Dutch Passion wprowadziła ostatnio na rynek dwie odmiany autokwitnące Taiga i Tundra. Taiga stanowi krzyżówkę pomiędzy samo kwitnącą ruderalis/indica a wysokowydajną Power Plant. Taiga osiąga małe rozmiary jednak wytwarza gęste kwiatostany. Smak i zapach to cechy przejęte od Power Plant. Jak na odmianę samoczynnie zakwitającą, Taiga przynosi spore plony, jednocześnie nie będąc wybredną w kwestii nawozów i podlewania. Rośnie stosunkowo dobrze w małych pojemnikach. Najlepszej jakości produkt wytwarza będąc wystawiona na mocne słońce. Cykl życiowy tej odmiany jest bardzo krótki - od nasiona do żniw mija zaledwie 8-10 tygodni. Wzrost roślin: 50 -60 cm. Odmiana Tundra stanowi krzyżówkę pomiędzy zakwitającą samoczynnie Ruderalis/Indica a naszym hitem outdoorowym - odmianą Passion #1. Wybraliśmy Passion #1 z uwagi na jej wspaniałe cechy czyniące ją rośliną outdoorową: zdrowa (odporna na szkodniki), silna i wcześnie kwitnąca, oszczędzająca gardło i pieszcząca podniebienie. W smaku korzenno-cytrusowa. High dość nietypowy jak na geny indica. Moc działania - przeciętna. Niski wzrost.

Kolejna warta wspomnienia odmiana samo kwitnąca jak uzyskała uznanie wśród hodowców jest produkt firmy specjalizującej się w odmianach automatycznych Lowlife Seeds jest Auto AK47. Jest to hybryda znanej i utytułowanej na wielu konkursach odmiany AK47 z Lowryder'em. Krzyżówka ta odziedziczyła najlepsze cechy obydwóch odmian, łącząc w sobie autokwitnienie z mocą. Firma ta wzięła za punkt swojego honoru „automatyzowanie" odmian najpopularniejszych na rynku. W jej ofercie znajdują się autokwitnące wersje takich odmian jak: Auto Blueberry, Auto AK47xAuto Blueberry, Auto Great White Shark, Auto Hindu Kush, Auto Hindu Kushx Auto AK47, Auto Lemon Skunk i Auto White Russian.

Firma specjalizująca się w wysokiej klasy feminizowanych nasionach Royal Queen Seeds także ma w swoim katalogu na rok 2011 odmiany tego typ: Easy Bud, QuickOne i Royal Automatic, Northen Light Automatic, Royal Critical Automatics, Royal Haze Automatic, Royal Bluematic, Royal AK Automatic i Royal Dwarft. Nowością są feminizowane wersje najlepszych odmian, dostępne obecnie na tynku. Umożliwiają one rozpoczęcie przygody z uprawą konopi nawet przez kompletnych laików i to w dodatku także bez konieczności inwestowania w drogi sprzęt do uprawy.

Odmiany niemające w swoich genach automatycznego kwitnienia należy dobierać bardzo uważnie. Warto poświęcić kilka godzin po forach internetowych i sprawdzić jak inni hodowcy radzą sobie z daną odmianą. Jeżeli chcecie zabezpieczyć się przed śniegiem na waszych krzakach pełnych liści, a nie kwiatów. Wybierajcie znane sprawdzone odmiany jak Passion#1, Durban Poison czy Purple Tops. Dla maksymalizacji bezpieczeństwa do terminu zbiorów podanego przez producenta dodajcie 10-18 dni, a otrzymacie przybliżoną datę zbioru w naszym klimacie.

Dla osób uprawiających na świeżym powietrzu lepszą alternatywą wydaje się uprawa z nasion. Nie tylko, dlatego że dostępne w handlu klony bywają niskiej jakości, ale także, ponieważ jeśli pracujesz z nasionami i wybierzesz odmianę przystosowana do uprawy poza domowej masz większą gwarancje, że to, co z nich wyrośnie zakwitnie i dojrzeje w naszym klimacie. Kolejna zaletą uprawy z nasion jest to, że gdy przesadzicie je już do gruntu to od tego momentu mogą one już korzystać z krótkich godzin naszej wiosny i przyzwyczajać się do niskich temperatur.

W większości przypadków, męskie osobniki dojrzewają kilka tygodni wcześniej od żeńskich. Podczas wczesnych etapów kwitnienia na chłopcach w okolicach miejsca wyrastania liści pojawiają się jakby małe kiście winogron. W nich właśnie znajduję się pyłek, który jeżeli do tego dopuścimy zapyli nasze kobietki.

Jest to nocny koszmar każdego hodowcy. Dlatego każdy chce jak najwcześniej rozpoznać płeć swoich podopiecznych. Można oczywiście pozwolić pracować naturze i usunąć je podczas kwitnienia. Problem w tym, że wystarczy kilka dni spóźnienia, a wasze dziewczynki będą zapylone, a wy obudzicie się z ręką w nocniku.

Po procesie zapylenia wasze dziewczyny nie będą już więcej rosły i całą swoją energię przeznaczą na produkcję jak największej ilości nasion. Zbiór zapylonych roślin jest strata czasu i energii. Kwiaty będą bardzo małe, z niewielka ilością żywicy o bardzo kwaśnym smaku. Lepszym wyjściem jest pozostawienie ich, aż dojrzeją. Będziecie mieli, chociaż dużo dobrej jakości nasion gotowych na następny sezon.

Aby zapobiec temu dramatycznemu wydarzeniu jest bardzo ważne, aby usunąć męskie osobniki odpowiednio wcześnie. Statystycznie rzecz biorąc połowa sadzonek rozwinie się w dziewczynki, a druga połowa w chłopców. Usuwając chłopców odpowiednio wcześniej zaoszczędzicie sobie mnóstwa pracy i stresu w dalszych etapach rozwoju. Taka eliminacja na plantacji da w konsekwencji więcej miejsca dla osobników żeńskich, co pozwoli im wyrosnąć większymi. Rośliny będą mogły przetworzyć więcej światła słonecznego, a ty będziesz się nimi troskliwiej opiekował wiedząc, że są to kobietki.

S
Soft Secrets